Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

no aran znaja wszyscy...

ja nie! ;)

 

nie trafia się na Spamową po kilku postach na forum.

Ja w sumie szybko trafiłam, choć nie po kilku postach, ale tak szybko to chyba filip trafił a sie juz zadomowił tutaj :)

 

marrysia, cześć, nie znamy się, miło mi, mam na imię Ewa :)

 

jak widzę o której płatek róży ma jutro wstać to nie wierzę O_O to jest środek nocy przecież!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Elo elo 5 2 0 666 29.06/13.08 mam pytanko:

 

Od około roku coś mi puchnie płatek lewego ucha. Utrzymuje się to około 1,5-2 tygodnie. Parę dni temu też spuchło. Najprostsza możliwość że to przez te kolczyki, ale to się zaczęło na długo przed pierwszymi przekłuciami. Dzisiaj sobie tą opuchliznę przebiłem szpilką na wylot i Allah Akbar! - znikło. Ma ktoś pomysł co to za gówno?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry!

 

Wietrzysko nadal szaleje. Plus taki, że trochę chmury przegonione i jest jasno.

Zmobilizowałam się i ubrałam sukienkę, wszak za chwilę będzie tak zimno, że jako zmarźlak nie wyrobię bez spodni. Mój strój niestety nie miał wpływu na mój brak ochoty na wyjście do pracy ( a miałam nadzieję, że wystrojona trochę się podenergetyzuję ;) ).

Czekam na rady jak to zrobic, żeby wstawac rano o tej porze roku świeżym rześkim z śrubką w tyłku. :D

No ale wszak to czwarteczek, więc już z górki!

 

A u Was jak dzień się zapowiada?

 

Kochani miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, no mnie praca, szkoła i terapia przestawiła na tryb samodzielnego budzenia. Ale brakuje mi jeszcze komponenty radości i energii. (Chociaż np. trzecia klasa już działa pobudzająco).

 

Też się chcę dzisiaj ładnie ubrać w spódniczkę :oops:

 

Słucham deszczu :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry! :papa:

 

Dla mnie ten cały tydzień jest senny, chyba z braku słońca, które dodaje radości i animuszu.

Piję drugą kawę w pracy i przeglądam papiery. Mam trochę pism do napisania, zaraz biorę się za klikanie, to może się obudzę jak wejdę na IV bieg.

Chłodno, ale nie pada i nie wieje.

 

kosmostrada, przeczekamy jeszcze 2-3miesiące z tym wstawaniem z nosem na kwintę, a później już będzie tylko lepiej. :D Najgorszy listopad i grudzień, bo noc wygania, noc przygania. :bezradny:

 

Miłego i dobrego dnia Wszystkim! :papa:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyskoczyłam na balkon na papieroska do pracowej kawy, jak zawiało, to dół sukienki miałam na twarzy! :hide: Na szczęście mam dłuższą kurtkę (lub krótki płaszczyk jak kto woli) i przytrzymuje mi sukienczynę. Ale byłby cyrk na ulicy, gdybym tego nie miała, normalnie Marylin Monroe na wywietrzniku. :lol:

 

cyklopka, Ja nawet wiem dla kogo tą spódniczkę zakładasz... ;)

Dokładnie Kochana, świetnie to ujęłaś - brak komponentu energii i radości.

 

mirunia, hej Słońce! Ja już chyba dziś tak zostanę na zwolnionym tempie, chociaż w środku humorek dobry, to fizycznie mucha w smole... A może trzeba sobie przetłumaczyć, że taka pora roku, że w letargu zimowym jesteśmy i obudzimy się dopiero na wiosnę.

A może będziemy w tym roku mieli trochę klasycznej zimowej aury, to też fajne - słoneczko, mrozik szczypiący i skrzący się śnieg... :105: Ubiegłej zimy u mnie było z tym słabo.

 

filip133, O, kolejny Spamowicz wyssany z energii... Jakaś plaga...

W nocy przychodzą do nas wampiry energetyczne... :zonk:;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wlasnie wrocilam i jestem posypana . Mialam dzis nie fajne warsztaty a ws umie jak dla mnie okropne bo trzeba bylo opowadac o ostatniej pracy a sami wiecie jaka moja byla (mobbing i moja nerwica i lęki przez to w duzej mierze no i rozwinela mi sie fobia spoleczna) A do tego nasz prowadzacy psycholog zawodowy i coach wglebial sie w szczegoly , mnie zlapaly lęki i slabosci , mialam wrazenie ze wpadne pod stol tam . Na konie c sie roztrzeslam i musialam wyjsc do lazienki zeby sie uspokoic. Nie lubie tego tematu , ja go zamknelam na terapii i chce pojsc dalej a tu taki powrot.... Jutro bede sie bala tam isc znowu :zonk::zonk::zonk:

 

Ale jechalam tramwajem , z taka jedna pania od e mnie z grupy ktora mieszka niedaleko i doejchalam!

No i dostalam komplementy jak sie dowiedzili ile mam latek , ze na tyle absolutnie nie wygladam i ze ludziki mysleli iz mam okolo 30 :)

 

To mile.

 

I ja nie poszlam dzis w sukience ale w tunice i leginsach skorzastych :P oraz w za cienkiej kurtce 8):x

 

miruniaKochana jak nastroj???? Lepiej niz wczoraj? I pamietaj o przyjemnosci na dzis!

 

amelia83, ciesze sie bardzo ze juz do domku !

 

kosmostrada, Slonce u mnie tez wieje i pada i ogolnie to pogoda nijaka a ludzie na zajeciach spali.

 

I musze sie jeszcze pochwalic... w dzisejszym tescie bylam najlepsza z grupy . Na 58 pytan strzelilam tylko 4 byki :yeah::yeah::yeah:

 

I ide odpoczywac oraz sie zamartwiac dniem jutrzejszym :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×