Spamowa wyspa

[jasaw]

kosmostrada, właśnie te pasty to super rozwiązanie. Ja bardzo lubię, bo to i proste, i szybkie dania, ale mój Mąż jest dość konserwatywny w kwestiach żywieniowych. Lubi tradycyjne dania...

[kosmostrada]

jasaw, Popróbuj na zielonych, białe trzeba trafic, żeby były delikatne i nie gorzkie i trzeba je odłamywac i obierac.

[jasaw]

Ja robiłam właśnie mrożone pod beszamelem, ale nie smakowały mi...

[jasaw]

kosmostrada, muszę kupić. Przy okazji, gdybyś mogła, podaj proszę mi swój, sprawdzony przepis...

[kosmostrada]

Aranjani, w tym sezonie zaczęłam od sosu do makaronu. Czyli zielone pokroiłam na kawałki obsmażyłam z szynką szwarcwaldzką ( może byc też boczek wędzony cieniutko pokrojony w paseczki) w oliwie z oliwek, dodałam śmietankę , przyprawiłam, odrobineczka czosnku, do miękkości poddusiłam ( ale tak al dente) et voila.

[kosmostrada]

jasaw, kochana przepis j.w., nadają się do niego te tańsze cieńsze zielone szparagi.

[jasaw]

kosmostrada, interesująco brzmi, postaram się wykorzystać Bardzo lubię szwarcwaldzką szynkę, rozumiem, że szparagi ugotowane obsmażasz

 

Dziękuję

[kosmostrada]

jasaw, nie, wrzucam surowe (tylko umyte i obłamana końcówka), oczywiście nie obsmażam na złoto, dochodzą w sosie. Kolejnośc- szynka, szparagi, śmietanka ( albo mascarpone ze śmietanką).

 

Tajemnicą szparagów exclusiv restauracyjnych , że mają taki piękny zielony kolor, to wrzucenie ich na wrzątek, po chwili przerzucenie na moment do wody z lodem, wysuszenie i potem dopiero np. zapieczenie. Ja w taki sposób mrożę szparagi - wrzątek, lód, obsuszenie i do zamrażary - zachowują kolor i chrupkośc.

[Gość]

Witajcie Makaroniarki!

 

Też dołączam do fanek makaronów! Lubię makarony, kluchy, kopytka i jeszcze raz makarony!

Z sosami, serami, pomidorami, mięskiem...

A za przepis ze szparagami dzięki kosmostrada !... a na dokładkę z czosnkiem! mniam...

 

Dzisiaj wyjęłam z zamrażarki kartacze, które kupiłam w czwartek w kauflandzie do spróbowania, no i całkiem, całkiem mogą być. Ze słoninką i cebulką rumianą smakowały. Pierwszy raz je kupiłam.

[Gość]

kosmostrada, ja tak mrożę brokuły na zimę, czyli blanszuję, suszę i mrożę luzem na tacy, a później do woreczków.

Chyba skuszę się i na mrożenie szparagów, skoro mówisz... i to właśnie zielonych.

[kosmostrada]

mirunia, Przepis dostałam na uszko dawno temu od pana na rynku, od którego szparagi kupowałam. Czosnek to mój dodatek, bo bardzo lubię ( ale troszku, żeby nie zabic smaku szparaga)

Eh kluchy... Lubię, a chłopaki nie... Jedzą tylko leniwe na słodko, no i pierogi.

Od kiedy mam dużą zamrażarkę w lodówce, to mam różne rzeczy pochomikowane - zwłaszcza owoce i zioła. Nie ma to jak koktail w środku zimy i tylko decyzja - malinowy, truskawkowy, czy jagodowy?

[Gość]

kosmostrada, chociaż jestem sama, to chciałabym mieć właśnie dużą zamrażarkę, bo mam w niej więcej owoców i warzyw, niż mięsa. Mięso kupuję na bieżąco, najwyżej jakieś 2-3 porcje wrzucam do mrożenia.

W ubiegłym roku zamroziłam sporo papryki krojonej /surowej/, zielonej fasolki szparag., liści lubczyka w pudełkach... itd.

Też chomik jestem Zimą jak znalazł, zdrowe, ze znanych źródeł, ekologiczne.

A truskawki miksuję i takie zamrażam w pojemniczkach, doskonałe na koktajle i jako sosik ze śmietaną do naleśników z serem

ojjj, ślinka mi leci

[wieslawpas]

Dzisiaj dla jaj z nudów zaczęliśmy sprzedawać tosty ze zwykłego chleba z serem i polędwicą w środku. Znaleźliśmy dwóch klientów. Cały dochód wyniósł 7,50 zł a śmiechu było przy tym co niemiara.

[Jurecki]

wieslawpas, hej chłopie jak się masz? Piszesz bez błędów jakbyś się na nowo narodził

[kosmostrada]

mirunia, duża zamrażara to było takie moje małe przyziemne marzenie...

 

wieslawpas, Hej! Wiesiu śmiejesz się!

[Jurecki]

Hej Witam wszystkich

[kosmostrada]

JERZY1962, Hej Jerzyku! Póżno dziś wpadasz.

[wieslawpas]

wieslawpas, hej chłopie jak się masz? Piszesz bez błędów jakbyś się na nowo narodził

 

Mam się całkiem dobrze. Wychodzę na spacery, prowadzę stąd firmę. Jest fajne towarzystwo. Nie chcę stąd wychodzić bo jest fajnie. Ale niestety i tak jestem już na końcówce bo zszedłem już całkiem z benzodiazepin. Moim lekarzem prowadzącym jest ordynator i prawdę powiedziawszy unikam go bo nie chcę usłyszeć " Panie Wiesławie, w przyszłym tygodniu wypis". Zwłaszcza teraz kiedy mogę stąd prowadzić firmę to już nigdzie mi się nie śpieszy. W piątek zarobiłem 450 zł a dzisiaj 1050 zł wiec nie mam niepokoju, że są koszty a nie ma przychodu.

[kosmostrada]

wieslawpas, Wiesiu, dasz radę "na wolności".Wspominałeś, że będziesz gdzieś dalej kontynuował terapię? To tam poznasz też ludków, nowi znajomi do spotykania się. Myślę, że masz już też siłę na pomysły, jak sobie życie urozmaicic, również towarzysko.

[Gość tosia_j]

Wiesiek, sto lat cie nie widzialam

[Gość]

tosia_j, Dobry wieczór też Cię nie widziałem 100 lat

Dobry wieczór wszystkim

[Marcin2013]

Cześć czołem kluski z rosołem

[Gość]

Marcin2013, Hola

[Marcin2013]

Hola wolw jak tam ci żyćie płynie :-)

[Gość]

Marcin2013, Ogarniam