Spamowa wyspa

[platek rozy]

cyklopka, i tak wygladasz uroczo

[filip133]

cyklopka, fajne zdjęcie, ładnie wyglądasz

 

Może kogoś, z sympatii do mnie, zainteresuje moja historyjka Z moich planów samodzielności i samodzielnego działania - pojechania pociągiem do Stalowej Woli na wizytę u psychiatry, nie wyszło nic, bo pies zwiał z podwórka... I było uganiania się za nim dużo. Więc na pociąg nie zdążyłem Musiałem z tatą autem pojechać... No a u psychiatry - stwierdził że jeden lek mnie za bardzo przymula i źle na mnie działa, więc zmiana go, dostałem lek po którym ponoć zazwyczaj czuje się znacznie lepie, ale mogę brać go tylko przez 4 tygodnie, bo uzależnia I jeszcze jeden antydepresant wyciszający. No a jutro jadę z tatą o 6:30 do Rzeszowa, bo mam się stawić u ortopedy na badania, przed operacją barku która jest za miesiąc...

[platek rozy]

filip133, czyli lek na 4 tygodnie to na pewno benzodiiazepine Ci dal .. a piesek sie znalazl?

 

Ja ide glowe myc

[filip133]

Tak, ten lek to to benzo.. A piesek jest, trudno skurczybyka strasznie złapać, żeby w kojcu go zamknąć..

[platek rozy]

filip133, no to chociaz tyle ze sie znalazl... z benzo trzeba bwardzo uwazac . Ja swoje mam w torebce i jak mi bylo strasznie zle i wydawalo mi sie ze nie dam rady to je wyciagalam i sie na nie przygladalam i sobe mowlam a jak juz taki lek mnie zlape ze nie wytrzymam to je wezme , no i wzielam trzy razy w zyciu po pol tabletki 0,25 . I dalej je mam w razie czego w torebce ale na szczescie starczy mi jak sie na nie wyprzygladam od czasu doc zasu

Edytowane 26 Października 2015 przez Gość

[Sigrun]

cyklopka, rzadzisz tym zdjeciem !!!!!

[Argish]

Dobry

[Little Red Fox]

ja się już z benzo, jak i lekami nasennymi nie chcę bawić

porozmawiałam z swoją lekarką, ma sprawdzić czy da się umówić na wizytę NFZ, żeby sobie zaoszczędzić i mam nadzieję, że się uda coś poradzić, bo czuję się jakby mnie ktoś z łopaty trzasnął, a jestem czysta od kilku miesięcy...

 

zaraz się chyba przejdę dla odstresowania na spacer

[Sigrun]

filip133, oj z benzo to bardzo trzeba uwazac... 4 tyg to i tak jak dla mnie za dlugo...no ale...

 

platek rozy, nic sie nie martw...ja zawsze mam problem ze znalezieniem samochodu

 

Argish, jol:)

Edytowane 26 Października 2015 przez Gość

[Gość]

Dobry wieczór!

 

Miałam dzisiaj też wycieczkę do rodzinnej po leki od ciśnienia. I tak jak się spodziewałam, miałam 170/100 u niej, które samoistnie pięknie spadło jak zmierzyłam już w domu. Pani dr aż zapytała, czy mi dać tabletkę pod język, nie wzięłam, bo wiedziałam, że to syndrom białego fartucha i emocje... no tak mam. Ale nie spodziewałam się aż tak wysokiego.

Z wrażenia nic już nie działałam więcej w domu, odsapnęłam trochę i poszłam odebrać gałązki mahonii odłożone dla mnie. Słoneczna pogoda sprzyjała spacerkowi, no i nazbierałam sobie trochę liści klonowych do malowania... suszą się pod "dywanową prasą".

 

cyklopka, piękne foto w pięknej koszulce... całkiem jak Marynia z Rodziny Połanieckich; nawet te maźnięcia dodają Ci uroku. Ino nie drap!!!

 

platek rozy, Dzisiaj byłaś mega energiczna, toć to istny kombajn z Ciebie... tyle spraw załatwić!

Jak nic nie boli i nie dokucza, to od razu człowiek dostaje powera.

 

Aurora, acherontia-styx, zdrówka i dobrego nastroju!

[Argish]

Sigrun, co to jest damochód

[Sigrun]

cyklopka, a tak btw...ten kot wygladajacy zza Ciebie...genialne

[Sigrun]

Sigrun, co to jest damochód

 

Wez sie uczep psiego ogona pisze kurna szybko z tela wiec mam prawo bledy popelniac...o!!!!

[Argish]

Sigrun, Ale wiesz jak opatentujesz taką nazwe to bedziesz bogata

[platek rozy]

Little Red Fox, ja tez nie bo jade na czysto czyli bez lekarstw, na samej terapii , doraznie hydroxizine biore jak jestem bardzo roztrzesiona a mam dzien roznymi sprawami zajety ale hydra to dla dzieci jest...

 

 

Sigrun, ale ja tak nie mialam nigdy i sie tym zdolowalam

 

mirunia, o to dzis mialysmy dzien bialych fartuchow we dwie pokazesz listki jak je wymalujesz?

U mnie tez slonko i pieknie wygladaly drzewa w jego promykach

[Sigrun]

Argish, taa... I jaka definicje domochodu podam...

[Little Red Fox]

platek rozy, ja mam tak stresującą pracę, że ostatnio wymiękam, zastanawiam się czy nie rzucić, ale jak zwykle rozchodzi się o kasę, a chcieliśmy się z mężem o dziecko starać, a póki co złapał mnie taki dół, że chyba nic z tego nie wyjdzie

[platek rozy]

Little Red Fox, to sie rozpieszczaj ile sie da a jak praca bardzo stresuje to nowej szukac , ja miedzy innymi przez swoja w ktorej pracowalam trzy l;ata nabawilam sie depresji i lękow .Teraz ide do pracy po ponad dwuletniej przerwie i tez sie boje jak to bedzie czy dam rade . Mialam warsztaty miesiac , skonczylam je i czekam na skierowanie do pracy ktore powinnam miec w tym tygodniu.

Szukaj innej jesli w tej jest zle . Najwaznijeszy spokoj .

[Little Red Fox]

chyba potrzebuję dłuższego wolnego

i się w końcu wyspać chcę - a przez stresu nic, tylko w łóżku się wiercę, a na dodatek dzisiaj jeszcze pełnia musi dobić

chyba się umówię do fryzjera, skoro psychiatrę załatwię na NFZ to na inne cele przeznaczę oszczędności...

[platek rozy]

Little Red Fox, popieram pomysl z fryzjerem

[Gość]

Sigrun, hej! napisałaś damochód, więc wersja dla dam!!!!! bajerancki, z makijażem i kokardkami

Pal sześć definicję, no coś wymyślisz

 

platek rozy, pewnie, że pokażę, ale malować spróbuję dopiero po 1 list., teraz nie będzie kiedy mazać, a poza tym liście schną i się prasują

[Sigrun]

mirunia, no w sumie...masz racje

[filip133]

Damsko się zrobiło tu

[Sigrun]

filip133, Ty lepuej uwazaj z tymbenzo

[Sigrun]

Little Red Fox, przypomnij w jakim zawodzie pracowalas...bo kiedys na dziennych pisalas ale nie pamietam