Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

kosmostrada, :**

Sama jezdzilas ale dałas rade :great::yeah:

Ja tez uwielbiam takie zakupy ;) Wiez wpadło mi troche złotówek extra wiec poszaleć mozna :yeah:

Taaa... kucharze... wałsnie zurek sie robi, balkon sprzatnełam... juz jest taki jesienny niestety... ale i tak cudny :)

 

platek rozy, hej Kochana :)

A poszalaliśmy dzisiaj :roll::mrgreen:

Wrzosy kupowałam w lidlu i jeszcze wrzosiec w biedronie :D

A że zeszłam jeszcze po ziemniaki to kupiłam jeszcze tuje :hide::P

Ja nigdy nie miałam wrzosów... to mój pierwszy raz ;)

btw... ciesze się,że Ci lepiej :*

 

33p67g5.jpg

 

28cf5vn.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sigrun, Po Twoim zdjęciu zapałałam ochotą na wrzośce...Pięknie masz! :105: Wrzosa fioletowego mam w ogródku na stałe, już kwitnie. Nie mam już miejsca, wsadzę sobie wrzośce w donicę i na ganku postawię, a co... Sprawdzę jutro może będą u mnie w biedrze.

 

bonsai, ;) Dziś jak na ławce przysiadłam w kontemplacji moich jazd, to faktycznie jesienią niestety powiało...Dobrze, że jeszcze zimno nie jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, no to ten sam rozmiar :great::great::great: ulalalal bedziesz laseczka w tych szpilasach i dzinach :) :yeah:

Ja wyjelam zamszowe botki na szpilach(10cm) ktore nosilam namietnie jeszcze w 2012 i zmierzylam do tych leginsow i do tego sweterka z Mexxa wiazanego z przodu co Wam pokazywalam , no i uwielbiam swoje nogi ! :D szkoda tylko ze jak mi sie pierdzieli z nerwow w glowie to szpilasy odpadaja ... ale i tak je ubiore --- na randke!

 

a nasze legginsy sa takie steampunkowe :D bede nosila ostry makijaz do nich i ciemne pazurasy :105::105::105: oraz w lzejszej wersji przelamie je puchatym sweterkiem w kolorze nude :yeah::mrgreen:

 

Sigrun, jeny jakie piekne!!!!! :105::105::105: uwielbiam jesienia wrzosiki a wrzosca nie mialam chyba ... cudo!

 

 

bonsai, pogoda jest piekna - u mnie 22 stopnie i slonko takie przydymione . Mam werwe !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wróciłam z pracy i….stwierdzam nigdy więcej nie biorę nikogo na szkolenie….Nie mam cierpliwości :P zresztą obie panie doktor też już ją traciły :P

i wyszła moja wredota :P bo niechcący podpuściłam panią doktor i nie wiem co będzie z tą nową pielęgniarką, ale raczej od przyszłego tygodnia pracy nie zacznie bo lekarka jak usłyszała, że od wtorku teoretycznie ma zacząć, to powiedziała, że 'NIE MA MOWY' i poszła do zarządu :bezradny: no ale cóż, jak już druga pani doktor się zdenerwowała, która jest oazą spokoju i cierpliwości mówi do mnie najpierw 'pilnuj jej jak robi to pole, bo jej nie ufam' a w końcu podsumowała 'k###a, wolniej się nie da?!' (oczywiście nie przy tej nowej kobiecie) to już na prawdę musiało być źle :P

 

W ogóle dostałam zajebiaszczy krem do rąk o zapachu śliwki z figą :105: mogłabym go zjeść :P

i kupiłam sobie w pepco śliczną tackę białą :105: trza było się pocieszyć jakoś po ciężkim dniu pracy :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

acherontia-styx, o... zakupy to fajna sprawa ;)

 

ja mimo swojego mega "nauczycielskiego" wyuczonego przez jakis czas pojecia wczoraj stwierdzilam ze nidyrydy ;) Laska tak mnie irytowala przy szkoleniu... ze woalam sie nie odzywac... bo fuknęłabym na nia a nie chcialam stersowac mlodej dziewczynki ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sigrun, wiesz, mi ta nowa pielęgniarka wisi, bo to nie ja z nią będę pracować tylko panie doktor. Zresztą ja się nie uważam tam za jakąś wszechwiedzącą, bo sama pracuje tam krótko i wielu rzeczy na pewno jeszcze nie wiem, bo nie raz mnie któraś z lekarek czymś zaskoczy, są tam bardziej doświadczone ode mnie dziewczyny. Tylko kurde, jak ktoś bada u pacjenta pole widzenia przez 15 minut, to to już jest przeginka, bo mi to zajmuje max 5 i to jak jest starszy i nie kumaty pacjent, a na pole widzenia czasami jest 20 pacjentów dziennie, to z jej tempem zajęłoby jej to 5 godzin, a gdzie pozostali pacjenci? Gdzie uszykowanie sprzętu jak jest jakiś drobny zabieg? A zwłaszcza, że tam często się pracuje przy 2 lekarzach równocześnie i nie ma zmiłuj, że akurat robisz coś u pacjenta drugiej pani doktor, chwile poczekają, ale nie 20 minut.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zosia_89, Zosienko my kupowalysmy w Lidlu

http://www.lidl.pl/pl/oferta.htm?id=806

 

Kupilysmy leginsy z przeszyciami na kolanach -- ja czarne , kosmo granatowe plus dzinsy marmurkowe , na mnie niestety juz nie bylo rozmiaru ale rzeczy naprawdę fajne i jakosciowo dobre.

 

 

acherontia-styx, :********* tez w pepco kupuje rzeczy do domu , bardzo lubie.

 

I mnie czeka nauka w UM , bojam sie. :hide:

 

Sigrun, na pewno ten robiony w domku pyszniejszy :105:

 

 

I po mojej werwie , zaczelo kropic i rozbolala mnie glowa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłam na wernisażu, potem poszliśmy z menszem na kawkę na powietrzu. Mimo mojego zmęczenia wybrałam się, nawet szpilasy założyłam, w związku z tym byłam najwyższą kobietą na spotkaniu! Nigdy nie miałam problemu na imprezach, żeby mnie zauważono. :mrgreen:

Rany to jest niemożebne, jak się noga odzwyczaja. Już to kiedyś pisałam, ale to mnie wciąż zaskakuje. Po prostu mordęga dla stopy, która lata na płaskim. A już w ogóle chodzenie po bruku z lekkimi zawrotami we łbie jest popisem ekwilibrystyki. :shock: A kiedyś biegałam na okrągło w szpilach, niejedną imprezę przehulałam... Chyba będę musiała potrenowac, bo noga wygląda cudownie w szpili, tu się zgadzam absolutnie z Plateczkową. :great:

 

Zosia_89, mają takie rzuty w lidlu fajnych ciuchów ( ta seria "See you in..."). Trzeba śledzic gazetkę. Ja dostałam cynk od Plateczkowej... ;) Niektóre rzeczy są lepsze jakościowo niż w sieciówkach, a cena cudna. Mam od nich dwie pary dżinsów - boyfriendy i teraz rurki i leżą bosko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, właśnie zamawiam z tej stronki próbki perfum dla mamy.

A co do tych winogron, mogły się skórki poprzyklejać w środku człowieka, albo były czymś pryskane.

 

Dzisiaj całe popołudnie w pracy, głównie paczenie godzinami, czy nikt nie wybiegnie z placu zabaw na ulicę. Przychodziły różne osoby i też paczyły, zamiast wziąć dziecko i nie robić sztucznego tłoku. Wielu rzeczy jeszcze nie rozumiem. :bezradny: Dyrektor do mnie mówi per "dziewczyna" :roll:

Dopiero pod koniec dzieci się zmęczyły, to zaczęły siadać i mówić do mnie. Bo ja bardzo lubię słuchać jak 1 osoba mówi, a nie, kuna, 60.

 

Dalej mam oscylację nastroju wg. schematu: jestem super --> ale nie utrzymałabym rodziny --> może to i lepiej, bo wojna i zamieszki. I tak w kółko :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, też byk. Ale moje umiłowanie jedzenia jak i upór zostały w dzieciństwie złamane.

Teraz się dopiero uczę robić uparta.

 

Co za śmieszni ludzie, wyłączyli głos w czołówce "Ojca Mateusza", żeby mnie nie denerwować muzyczką. A musieli by wyciszyć cały odcinek, bo muzyczka jest w każdej scenie. :mhm:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, Pamiętam, bo już kiedyś o znakach rozmawialiśmy. Może dlatego Cię polubiłam od pierwszego wejrzenia? ;)

 

Ja do końca to w te znaki nie wierzę, aczkolwiek zastanawiające jest, że z ludźmi spod niektórych znaków nigdy się nie zbliżyłam, czy to kumpelsko-przyjacielsko, czy też "romansowo". A baardzo dużo ludzi się przez moje życie przewinęło.

 

Wy wierzycie w astrologię?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, no ja w dzieciństwie strasznie chciałam wierzyć we wszystko, co czarodziejskie, teraz świadomie unikam new age'owych czy okultystycznych nurtów, ale czasem fajnie pogadać o znakach, żywiołach, minerałach, bo to przedstawia znajomości i cechy w pozytywnym świetle, jakoś ludzi do siebie zbliża.

 

Lubię alchemię, gdzie każdy kolor, metal, planeta są do siebie przypisane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×