Spamowa wyspa

[Zebrec]

amelia83, hej. Jak mija dzień?

[amelia83]

Zebrec, a nic konkretnego nie robiłam dzisiaj, cos słabo się czuje, osłabiona , teraz zjadłam i chyba się położę się z książką a Ty zadowolony z dzionka

 

-- 05 mar 2015, 15:36 --

 

moje ostatnie dni lenistwa bo od poniedziałku pobudki po 5 30...

[zaczarowanaaa]

Witajcie:) ja miałam dzisiaj dobry start:) byłam w galerii z mężem bo jutro wyjeżdża do niedzieli potem byłam na siłowni i po małą a teraz dopadł mnie meha dol bo czuje się że jestem nienormalna... Mąż wyjeżdża myślałam że mama zostanie ale dziś dowiedziałam się że też wyjeżdża niby jest siostrą z dzieckiem ale ona nie zna moich ataków lęków itd... Czy ją naprawdę jestem nienormalna? Czy może ta nerwica znalazla schronienie w pewnych osobach i dlatego ich brak jest tak bolesny? Co jest? Proszę pomóżcie...

[jasaw]

Witam wszystkich

 

Dlaczego uważasz, że jesteś nienormalna, co się dzieje, co czujesz?

[zaczarowanaaa]

Wszyscy w koło tak mówią a ja czuje się inna... Dziwaczka taka... Wielu rzeczy się boję w życiu... Zazwyczaj ktoś jest w pobliżu... Jak nie było męża byłam zdana na siebie i dawalam radę, robiłam, zylam... A teraz on wyjeżdża a ja się martwię że sobie nie poradzę... Nie wiem jak to nawet ubrać w słowa...

[Zebrec]

Nareszcie chwila odpoczynku. Położyłem się przed telewizorem i za chwilę zamierzam obejrzeć "Jednego z dziesięciu". Później może wyjdę do znajomych na piwo. Miłego wieczoru!

[jasaw]

zaczarowanaaa, masz zaburzone poczucie własnej wartości i to zasługa Twoich bliskich, którzy, jak sądzę, ciagle Ci coś wypominają, krytykują, oceniają. To powoduje u Ciebie lęk, myśli negatywne...

W chwilach zwątpienia, leku, przypominaj sobie właśnie te chwile, kiedy byłaś sama, zdana na siebie tylko i dawałaś radę...

Mnie kiedyś też wmówiono, jaka to ze mnie zła matka, gospodyni domowa i w ogóle jestem do niczego. Ja jednak obudziałam się w odpowiednim momencie i dałam radę zmienić baaaardzo dużo w swoim życiu - podniosłam się, uwierzyłam w siebie...

[platek rozy]

Wrocilam , bylo super ! ani pol nerwa ani pol lęku , nic :) Wypilam pysznosci , poplotkowalam , podladowalam akumulatory i chce wiecej!

Teraz ide odsapnac po drodze .

A pozniej ksiazka! Musze wiedziec kto zamordowal

[Zebrec]

platek rozy, hej. A gdzie byłaś?

[platek rozy]

platek rozy, hej. A gdzie byłaś?

Na chokoladzie z kolega :)

 

-- 05 mar 2015, 20:07 --

 

Siem wystroilam , fuksjowy sweterek , szara kiecuszka , kozaki za kolano , makijaz , perfumy i sie czulam jak Bogini :D

[zaczarowanaaa]

jasaw, napewno masz rację... Boję się że zwariuje... Czasem tak jak o tym myślę to już widzę siebie jako wariatke i to mnie przerża... A dziwne bo jestem strasznie wlrażliwa i nieśmiała więc jak miałabym zrobić coś glupiego?

[platek rozy]

zaczarowanaaa, jakbys byla wariatka to robilabys dziwne rzeczy myslac ze sa normalne. Po prostu takie osoby nie zdaja sobie sprawy ze cos z nimi nie tak.

[zaczarowanaaa]

platek rozy,

[Zebrec]

platek rozy, to super, że spotkanie się udało!

 

Znając życie, to pewnie szybko minęło, bo wszystko co przyjemne, niestety szybko się kończy.

[platek rozy]

Zebrec, oj szybciutko niestety ale juz w przyszlym tyg tez sie wybieram , oby sie udalo.

A w sobote bede barmanka na Beer festiwalu

[Zebrec]

platek rozy, jednak jak człowiek wyjdzie to ludzi, to od razu lepiej się czuje.

[kosmostrada]

platek rozy, I tak to już z nami jest, lęka przetrwac, nie dac się usadzic w chałupie, a potem już z górki! Cieszę się ogromnie Kochana, że energii dostałaś! Musiałaś pięknie wyglądac!

 

A ja nie wiem, czy moje problemy jelitowe jednak są na tle nerwicowym, bo nadal czuję się kiepsko. Wlazłam pod kołdrę z kubkiem herbaty i książką, mam nadzieję, że do jutra przejdzie. Mam wolny piątek i chcę porobic w domu, ale też pójśc do biblioteki i pójśc wieczorem na małą domówkę do mojej przyjaciółki.

 

-- 05 mar 2015, 20:20 --

 

zaczarowanaaa, Jesteś moja droga tylko trochę znerwicowana i nie daj sobie wmówic nic innego. I też sobie sama nie wmawiaj. Dasz radę pobyc sama, jak już nie raz dałaś!

[comatom]

witaj

[kosmostrada]

comatom, hej! hej!

[comatom]

kosmostrada,

[cyklopka]

platek rozy, hej. A gdzie byłaś?

Na chokoladzie z kolega :)

 

-- 05 mar 2015, 20:07 --

 

Siem wystroilam , fuksjowy sweterek , szara kiecuszka , kozaki za kolano , makijaz , perfumy i sie czulam jak Bogini :D

Fajnie, sama bym poszła

[zaczarowanaaa]

kosmostrada, dam bo już nie raz dałam radę ale też muszę dać sobie radę:) a z tym znerwicowaniem to fakt i w dodatku największy atak miałam z 7/8 marca... Może dlatego tak bardzo to przeżywam a może ten marzec jak co roku jest dla mnie kiepski...

[comatom]

[kosmostrada]

zaczarowanaaa, no widzisz, sama sobie odpowiedziałaś, dlaczego kiepsko się czujesz - bo masz lęka przed feralną datą. Ta data nie jest magiczna, przeklęta, zobaczysz będzie dobrze!

 

-- 05 mar 2015, 20:50 --

 

comatom, dlaczego mnie śmieszą Twoje obrazki...

[cyklopka]

Zebrec, oj szybciutko niestety ale juz w przyszlym tyg tez sie wybieram , oby sie udalo.

A w sobote bede barmanka na Beer festiwalu

Też fajnie.

 

Ja byłam podpisać umowę na dwa dni zdjęciowe, najwyżej przełożę lekcję z dziewczynką.

Potem się okazało, że zapomniałam butów na tańce. Poszłam najpierw do ciucharni, ale mi się nie spodobało, że takie stare brudne trampki ktoś se wycenił, poszłam do Galerii, trochę czasu mi zeszło na stanie na światłach i zrozumiałam, że podświadomie zapomniałam butów, bo nie byłam pewna, czy dzisiaj dam radę skakać, bo to nie jest odpowiedni dzień miesiąca na podskoki, więc robię wagary i idę na Shoppen

 

Mniej więcej tyle czasu potrzebowałam na znalezienie spódnicy, która by mi pasowała i do rzeczy oficjalnych i takich bardziej na luzie, no i wewnętrzny głos kazał mi kupić ten klej do rzęs, żebym już się tak nie męczyła z ciekawości jak to jest przykleić sobie piórko do oka.

 

Odwdzięczam się wewnętrznemu głosowi za to, że go przez ostatnie parę lat nie słuchałam, kiedy mnie lojalnie ostrzegał przed głupimi pomysłami

 

Ale trochę się samotna poczułam na tych zakupach, no bo kiedyś się z kimś chodziło na sushi i takie tam.

 

No i za głośno słuchałam muzyki na uszach, więc trochę było niebezpiecznie na przejściach Ale są płyty, dla których warto wleźć pod auto