Spamowa wyspa

[kosmostrada]

Aranjani, Hej, hej! Co wykiełkowałaś?

[kosmostrada]

cyklopka, koleżanka mam chudą jak szczapa, a brzuszek ma. Taka chyba uroda...

 

Ja właśnie brzuszek podhodowałam, doprawiłam resztką wczorajszego tortu, płuca oczadziłam poobiednią fajką i zbieram się jak sójka za morze do wyjścia....

[platek rozy]

Heyyy ja wrocilam , bylam dzis u Madzi , pozniej w Mops z d ziennikiem aktywnosci i napisac pismo o dofiansowanie do karty miejskiej a nastepnie w bibliotece i u fryzjerki cielam wloski poc alosci .Wysiedzialam ale fotel sobie wynioslam do stolika i udawalam ze jestem na pogawedce u kolezanki :D

 

A teraz ide zjesc obiadek.

[Gość]

platek rozy, hej. Następna zalatana.

[platek rozy]

Davin, Ty idz popatrz jakie mam ladne wloski:P o!

Poza tym wiesz ze ja swoja chorobe obnaszam po miescie

Edytowane 20 Kwietnia 2015 przez Gość

[Gość]

Te kiełki skojarzyły mi się z kolorowymi plemnikami.

 

 

jakie skojarzenie

 

kosmostrada, a sama nie wiem... kupiłam jakas pikantna mieszanke kiełków... ale tak mi sie spodobało, że jutro kupie znowu... tym razem delikatną

[platek rozy]

Aranjani, Heyyyy Slonce:******** a gdzie te kielki ????

[Gość]

platek rozy, hej ho :) smacznego obiadku

[platek rozy]

Aranjani, hihihi dziekuje :) podgrzewam sobie mielone klopsiki w sosie pomirdolowym i gotuje kasze . Padnietam:) ale dzien udany , nie zasiedzialy w domu

I kwiatuszki ogladalam w centrum ogrodniczym

[Gość]

platek rozy, już zobaczyłem i bardzo mi się podobają.

[Gość]

platek rozy, ja nie lubic kaszy

to fajnie... ja swoje dzisiaj balkonowe podlewałam i juz sie nie moge doczekać jak wyrosną z tych nasionek

Edytowane 20 Kwietnia 2015 przez Gość

[platek rozy]

Davin, najlepiej sie w takiej dlugosci czuje ale mam klopot u fryzjera bo mi sie klaustrofobia wlacza ze musze siedziec i nie moge wyjsc kiedy chce bo przeciez nie polece jak pomylona z polowa wlosow obcieta wiec dzis nerwice przechytrzylam !

Dawniej chodzilam co dwa miesiace ciac wlosy teraz chodze co trzy tygodnie ciac grzywe a wlosy po calosci to tak z raz na cztery miesiace albo i 5 :-/

[platek rozy]

Aranjani, a kasze ja tez nie kazda , teraz mam perlowa ona taka delikutasna

 

Ja czekam na focie jak cwiety Ci wyrosna :)

 

Moj balkon w maju obsadze!

[Gość]

platek rozy, foty na pewno będą... i Twojego balkonu tez poprosze :)

 

Davin dzisiaj tez zaliczył fryzjera

[platek rozy]

Aranjani, ja tez Ci wysle jak juz bede miala w kwiatach , mam jeszcze tam stolik z krzeselkami i w lecie to czesto tam czytam albo pijam herbatke i kawe z koelzanka.

O A jemu sie nic nie dzieje u fryca???

[Gość]

platek rozy, a jak radzisz sobie u dentysty? Są jakieś sposoby, żeby to przetrwać spokojnie?

[Gość]

platek rozy, dobrze :)

nie...bo ja jestem jak na razie jego frycem

 

 

Wiecie może gdzie można dostac, np w jakich marketach topinambur ?

[platek rozy]

bonsai, u dentysty to ja sobie radze lepiej niz u fryzjera , po prostu zajete mam mysli tym ze mi robi przy zebach , ze mnie zaboli a i powtarzam sobie w myslach ze nic mi nie jest , staram sie wlaczac oddychanie przepona i w razie koniecznosci to prosze o chwile przerwy.Chociaz do tej pory na 5 wizyt to na sam koniec jednej jak mi miazge w yciagala to musialam przerwe zrobic bo mi szyja zdretwiala i zaczelam sie bac ze znow mnie zawroty zlapia. Wiec stalam uwiazana z odsliniaczem u umywalki ic zekalam az mi wyschnie flecze r

[platek rozy]

Aranjani, w sklepach ze zdrowa zywnoscia widzialam.

[platek rozy]

Aranjani, aaaa a ja sie musze meczyc u fryca zaluje ze zadna moja koelzanka nie strzyze

[Gość]

platek rozy, musze poszukac :)

 

platek rozy, ale dałas rade dzisiaj, to najwazniejsze :)

[platek rozy]

Kochani ide jesc :) do za chwil pare

[platek rozy]

Aranjani, Tak ale zawsze mam stresa , ostatnim razem w panike wpadlam na fotelu u fryzjerki dlatego dzis go wzielam do stolika i udawalam ze siedze u znajomej na herbacie I podzialalo.

[Lusesita Dolores]

platek rozy, kamilko dostałas juz wezwanie na komisje o stopien?

ile czekałas lub czekasz?

bo ja złozyłam i czekam

[jasaw]

Witam,

Jak bardzo ważne jest rozpoznanie "wroga" przekonałam się dzisiaj...byłam sama u krawcowej i w sklepie, mimo róznych myśli i lęków, poradziłam sobie dzięki uświadomionym objawom. Wiedziałam, że moja psychika lubi mnie straszyć, pomyślałam, że przecież przez te wszystkie lata, zawroty głowy zakończyły sie upadkiem tylko raz i to z powodu przeciążenia kręgosłupa...itd, itd...szłam dalej i dalej, dotarłaqm do miejsc, gdzie sama od dawna nie byłam. Jestem silniejsza, wiem, ale nie lekceważę nowych lęków, chociaż jest ich coraz mniej....