Jak rozpoznac, ze kobieta jest Tobą zainteresowana :D

[Ziomal4321a]

Witam

 

Tak jak w temacie Zapraszam do dyskusji..

[hektorka]

Po sobie mogę stwierdzić, że:

 

-gadam głupoty

-za dużo się śmieję

-nerwowa gestykulacja

-ogólne kompromitowanie się

 

Jak mi nie zależy, to jestem sobą i zachowuję się swobodnie. Kumpli przyciągam, tych, którymi jestem zainteresowana - odpycham (tym zachowaniem).

[Gość]

Kompromitacja.

Zachowywanie się , jakby coś mnie ograniczało.

Boję się podejść bliżej

 

W zupełności wystarczy..

W takich chwilach to najlepiej uciec jak najprędzej :)

[Gość]

a nie było ostatnio podobnego tematu?

[Gość]

Ziomal4321a, zależy, czy jest pewna siebie, nieśmiała, wyniosła i powściągliwa itp. Nie ma jednej odpowiedzi. Może napisz, jak ona się zachowuje i pobawimy się we wróżbitów?

[Candy14]

NieznanySprawca, byl :) moj...ale dotyczyl mezczyzn

 

Wracajac do tematu ,,,kiedy mi sie ktos podoba okazuje mu to i mowie wprost

[Po prostu maciek]

Jeśli podobasz się kobiecie i masz spostrzegawcze oko dasz rade to rozpoznac.

Po 1 zawsze uśmiecha sie przy Tobie.

Po 2 zawsze smieje sie z twoich żartów nawet jak sa głupie i niesmieszne

Po 3 unika z tobą kontaktu wzrokowego bys czasem nie rozwikłał jej "myśli" lub czasem odwrotnie nie moze powstrzymac wzroku by sie na ciebie nie gapic, Złoty sposób jak odchodzisz i ona sie odwraca by cie jeszcze raz zobaczyc "to wiedz że coś sie dzieje" :)

Po 4 jesli jest w miare odwazna szuka dotyku, granica prywatnosci 40 cm jest czesto naruszana

Po 5 sa takie co udaja niedostepne i sie złoszcza przy Tobie

Po 6 by rozpoznac ze ona ma cos do ciebie sprawdz jak zachowuje sie przy innych facetach i porownaj to z tym jak zachowuje sie przy tobie jesli jest róznica na + tzn ze cos do ciebie ma

 

Works every time

[Gość]

Już wiem, jak rozpoznać. Okazać jej zainteresowanie i zobaczyć, jak zareaguje

Aha, jeszcze tęskne spojrzenie (nie dotyczy osób, które nieśmiałość skazuje na kontemplację obuwia rozmówcy)

Edytowane 8 Grudnia 2013 przez Gość

[Gość]

Po prostu maciek, nie zawsze, poza tym to co tu napisałeś jest również wklejone z jakiegoś portalu, bo już gdzieś to czytałem

[Po prostu maciek]

light to nie jest z żadnego portalu. Sam to pisalem. To samo życie. Jeśli się tego nie wie, albo nigdy sie nie podrywało kobiety trudno się wypowiadac......

[Gość]

NieznanySprawca, byl :) moj...ale dotyczyl mezczyzn

Ach, już pamiętam.

Po 1 zawsze uśmiecha sie przy Tobie.

Po 2 zawsze smieje sie z twoich żartów nawet jak sa głupie i niesmieszne

Po 3 unika z tobą kontaktu wzrokowego bys czasem nie rozwikłał jej "myśli" lub czasem odwrotnie nie moze powstrzymac wzroku by sie na ciebie nie gapic, Złoty sposób jak odchodzisz i ona sie odwraca by cie jeszcze raz zobaczyc "to wiedz że coś sie dzieje" :)

Po 4 jesli jest w miare odwazna szuka dotyku, granica prywatnosci 40 cm jest czesto naruszana

Po 5 sa takie co udaja niedostepne i sie złoszcza przy Tobie

Po 6 by rozpoznac ze ona ma cos do ciebie sprawdz jak zachowuje sie przy innych facetach i porownaj to z tym jak zachowuje sie przy tobie jesli jest róznica na + tzn ze cos do ciebie ma

To nie wyczerpuje tematu, ale zgadzam się.

 

Tak na ten moment dodałbym nietrudne do wychwycenia detale: ona ukradkiem zerka ci w oczy, po czym spuszcza wzrok. Jeśli to parę razy się powtarza- w taki specyficzny sposób, iż widać, że coś jej chodzi po głowie zainteresowana na 95%. Temu zabiegowi często towarzyszy poprawianie włosów/ jakiś zabawny niepokój ruchowy. Jeśli po spojrzeniu sobie w oczy wyrzuca wzrok do góry- olewa cię. Jeszcze jeden dziwny detal, mówcie co chcecie, sprawdzałem na przestrzeni 2 lat, odkąd się o tym dowiedziałem: gdy kobieta siedzi, jej nogi skierowane są w twoim kierunku, tak, że gdyby przypiąć do jej kolan strzałkę, to wskazywała by ciebie. To żadna reguła, ale jeśli współwystępuje z wcześniej wymienionymi, to jest już pewniak.

Ps. Czasem to wszystko o kant dupy rozbić. W gimbazie podobałem się ponoć jednej dziewczynie z klasy przez 3 lata, dowiedziałem się o tym już po skończeniu gim od jej przyjaciółki. Nie zauważyłem nic. Inna sprawa, że była b. skryta, nieśmiała, nie dążyła bezpośrednio do nawiązania kontaktu.

[Gość]

Jeśli się tego nie wie, albo nigdy sie nie podrywało kobiety trudno się wypowiadac......

 

Chyba nie masz na myśli mnie

[Gość]

Po prostu maciek,

Ja się złoszczę na każdego faceta, nawet jak mi się nie podoba

I się śmieję z niego.

[Po prostu maciek]

NieznanySprawca, dokładnie. To było tylko kilka porad w pigułce. By wyczerpac temat trzeba by napisa ksiązke, a powiem szczerze ze nie che mi sie

Jeszcze jako rada mozna doradzic obserwsowanie najblizszej przyjaciółki "obiektu". Przewaznie jest ona o wszystkim poinformowana i warto w jakis sposob oczywiscie zrecznie sporóbowac wyciagnac od niej informacje. Albo np gdy obiekt z kumpelka patrza sie na ciebie jak na ciastko z kremem po czym sie smieja to "wiedz ze cos sie dzieje...."

[Gość]

obserwsowanie najblizszej przyjaciółki "obiektu". Przewaznie jest ona o wszystkim poinformowana i warto w jakis sposob oczywiscie zrecznie sporóbowac wyciagnac od niej informacje. Albo np gdy obiekt z kumpelka patrza sie na ciebie jak na ciastko z kremem po czym sie smieja to "wiedz ze cos sie dzieje...."

 

Takie rzeczy to chyba tylko w gimnazjum i ewentualnie szkole średniej. No chyba, że ja już za stara jestem na śmiechy, chichy

[Po prostu maciek]

Midori w gimnazjum i szkole średniej to się grało w Pokemony. Na studiach to stosowałem z powodzeniem i po studiach też. Ludzie sie zmieniaja. Zasady nie.

[Gość]

O przepraszam, pokemony to były w podstawówce

[Gość]

Takie rzeczy to chyba tylko w gimnazjum i ewentualnie szkole średniej. No chyba, że ja już za stara jestem na śmiechy, chichy

yyy, akurat ze śmiechów i chichów to myślałem, ze kobiety nigdy nie wyrastają, przynajmniej część.

ale co ja tam wiem.

[Gość]

hihihhihihi

[Gość]

yyy, akurat ze śmiechów i chichów to myślałem, ze kobiety nigdy nie wyrastają, przynajmniej część.

ale co ja tam wiem.

Bo nie wyrastają, u mnie w robocie to dopiero smichy hihy odchodzą :)

[Gość]

Rzadko jestem w kimś zakochana, a jak już ewentualnie jestem to zazwyczaj unikam swojego obiektu uczuć, żeby mi się odwidziało.

[Po prostu maciek]

Rzadko jestem w kimś zakochana, a jak już ewentualnie jestem to zazwyczaj unikam swojego obiektu uczuć, żeby mi się odwidziało.

Mechanizm obronny :)

[Arhol]

U mnie też są 2 kobiety z gatunku "hłe hłe hłe hi hi hi ho ho ho z dupy niewiadomo z czego,ale się śmiejemy"

Przez co wydają mi się czasem bardziej popaprane niźli ja

w00t.

 

Co do płci przeciwnej i zainteresowania,nie wiem,jak dotąd nigdy nie wypaczyłem,albo co bardziej prawdopodobne - nie byłem nigdy dla jakiejkolwiek panny interesujący .

 

 

Zaś jak wynika czasem z moich obserwacji osobniczek płci przeciwnej,gdy te wykazują zainteresowanie i są skore rozpocząć rytuały godowe,to często po prostu "głupieją",bełkoczą jak kaktus itp .

[Gość]

Kestrel, "głupienie" może też wynikać z tego, że kobieta czuje się niekomfortowo w zaistniałej sytuacji.

[Arhol]

Midori, powinna obwiniać chemię swojej czachownicy