Spamowa wyspa

[Gość]

bonsai, ja sobie zawsze potem mówię, że już nigdy nie zjem jajecznicy ale co poradzić - lubię ją, a potem zawsze marudzę, że mi niedobrze - człowiek to jednak bardoz głupie stworzenie .

A tak na poważnie, to wiem - pewnie zepchnę gdzieś na bok dzisiejsze myśli i jutro będzie zarąbisty dzień.

Aranjani, trochę źle to ujęłam - to niby przeszłość ale niestety do dnia dzidiejszego ma swoje konsekwencje. No ale co zrobić, czasem i mnie dopada dół . Doceniam, doceniam .

[Gość]

blah!, rozumiem.

Nietstey czasami takie rzeczy sie za nami ciągna...

ale głowa do góry... jutro będzie lepiej jak drzewko napisało

[Gość]

Aranjani, prędzej czy później jakoś będę się musiała ogarnąć

[Gość]

blah!, dasz rade, silna i fajna z Ciebie kobieta

[Gość]

Aranjani, staram się ale jakoś mi to ostatnio ciężko idzie niestety

[Gość]

blah!, niestety nie zawsze jest z górki. Ale ważne, że też nie zawsze jest od górke

[Gość]

Dobry wieczór drogie damy

[Gość]

Wolfx, hej ho

[Gość]

Aranjani, no nic. Dzisiaj po prostu słabszy dzień z tych fatalnych ostatnimi czasy. Dzisiaj strasznie odczuwam wszystkie mozliwe fizyczne dolegliwości :/

[Gość]

Aranjani,

[Gość]

blah!, współczuje

[Gość]

blah!, a wkładasz sobie do paszczy te długie, śmierdzące? Czy jesteś niezłomna? Przyznaj się mi tutaj, raz raz.

[Gość]

zmykam dooglądac film, którego wczoraj nie dałam rady.

 

Spokojnej nocy

[Marcin2013]

Ja tesz bo mam kaca moralnego :-)

[Gość]

bonsai, a jakaś dżdżownica czasem się znajdzie - w końcu to samo białko

[Marcin2013]

No dobranoc niach niach

[cyklopka]

Jutro idę do teatru, nie wiem w co się ubrać.

[Marcin2013]

Ide spac dobranoc. :-)

[Marcin2013]

Mumu mu buziaczki kochani haha :-)

[Gość]

No jakoś elegancko jak na taką okazję

[jasaw]

Wróciłam ze spaceru, jest bardzo przyjemnie, ciepło...psinka szczęśliwa, gdy cała "rodzinka" spaceruje nocą

 

Aranjani, Marcin2013, spokojnej

 

blah!, ja często wypłakuję to, co mnie dręczy. Taką mam naturę, a także hormony swoje robią. Dzisiaj nie czułam się źle psychicznie, ale kręgosłup bolał mnie od rana. Udaje mi się "przechodzić" to jakoś

[jasaw]

Marcin2013, co jest powodem Twojego moralniaka?

[Marcin2013]

Okazja jest jak sie kicha na kielicha :-)

[Gość]

jasaw, dziwnie to może zabrzmi ale ja tak sama do siebie płakać nie potrafię. W sumie to nawet nie pamiętam kiedy ostatni raz płakałam, chyba z 10 lat temu...

[jasaw]

cyklopka, trochę inaczej niż na codzień...bez przesady elegancko.