Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

amelia83, tak, mam taką samą taśmę, 5 zeta była tańsza. Na rehabilitacji mam zabiegi na kark i ramiona, a na cwiczenia chodzę na kręgosłup. Mamy min cwiczenia z piłką i z taśmą, ale taką wąską, co w łapki łapiesz. Przede wszystkim cwiczymy mięsień poprzeczny brzucha, bo on podobno trzyma "konstrukcję".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

amelia83, no powinny być, ale ja jako nastolatka nie chciałam ich mieć i specjalnie nosiłam koszulki XXL, żeby nic nie było widać :lol: Ale ja już Wam mówiłam, że jestem dziwna, nie :roll: ? Najbardziej mi się podobało takie powiedzenie chłopaków Z przodu plecy, z tyłu plecy, pan Bóg stworzył ją dla hecy :mrgreen: Teraz już wiecie, co ja tu robię :lol: ? Ale żeby nie było ... od paru lat zaakceptowałam ten przybytek i nawet stanik zaczęłam nosić 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, Kochana no uwielbiam sukieneczki welniaczkowe :) a zreszta ja kocham spodniczki i kiecuszki :) najwiecej chodze wlasnie w kiecach , malo w spodniach , wole leginsy :D

 

Dziekuje za przepisy na kotleciki , sprobuje zrobic.

 

JERZY1962, Jak sie czujesz?:*******

 

U mnie kolezanka byla ze synkiem a przed chwila wpadl kolegaz filmem i bedziem ogladac "Hobbita -bitwe 5 armii"tylko pojechal zawiezc kolezanke do domku bo strasznie snieg sypie.

 

Arasha, a ja mysllama ze to jakas taka guma jak do cwiczen kregoslupa :mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen:

 

kosmostrada, tez mnie migrena chwycila jakos ze dwie godziny temu , wlasnie po prochach mi mija.

 

:bezradny: to wina tej pogody.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, wlasnie ja nie umiem golabkow robic , rozwalaja mi sie :bezradny::bezradny: ale kotleciki wyprobuje!

Kochana milego plumkania i wieczorku :******

 

 

JERZY1962, Jerzyku przykro mi , moze jak wiosna wreszcie przyjdzie bedzie lepiej?

Ja tez tak nijak sie czuje , staram sie na ile moge wyciagnac z danego dnia ale dzis to mam nogi ciezkie , i dolek mialam jak wrocilam do domu , stad ten kolega z filmem bo napisalam ze juz mam dosc tego domu bo tylko mnie doluje siedzenie w nim :x

 

Kochani uciekam i spokojnego wieczorka Wam zycze !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

JERZY1962, ja bym w życiu takiego rozmiaru nie chciała :nono: Ludziom bym się na oczy nie pokazała :shock:

Dobrze, że mam jakie mam :lol:

 

-- 24 sty 2015, 19:17 --

 

platek rozy, na Bronowicach już nie sypie ... byłam przed chwilą wynieść posegregowane śmieci. Śnieżek sobie póki co leży na chodnikach i dachach samochodów, a na ulicy kałuże ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Arasha, tak kochana, ale za to od 12 do 16 spałam bardzo dobrze :hide: /to przez moje dolegliwości kobiece - dziwne/.

 

Doskonale rozumiem Twoje zdenerwowanie, bo dla mnie podróże to także koszmar, nawet niedaleko.

Na pewno będę myślała o Tobie...o której wyruszasz i ile czasu zajmie Ci dotarcie do celu :?:

 

-- 24 sty 2015, 19:48 --

 

PannaNatalia, śliczny Twój Tosiek, bardzo podobny do mojego Czika :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, trudno to nazwać jazdą :shock: Napruta Clonem leżę z tyłu, żeby im nie jęczeć ... tak mi się porobiło, bo wcześniej normalnie jeździłam bez żadnych cyrków ... ale przeżyłam jedną bardzo stresującą sytuację w miejskim autobusie 3 lata temu i od tego czasu mam blokadę ( kiedyś Wam opiszę, jak będziecie zainteresowane ).

 

Jadę z mamą i wujkiem ( bratem mamy ), a tata przyjeżdża w tym samym czasie na moje miejsce do Krakowa ;) Wymijamy się, żeby się kawalerka nie marnowała :mhm:

 

Póki co wujek naprawia spłuczkę, bo już mi się tydzień temu popsuła, wczoraj miał być fachowiec, ale nie przyszedł :bezradny:

A ojciec się na technicznych sprawach nie zna i nie możemy go zostawić na 4 tyg. bez spłuczki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Arasha, to nie jest kwestia czy my jesteśmy zainteresowane twoją historią z autobusu, tylko czy ty masz potrzebę opowiedzenia o tym. To jest pisanie i tak jak papier przyjmie wszystko,tak net też. Wielka wolnośc w niemarnowaniu nikomu czasu, jeśli wiesz co mam na myśli. Ale ja ci powiem, żeby ci było prościej, że chętnie twojej historii wysłucham.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×