Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

platek rozy, ja epię, czo ty masz za ludzi w okół siebie... Nie będę nawet rozwijać tematu.

 

Aurora88, no uśmiecham się i ogólnie odzywam codziennie prawie do niego.

 

Davin, ale jak tak? Za bary i do kantorka? A jak się okaże, że kogoś ma, albo za duża różnica wieku, albo woli maleńkie brunetki z wielkim biustem, albo chłopaków, albo nie chce przed ślubem i ogólnie oskarży o molestowanie w pracy? :bezradny: Terapeutka mi mówi, że ja mam lęk przed odrzuceniem. NO TO MAM!

 

Jakem się dzisiaj nie wyspała, tak mi cukier spada. No to będę podżerać przed telewizorem, bo mogę. Martwić się będę później.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Kochani!!!

 

Oj człowiek Was spuścił z oczu na jeden dzień a tu większośc, zamglona, przemarznięta , zalękniona... :hide:

Ja dołączam ...

Wczoraj dzień tak załadowany, że wpadłam do domu na 15 min, po czym po 21ej wróciłam i wtedy coś zjadłam. Tak byłam zmęczona, że padłam, a zasnąc nie mogłam. Gdy już się udało, to o 4ej obudziłam się, zrobiłam sobie ziołówkę, zapaliłam. Potem poleżałam do siódmej. Stan okropny - wyczerpana, zalękniona, masakra. Pierwsza myśl -nie dam rady z łóżka wstac. Ale powolutku po kroczku ( na zasadzie - wstanę i zrobię sobie kawę i zobaczę co dalej), wszystko załatwiłam zgodnie z programem na wtorek.

Teraz zrobiłam ciasto na knedle ze śliwkami - leżakuje.

Po obiedzie wyjdę z psem ( czy wspominałam, że monsz w niedzielę spuścił sobie szafkę na nogę i ledwo chodzi... :hide: ) i położę się już do łóżka.

Kochani ledwo zipię (za dużo wrażeń, pracy, ludzi, choroba, @, niewyspanie, lęki itd.), nie mam siły Wam poodpisywac, ściskam wszystkich!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, może być za nogi albo nawet za coś innego. :mrgreen:

 

A jak się okaże, że kogoś ma, albo za duża różnica wieku, albo woli maleńkie brunetki z wielkim biustem, albo chłopaków, albo nie chce przed ślubem i ogólnie oskarży o molestowanie w pracy?

 

Odpowiedź masz niżej. :mrgreen:

 

Martwić się będę później.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, :******** u mnie pewnie jutro taka pogoda bedzie bo dzis ponoc slonka i ciepelka ostatni dzien .. aj. A ja nie mam butow innych poza balerinami.

Staram sie ladowac akumulatory , tak powiedziala T. tylkoz e w glowie sie kreci i jak bedzie tak dalej to pojade w kolnierzu.

 

cyklopka, :******** wiesz ja tlumaczylam ciotce na zasadzie Ty masz chore serce to ja mam chory mozg ale to nie dociera , nie chce juz tlumaczyc , ja jestem wyczerpana na maxa.

Na spadki cukru dobre sa takie tabletki z glukoza . Ja mam zawsze przy sobie.

 

kosmostrada, :********* Slonce ja Cie tulam! Masz prawo sie czuc paskudnie bo masz zawirowania hormonalne po odzyskaniu @. Do tego choroba i masa pracy to spadek formy jest.

Mam nadzieje ze bedzie u Ciebie juz jutro lepiej! Tego Ci zycze :uklon: T kazala mi odpoczywac i robic sposro przyjemnych rzeczy i sie ladowac. Zapytala dzis jak sie czuje to odparlam z e jestem tak bardzo zmeczona .... Laduj Slonce akumulatorki!

 

Sklecilam jako taki obiad i leze i jem winogrona i nie wiem co dalej. Moze poczytam ale w sumie nie mam weny. Zmiotla mnie ta sytuacja calkiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, Platuś Kochana, to już pojutrze lęki przejdziesz, a potem będzie już z górki! Zobacz mnie dzisiaj, przetrwałam i ze wszystkim dałam radę, a rano z chlipem na nosie w telepawce myślałam, że dzisiaj się poddam.

Jutro może zobaczę się z przyjaciółką. Jak mówisz, aby ładowac akumulatorki.

 

mirunia, Miałaś rację, zjadłam pyszne knedle i troszku lepiej... ;)

 

Wróciłam z psem, byłam w empiku po książkę młodego i na lepszy humor kupiłam sobie na przecenie książkę Bondy ( czy to nie Platek polecała tą autorkę?) Podobno akcja dzieje się w Trójmieście.

Przyznam Wam się czemu też jestem taka skonana. Dołożyło mi jeszcze to, że od poniedziałku chodzę do "szkoły" - uczę się fotografii. :great: Wielkie wyzwanie - dużo nowych ludzi, wiedza do przyswojenia, całkowicie nowa logistyka. Daję radę, nawet gadam z ludźmi, ale odchorowuję...

 

Idę pokroic podgrzybki na suszenie, bo niestety kupiłam dziś na ryneczku. Żal...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, też mi się wydaje, że kuna, nie wytłumaczysz :*

Zaspałam po południu, a miałam farbować włosy, tak że zostałam zbesztana i żadnej przyjemności z farbowania, bo miałam przytomność 1 w skali ratownictwa (pacjent przysypia, nie odpowiada, ale wykonuje proste polecenia).

 

Davin, wiesz, jak się nażrę dzisiaj czegoś niezdrowego, to kiedyś nadrobię utratę kondycji.

A jak mnie wywalą i zamkną za molestowanie, to nic nie nadrobię.

 

mirunia, tak zrobię, bo przecież rozmawiam, to zapytam. Też się można wymienić telefonami na odchodne, ale fajniej by było jednak dłużej popracować w jednym zakładzie.

 

Jutro przyjeżdża wolontariusz z wymiany unijnej, jakiś Hiszpan z marokańskimi korzeniami, więc nie spodziewam się jasnej karnacji :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bonsai, a co? Nie mogą mi się podobać różni faceci? W końcu to i tak bez znaczenia, bo z żadnym z nich nawet na herbacie nie byłam.

Kiedyś to przypisywałam znajomościom ogromne znaczenie i niestworzone historie, teraz się próbuję zdać na instynkt i podejść do ludzi takich, jakimi są.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, oczywiście, że mogą, ale chciałem coś doradzić, a nie wiedziałem już o którym jest mowa! Czemu nie byłaś na herbacie? A próbowałaś kiedyś tak poprowadzić rozmowę, żeby całkiem "przypadkiem" wyszło, że na tej herbacie wylądujecie? ;) Kobietą jesteś, masz sposoby!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, oczywiście, że mogą, ale chciałem coś doradzić, a nie wiedziałem już o którym jest mowa! Czemu nie byłaś na herbacie? A próbowałaś kiedyś tak poprowadzić rozmowę, żeby całkiem "przypadkiem" wyszło, że na tej herbacie wylądujecie? ;) Kobietą jesteś, masz sposoby!

Nie mam sposobów. Umiejętność manipulacji: zero. Na dodatek dopiero się uczę normalnych relacji z ludźmi.

 

To którego byście brali? "Trenera" czy "znanego aktora"? :P

Wysportowany szczupły blondyn 1,65 lat ok.22-23

Szczupły długowłosy brunet w okularach 1,70 lat 25

:P

 

:mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, bez manipulacji może być trudno. ;) Nie wiem, ja postawiłbym na jednego, który bliższy jest Twemu sercu. Może, gdy skoncentrujesz całe swoje wnętrze na wybranym obiekcie, to wspólna herbata będzie bardziej prawdopodobna. Uśmiechaj się, połóż dłoń na jego ramieniu lub dotknij go "przypadkowo", gdy coś śmiesznego powie. ;) I może udaj taką nieco nieporadną, zapytaj o jakąś pierdołę, my lubimy czuć się potrzebni!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

filip133, no toś doradził, że hue hue hue :P

 

bonsai, jak byłam dzieckiem/nastolatką to się koncentrowałam całym jestestwem na obiekcie, że mi się tylko zaburzenia pogłębiały.

 

Teraz to jestem na lekach, więc takie głupie zakochiwanie się oparte na skokach neuroprzekaźników jest zablokowane. Więc muszę eksplorować inne drogi budowania więzi. Od obiektywnego stwierdzenia, że ciacho, po emocje związane z przyjemnościami dnia codziennego. To wszystko jest jeszcze dla mnie bardzo nowe.

 

Ale masz rację z tym proszeniem o pomoc, czy radzeniem się, czasem praktykuję, mam sporo okazji 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×