Spamowa wyspa

[kosmostrada]

JERZY1962, jakby ci się kiedyś chciało go spisac, to prześlij please, please!

 

-- 08 paź 2014, 20:33 --

 

mirunia, Przetrwaj kochana, jak nie ten to inny, ale dobór leku to niestety metoda prób i błędów. Nawet mój doktor, który słynie z genialności diagnoz, za pierwszym razem nie trafił. Myślę że warto spróbowac, aby wreszcie poczuc się lepiej... Poza tym jak tak szokowo zaczynasz leki ( bo z tego co piszesz, to nic nie dzielisz, tylko od razu duże dawki), to bardziej telepie.

 

-

 

-- 08 paź 2014, 20:35 --

 

mirunia, nie wiem czemu mój post do ciebie wpisał mi się w poprzedni, cuda...

[Gość]

kosmostrada, no postaram się przetrwać tyle, ile wytrzymam. Kochana, doktor dał mi esci 10mg, a ja sobie wzięłam połowę tego, ale mirtę brałam całą czyli 30mg. Wzięłam niedawno swój tisercin, a mirta idzie w odstawkę na razie (a droga jak cholera!)

 

-- 08 paź 2014, 20:46 --

 

kosmostrada, też zauważyłam te cuda w naszych postach, a chyba dlatego, że razem w tym samym czasie wysłałyśmy posty.... coś się popierniczyło

[amelia83]

JERZY1962, mmmmm piernik

pochawle sie ze moj piernik tez jest rewelka palce lizac

moj serial "na dobre i na złe"

[Jurecki]

amelia83, "na dobre i na złe" nie lubię tego serialu, bajka dla dorosłych, nie ma się ni jak do rzeczywistości.

[amelia83]

JERZY1962, a ja lubie od niedawna oglądam

[kosmostrada]

mirunia, jak mój doktor był na urlopie, to byłam u innego psych i on zapisał mi Mirtagen ( nie wzięłam, bo nie chciałam zmieniac zaleceń mojego, póki nie sprawdzę do końca starych leków), i to właśnie kazał mi przez 3 dni dzielic na pół, mimo że jest bardzo trudno. W ogóle wszystkie leki miałam na początki dzielone, nawet te które musiałam na oko ciachac nożem. Ale każdy lekarz ma swój system. Mój jedzie systemem oswajania powoli organizmu. Dłużej, ale łagodniej.

[cyklopka]

amelia83, o rety, ja "na dobre" oglądałam od samego początku, potem mnie zaczął irytować "Oh, Zośku", "Oh, Jakubu", "Oh, Brunonu", "Przynieś nosze", "Już niosę nosze, dyrdu dyrdu", "Nie umieraj..." Widziałam ostatnio powtórkę odcinka z 2003 r. jakościowo wyglądał jak końcówka lat 80-tych, wszystko zielone, nieruchoma kamera pod światło. A potem się zmieniło. Ktoś chyba zobaczył jak za granicą kręcą, cała obsada nowa, Foremniak i Fraszyńska poleciały w kosmos, muzyka, różne kąty kręcenia, nowe wątki ze stażystami, Żebrowski lepszy niż we Wiedźminie Oglądałam cały zeszły rok albo dwa, ale już znowu mi się nudzi

 

mirunia, kosmostrada, czytam co piszecie i się uczę.

 

Mam w weekend 3 sprawdziany, praca dzisiaj odwołana, to się miałam uczyć, ale chyba grając w Gwiezdne Wojny i robiąc kolejną nalewkę. Będzie na święta

[Ferdynand k]

cze

[amelia83]

cyklopka, a jaka naleweczka?? :)

 

-- 08 paź 2014, 20:58 --

 

Ferdynand k,

[Ferdynand k]

jaki jestem zmęczony

[cyklopka]

Ferdynand k, dzień dobry.

 

amelia83, jedna, gruszkowo mirabelkowa się już ekstrahuje, będzie za rok do obrócenia , a druga będzie na święta, smaki i zapachy świąt, pomarańcze, mandarynki, wanilia, kawa, goździki, miód... ale nie wiem czy wyjdzie, może się zrobić gorzkie czy coś...

[kosmostrada]

Ferdynand k, hej! czym się tak zmęczyłeś?

 

cyklopka, hej chemioludku! ale w sensie że czytasz nas i jednocześnie się uczysz swoich magicznych mikstur?

A nalewki spróbowałabym... Przepis masz, czy sama kombinujesz?

[wieslawpas]

kurcxe czuja powazny dyskomfort z powodu zlkiwidowanie czasta, prosze o przywrocenie

[mark123]

Czat działa

[Gość]

Cyklopka, wbijam do Ciebie na święta

[cyklopka]

cyklopka, hej chemioludku! ale w sensie że czytasz nas i jednocześnie się uczysz swoich magicznych mikstur?

A nalewki spróbowałabym... Przepis masz, czy sama kombinujesz?

Czytam kombinacje leków, które wymieniacie i próbuję poszerzyć tym sposobem swoją wiedzę.

 

Widziałam w necie przepisy na podobne, ale nie takie same. Idę na żywioół Najwyżej będzie gorzka.

 

-- 08 paź 2014, 21:46 --

 

wieslawpas, czat został definitywne zamknięty i nie ma opcji przywrócenia.

Bardzo się cieszę

 

-- 08 paź 2014, 21:46 --

 

Makabra, jest talerz dla zabłąkanego wędrowca

[Gość]

Cyklopka, myślałam o kieliszku, ale talerzem też nie pogardzę!

[wieslawpas]

nie wiem co ja teraz ze soba poczne bez tego czats on stenowil wazna czesc mojego zycia, dzieki nieu mofelm zaponiec o objawach, eraz nie wiem jak bedzie

[cyklopka]

Makabra, jakaś symboliczna zupa grzybowa czy inny barszcz być będzie

[Jurecki]

[Gość]

Jecie zupę grzybową w Wigilię? U mnie zawsze barszczyk z uszkami

[kosmostrada]

cyklopka, Zawsze możesz twierdzic że tak miało byc. Zresztą niektóre alkohole przecież mają goryczkę. Gorzkie nie znaczy paskudne.

A co do uczenia się na nas, to se pokicam jako króliczek doświadczalny... Tylko mnie nie oddaj na pokarm dla węża Fizliego.

 

Kicam do łóżeczka, dobranoc moi mili!

 

wieslawpas, hej, będzie dobrze, popiszesz na offie.

[Gość]

Dobranoc Kosmostrada :***

[cyklopka]

Makabra, czasem tak, czasem tak. Czasem się nikomu nie chce lepić uszek i są tylko pierogi.

 

Zresztą, ja bym zjadła nawet krokieta z mrożonki z barszczem z torebki, żeby tylko prawdziwy spokój był

[Gość]

Ja chciałabym mieć takie prawdziwe, rodzinne święta Ale wiem, że i w tym roku czeka mnie smuteczek.