Spamowa wyspa

[Gość tosia_j]

kosmo, mnie nie pytaj, ja łaze w meskich traperach siodmy rok

[Purpurowy]

Do wszystkich zakupoholików - upewnijcie się że produkt który chcecie zamówić jest dostępny, oszczędźcie czasu pośrednikowi.

[Zebrec]

Dobry wieczór wszystkim! Dawno mnie tu nie było więc na chwilę wpadłem zobaczyć co nowego.

[Purpurowy]

Zebrec, cześć.

[Jurecki]

kosmostrada, kicia jedno oko ma całkiem zamglone a drugie oko to ma takie czerwone, brak tego oka, takie jakby mięso na wierzchu aż nie chce patrzeć bo mi nieprzyjemnie. Kicia jest bardzo stara babuleńka, chodzić chodzi dobrze tylko żeby te oczy miała sprawne. Żeby to oko czerwone ją nie bolało bo tak myślę że może ją boleć. Tu już chyba nic nie pomoże ani weterynarz, chyba że opieka codzienna przez weterynarza.

[Zebrec]

Purpurowy, hej, co słychać? Jak zdrówko?

[Purpurowy]

  Zebrec napisał(a):

Purpurowy, hej, co słychać? Jak zdrówko?

Bidy ni mo, zdrówko ujdzie. A u Ciebie jak?

[Zebrec]

Purpurowy, u mnie całkiem nieźle. Sporadycznie zaglądam na forum, ale jestem ciekawy co u Was.

[Naemo]

Cześć Zebrec :)

[Gość tosia_j]

JERZY62, taka stara kicia a u weta nie była?

[Zebrec]

Naemo, witaj!

[Jurecki]

tosia_j, była parę razy. A weź ją zawieź, wiesz ile zachodu potrzeba, jak się rzuca. Ja nie mam do tego nerwów.

[Gość tosia_j]

JERZY62, moja tez nie lubi weta, wozimy ja w koszyku od prania z pokrywką

i ma 14 lat około

[wieslawpas]

Na parking już nie chodzę. Chociaż dzisiaj zajrzałem tam na chwilę.

[kosmostrada]

Naemo, Nie no serio... Weterynarz nie widzi żadnych fizycznych powodów jej dolegliwości. Rozdzielono ją z partnerem, który ją tłukł i pożarł połowę dzieci. Tęskni chyba za tym zwyrodnialcem.

 

JERZY62, Myślę, że oko boli, tak jak człowieka, jako jedno z najbardziej unerwionych miejsc... Może trzeba je usunąć. A może wystarczy maść, żeby przynieść ulgę. Ja bym dała procha ( psy mogą brać hydroksyzynę, nie wiem jak koty), wpakowała do kosza jak Tosia i pokazała wetowi.

 

Monster6, A może będzie sucha zima...

[Naemo]

  kosmostrada napisał(a):

Naemo, Nie no serio... Weterynarz nie widzi żadnych fizycznych powodów jej dolegliwości. Rozdzielono ją z partnerem, który ją tłukł i pożarł połowę dzieci. Tęskni chyba za tym zwyrodnialcem.

 

haha, myślałam że chomiki są za tępe na takie akcje

[Gość]

kosmostrada, Hej

Muszkieterki bardzo fajne,kup teraz założysz na wiosnę-taki kompromis

[misty-eyed]

kosmostrada, Kochana, jeśli jesteś posiadaczką długich, zgrabnych nóg...nie zastanawiaj się - kup. Doskonale wiesz, że kobiety wyglądają w nich super!!! Wyjście na wystawę, z koleżanką na kawkę, do galerii, teatru, nawet kina, to świetna okazja, by się w nich zaprezentować. Zwłaszcza, gdy ktoś podwiezie Cię Ja uwielbiam w ogóle zamszowe obuwie, zimą przeważnie właśnie w takich chodzę. Mam zapasowe na roztopy

 

Zebrec, witam Cię serdecznie bardzo

 

Dzisiaj byłam na pierwszym spacerze od czwartku. Niby już lepiej się czuję, nie chciałam więc zasiedzieć się w domu. Pokonałam lekkie lęki, dotleniłam się, naprawdę to polepszyło moje samopoczucie

[kosmostrada]

Zebrec, Dobrze słyszeć, że u kogoś wszystko si!

 

WolfMan, Może to jest myśl...

O, zmieniłeś znów avka!

 

misty-eyed, No ale jak pizgnie mrozem, to pewnie i tak nie włożę, bo bym musiała w komplecie nabyć reformy pod miniówę i cały czar pryśnie...

Dobrze, że udało się spacerek uskutecznić! Ogromnie się cieszę, że jesteś w lepszej formie!

 

Zobaczymy, może mi chciejstwo przejdzie, a może mnie najdzie na co innego... A może mnie kurde umęczy głód zakupowy... Czas chować karty...

[Gość tosia_j]

do bankomatu?

[Gość]

kosmostrada,

misty-eyed, Tez dobrze doradza

A avatrar cóż kiedyś tu Drygan napisał złośliwie ,,phi,, i się ,,przejałem,, mało w dołek nie wpadłem z tego powodu

Kupuj Muszkieterki

[Gość tosia_j]

baran zawsze z czyms wyskoczy

[Naemo]

Też bym w sumie zmieniła, ale nie będę mogła się zdecydować jaki pewnie ;c

[misty-eyed]

kosmostrada, to buty na suchą wiosnę i jesień. One nigdy nie wyjdą z mody...

Jestem już odważniejsza, radzę sobie z lękami. To dodaje mi skrzydeł

Kupiłam dynię /w Biedronce koło mojego domu nie było/, musiałam wybrać się do Stokrotki, w czwartek będzie ciasto Uwielbiam

Jutro, od 15 do wieczora będzie u nas Wnuczek , co z pewnością motywuje mnie do działania wszelkiego! Taka babina ze mnie. Nie spotkania z koleżankami, a spotkania z maluchami dają mi ogromną siłę

Ja uwielbiam gadać przez telefon, właściwie wszystko prawie załatwię dzięki temu, dlatego prowadzę dłuuugie rozmowy ze znajomymi. Chyba osobistych spotkań już nie potrzebuję

[Gość tosia_j]

  Ḍryāgan napisał(a):

WolfMan, sorry za "phi" i złośliwości, sumie fajny był ten wilczek z różą.

wszystko lepsze niz tośka hi hi