Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

kosmostrada, dzięki :smile: włosy nie takie super niestety ;) bo mam albo szopę (zwłaszcza jak nie rozczesze po umyciu, albo pójdę spać w mokrych), albo przyklapnięte jakby mnie krowa liznęła :P no i końcówki porozdwajane masakrycznie ;)

i w ogóle takie ni to falowane, ni to proste.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bonsai, ja całe życie dotychczasowe nosiłam krótkie, takie max do ramion. Później coś mi odbiło i zapuszczam teraz, no i też kwestia wygody, bo w pracy muszę mieć związane, a dłuższe zawsze łatwiej ujarzmić gumką do włosów i nie uciekają z kitki ;)

ale w upały długie już nie są takie fajne, zapewniam ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

acherontia-styx, włosy do ramion nie są krótkie. Wiem, że mężczyźni inaczej mierzą długość :roll: , ale krótkie to takie 2-3 centymetrowe, jak na mój gust. Zapuszczaj zatem, rozwijaj się, spinaj, koki rób, podkreślaj swoją kobiecość. A my będziemy szaleć. :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

acherontia-styx, linka też nie mogę otworzyć, bo mi wyskakuje Error 403 i doopa! :why:

Muszę sobie tylko wyobraźnię poruszyć i jej oczami zobaczyć. :bezradny: skoro mówią, że ładne, super, to tak je widzę.

 

Kosmuniu, powoli zatrybiam w pracy, dzisiaj było nawet ostre zasuwanie. Mało miałam ruchu i moje nóżki się odzwyczaiły od bycia pod biurkiem.

Teraz trzymam je na żyrandolu, bo nieco spuchły w kostkach. A w głowie przeplatają się liczby, paragrafy i tego typu obrazki. Muszę się zresetować!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, Kochana bo to nie tak prosto się zakokowac... ;) Moje zdolności robienia fryzur ograniczają się do upięcia ich wielką klamrą -motylem. Tudzież zamontowania spinki na grzywkę, żeby mi nie wpadała do oczu. I to by było na tyle. :D

 

Młodego odebraliśmy, więc od jutra trochę inny rytm dnia. Kolaż nakleiłam. Teraz pod pretekstem wyjścia z psem podejdę kupic lody, bo rano przyuważyłam smakowitą promocję. :mhm:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, ja też mam cienkie włosy i mało i daje radę zrobić to na Twoich włosach też musi wyjść. Próbuj, próbuj. Zaraz Ci podrzucę turtorial. No chyba, ze kupiłaś za duży wypełniacz do długości swoich włosów to wtedy może być rzeczywiście problem :bezradny:

 

kosmostrada, zaraz Ci udowodnię, że zrobienie przyzwoitego koka, w którym można wyjść na ulicę zajmuje nie więcej niż 3 minuty :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, ja mam gęste włosy, a mi wychodzi kupa, nie zaś kok, a nad karkiem się tylko plączą.

 

kosmostrada, o, też robię takie fryzury jak ty :105: Ale teraz jestem zdeterminowana ściąć przody, to już tak przed samym pójściem do pracy.

 

Ok, oficjalnie mam już dość tego lata w domu, cieszę się, że będę miała co robić i częściej wychodzić :uklon:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, Fota nic nie pokaże, bo jest za duży. :bezradny: Pogrzebałam w moim tajemniczym kartonie z napisem "plastyczne" i znalazłam kawał papieru pakowego na który go mogłam nakleic. Ot taka zabawa z serii "artystyczne techniki terapeutyczne" ( w ramach nauczenia się od początku miłego spędzania czasu z samą sobą.). O interpretację poproszę przyjaciółkę, która się w takie rzeczy bawi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×