Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Dobry wieczór!

 

Ja dziś kiepsko funkcjonuję, może dlatego, że zła jestem od rana jak osa. Wszystko mnie drażni . Pewnie dlatego że siedzę cały weekend w chałupie. Właśnie mój syn oznajmił mi, że gdzieś zapodział książki do historii i geografii. Jak można w pokoju zgubic podręczniki, w dodatku dwa i z których się podobno dziś uczyło? :shock:

Jestem na etapie marudzenia, jak to mam dośc swojej choroby, jak chciałabym gdzieś wyjechac, miec więcej pieniędzy i ogólnie wszystko jest do d... :why: No i nie znoszę tak jęczec... ;)

Muszę przepracowac brak odporności na frustrację...

 

cyklopka, z wiekiem to człowiek częściej chodzi na pogrzeby, niż na śluby. A lekarka pewnie ci da inny proch, lub inną dawkę, bo cóż innego wymyśli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, od jakiegos czasu rewelacyjnie wychodziło jej wspieranie mnie,az byłm zaskoczona ze tak dobrze potrafi wejść w moja skórę i współodczuwać

 

-- 05 paź 2014, 18:17 --

 

ona, od zawsze pewna sibie i odważna laska, oststnio taka wrażliwsza sie zrobiła

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, z wiekiem to człowiek częściej chodzi na pogrzeby, niż na śluby. A lekarka pewnie ci da inny proch, lub inną dawkę, bo cóż innego wymyśli.

Ale właśnie ja jestem w takim wieku, a przynajmniej koleżanki są, że one właśnie teraz wydają za mąż siostry/kuzynki/przyjaciółki/siebie. No, ale chyba nie pojadę nawet na ten pogrzeb, bo tata mi podał złą godzinę i korków już nie przełożę :roll:

 

No co ta moja lekarka, ona uważa, że dobre leki wybrała, bo jestem pogodniejsza czy coś. Znaczy z dwojga złego chyba wolę z uśmiechem na ustach wietrzyć spiski i wymyślać dla siebie różne zadania, niż mieć depresję i lęki :bezradny:

 

cyklopka, nie przejmuj się, mnie też nikt na śluby nie zaprasza i jakoś nie płaczę z tego powodu :P

 

Ale, ale na ślubach wydzielają się hormony, które pomagają nam budować emocjonalne więzi.

true-story-300x225.jpg

Wiem, bo czytałam w Scientific American.

 

hejka

nas puścił 1,5 godz wczesniej za tydzien dwa sprawdziany i zaczynamy laboratorium :yeah:

jak niedziela u Was?

 

U nas już było laboratorium. Rozpuszczaliśmy olejki w wodzie. Zapachy jak w fabryce cukierków :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, brawo !!! Chciałabym jeszcze kiedyś w życiu dostac szóstkę... :105: A z lekami to masz rację, u mnie też nie różowo ( min.też muszę ciągle sobie dawac zadania i wyznaczac wyzwania), ale wolę to od lekowego zamulenia, uboków i ciągłego lęku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×