Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

platek rozy, Kochana nie mam dobrych wiadomości, wszystkie prognozy pokazują następny tydzień podobny. :bezradny: Oby się mylili. U mnie niby niewiele ma zejśc temperatura...Mam nadzieję, bo mnie tak nogi bolą, że ledwo chodzę...

Musimy przeczekac, nic nie da się wymyślic. :hide:

Kolczykasy jak zwykle słodkie... Może narobisz ich korzystając z upałów, bo dobrze Ci idzie. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, wlasnie wiem ze zapowioadaja ze jeszcze ma byc przyszly tydzien taki :? skonam chyba.

Na w pol leze tylko i gapie sie w tv , kolo mnie stoi wentylator ktory i tak mnie nie chlodzi i butla z woda ktora wyzlowpalam juz druga .

Mial P byc no ale w taki upal to sie nie wybral no bo jak?????

Zreszta i dobrze bo przeciez ja sie nie nadaje na przyjmowanie gosci.

Zrobilam jeszcze jedne kolczyki ale ich nie obfocilam . I wena sie skonczyla :bezradny: widac na tyle bylo stac moj mozg przegrzany :pirate:

Co porabiasz Kochana>?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, bo mam Rozum i Godność Jaszczurki :twisted:

 

Myślałam czy iść Plantami czy przez Rynek, stwierdziłam, że przez Rynek jest minimalnie krócej, a tu się okazało, że cały Rynek poblokowany, bo kolarze :hide: I żeby potem przejść na drugą stronę odgrodzonej ścieżki musiałam się wspinać na blaszaną konstrukcję z perforowanych platform o dziurach o średnicy moich obcasów... Ale zdążyłam. Spociłam się na twarzy, ale wyschłam w kościele i jakoś było :great:

 

Dziwny ślub, panna młoda w różowej sukience i czerwonych sandałach :mhm: Znaczy nie dlatego dziwny, bo akurat uważam, że nie trzeba się ubierać jak wszyscy :great: ale jakoś tak mało uroczyście mi się wydawało :bezradny:

 

Ale mam nową koleżankę i wielbicielkę :mrgreen: Strasznie narwana, taka trochę gwiazda, ale z sercem na dłoni :angel:

 

No to teraz tylko zimna woda i zimne piwo :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

acherontia-styx, sucha burza? To okropne.

 

Ja miałam nerwację, bo szły dwa telewizory na raz, i okna po obu stronach, z jednej strony psy szczekają, z drugiej ludzie wrzeszczą, chciałam słuchawki włożyć, ale mi gra nie poszła przez słuchawki. Ani nie był się gdzie schować, ani płakać, ani walić głową :cry:

 

Mieszkanie piętro wyżej wynajmuje jakaś wariatka, gra na skrzypcach, śpiewa klasycznie, ale to wszystko tak, jakby się dopiero zaczynałła uczyć, czasem słychać u niej znajomych, czasem grzmocenie z chłopakiem, ostatnio prostacką kłótnię z chłopakiem, a dzisiaj w nocy robili sobie zdjęcia przy nieswoim samochodzie, łącznie ze zdjęciem przy parkomacie, żeby wyglądało, że ona płaci za postój. Kompletna wariatka, jakaś żyła wodna chyba tu jest, bo coraz komuś w tej kamienicy odbija...

 

Jestem dalej zła na tego kolegę, co się chciał ze mną umówić, bo to jest żałosne, jak bardzo on mnie nie zna*. Jak usłyszał, że były chłopak stworzył pewien problem natury urzędowej, to udzielił mi rady jak mogłabym temu chłopakowi pomóc, nie biorąc pod uwagę, że: a) ja bym sobie wtedy narobiła o wiele większych kłopotów; b) a nawet jeśli by to mnie nic nie kosztowało, to i tak bym nie chciała mu iść na rękę.

W ogóle cały czas mam wrażenie, że on szedł na sępa, po prostu czekał aż będę wolna, urabiał grunt, czyli w sumie tylko jak miał interes/czegoś więcej chciał. Czyli nigdy nie bł bezinteresownym kolegą, tylko takiego udawał.

Muszę jeszcze poprosić znajomego o mediację, bo ponoć jest w kontakcie z moim byłym, więc mógłby się za mną wstawić o zwrot rzeczy i rozwiązanie tej sprawy urzędowej, no i ewentualnie lista osób/organów, które go aktualnie ścigają.

Ale to może być już koniec ekipy koncertowej, bo już nie będziemy takimi kolegami jak dotychczas :(

W sumie w przyszłym roku nie będę miała w ogóle czasu na koncerty.

Jak ja to liczę, gdyby była stała praca + dawni klienci + szkoła + jesienna ramówka serialowa i reality show, to już mi NIC więcej nie zostanie. NIC.

*By wiedział, że lubię śpiewać piosenki żydowskie i przebierać się za faceta, to by się na pewno nie chciał umówić. O, i że do psychiatry chodzę,bo w żarach mnie wysyłał do "psychologa", którego gabinet mijaliśmy, żebym nie marudziła czy coś. Nie odparowałam, że "dzięki, chodzę co poniedziałeczek" :twisted:

 

Tak se buczę, bo letnie noce = hałas z ulicy, przeciągi, najchętniej bym wszystko pozamykała, ale mi nie wolno :bezradny: W sumie chciałabym jakąś taryfę ulgową od życia, bo w jakichś aspektach jestem upośledzona, więc przydałyby mi się korzystne warunki, a nie ciągłe wrzaski jak teraz.

 

Dostałam białą koszulę do spania, jutro ją pokoloruję pisakami, nie dzisiaj, bo nie chcę, żeby się odbiły na ciele. To jest mój aktualny poziom ambicji i przedsiębiorczości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry!!!

Jednak prognoza się sprawdziła, w nocy pobłyskało, ciutkę pokapało, a dzisiaj nie ma słońca i jest bardzo przyjemnie na dworzu.

Ja niewyspana, bo gorunc w chałupie i emocje nie dały mi spac. Jak już wreszcie hałas na zewnątrz się skończył i mogłam otworzyc okno, to za 2 godziny sąsiadka psa wypuściła na balkon, co by sobie trochę poujadał na całą dzielnię. :evil: Więc wstałam, młodego na regaty wyprawiłam, poszłam z psem i tak się snuję, palę, piję kawę.

 

A wczoraj - pełen sukces. Nie dałam się filmom wkręcic, mega tłum został zniwelowany mega przestrzenią, więc klaustrofobia nie miała pożywki, duchota nie zaskoczyła, bo i tak była cały dzień, kupiłam sobie butelkę picia, aby małymi łyczkami popijac ( gdzieś przeczytałam, że to pomaga) i dałam radę. Wróciłam spocona, zachrypnięta i lekko głucha. ;) A koncert świetny - Lenny Kravitz wielkim artystą jest! :great: I przyszedł min. na naszą trybunę, więc stanie 5 metrów od światowej gwiazdy zaliczone! :D

 

cyklopka, Oj Kochana, jakaś zmęczona , czy zakręcona jesteś... Trudno Cię wyczuc, mam nadzieję, że to lekkie "zmęczenie materiału", taki chwilowy dołek. Ściskam!!!

 

detektywmonk, Gratuluję!!! ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, Hej Słońce! Jak się cieszę, że wczoraj chociaż jakoś skorzystałaś z tego dnia. No u mnie rano było super, teraz słońce znowu wychodzi, a tak liczyłam na to, że mi się chałupka choc trochę oziębi... Chodziłam w legginsach, niestety znów muszę wskoczyc w krótkie gacie. :bezradny:

 

Byłam w rossku po odplamiacz, bo wylałam sobie colę na spodnie wczoraj, kupiłam po drodze wino, bo mule będę robic na obiad, promocja była na nie w lidlu. Monsz coś sobie zrobił w nogę i ledwo tupta, nie wiem, czy go wyciągnę na spacer.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, jakby Ci o wpół do dwunastej w nocy leciał dźwięk z pięciu różnych źródeł, to też by ci się mózg przepalił :(

 

Jestem chwilowo sama w domu, to może chociaż jedną półkę przewącham, mimo że niedziela Nie jest dniem sprzątania, ale chciałam skorzystać, że nikt nie paczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie :*******

Dalam sie skusic rankiem na mrozona kawe ( moja to wersja dla kobiety w ciazy czyli w knajpie prosze zeby miz robili slabiuska bo mnie pozniej tyrpie) I na krotki spacer pod hale po gazety i ledwo wrocilam :shock: niepokoj mi sie wlaczyl , upocilam sie tak ze pot m splywal od kolan do kostek takimi kropelkami , wlosy cale mokre a rano je mylam :hide::hide::hide:

Pie ... le nie wychodze juz!

Zagrzebie sie w tym domu bo nie mam sil na taki upal.

Czuje sie do kitu psychicznie i nie wiejm czy tylko ja tak mam???

 

kosmostrada, :********* ciesze sie bardzo ze dalas rade na koncercie , zreszta wiedzialamz e tak bedzie:P :)

Kochana a dasz mi przepis na te mule? nie robilam nigdy sama to z checia moze i skosztuje :)

 

mirunia, podziwiam:********* za ta wode wczpraj , ja sie balam wychodzic ze gdzies fikne , zreszta mowie od kiedy szlam 5km w upal do ginki to mam wrazenie ze mi mozg wypala slonce i mnie lapia lęki.

 

 

Zebrec, hey:******** ja w upaly umieram 8)8)

 

 

detektywmonk, tez wskoczylam w krotkie gacie a nie chodzilam kilkanascie lat w takich .

 

 

cyklopka, na mnie teraz tez nocne wrzaski i w ogole wrzaski zle dzialaja. Od tych awantur i imprez na dole mam tak :******* wiec wcale sie nie dziwie .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×