Skocz do zawartości
Nerwica.com

Czy potrzebuje pomocy? :(


Po prostu maciek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Dopiero co zalogowałem się na to forum. Samo to, że sie zarejestrowałem oznacza, że zrozumiałem...i chyba przyjałem do wiadomości, że mam jakiś problem. Prawde mówiąc to mam wiele problemów, ale chciałem zapytac konkretnie o jeden. Nie bede tu rozpisywał swojej śmiesznej, poniekąd dziwnej historii życiowej bo szkoda zanudzac. Chciałem tylko spytac o taka sprawe.

Czy np jesli ide po ulicy i czasami (a ostatnio coraz czesciej) zdaje mi sie ze widze znajomych ludzi, a pozniej okazuje sie ze to są osoby calkiem obce to czy to oznacza ze mam jakis problem z percepcja jak np ludzie z alzheimerem? Pamiec ostatnio mi tez siada. Szczegolnie pamiec krotkotrwala. Czesto nie moge sobie przypomniec co jadłem poprzedniego dnia albo jaki film ogladalem wieczorem. Czy powinienem isc do specjalisty?

Z gory dziekuje za odpowiedzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej:) Możesz mieć wszystko. Naprawdę wszystko. Ale jeśli zarejestrowałeś się na tym forum, domyślam się, że masz jakieś problemy natury emocjonalnej. No i tu może być też powiązanie, oczywiście. Problemy z nerwicą, depresją? Jeśli nigdy nie podejrzewałeś, zauważyłeś wahania nastroju, lęki?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wahania nastroju mam nagminne. Od eufori poprzez mega wściekłośc do smutku skrajnego i załamania. Lęki mam też. Największym moim lekiem jest brak rozwoju. Moje zycie nie rozwija się wcale, ani w sferze prywatnej ani zawodowej. Powoli trace powody w ogole do zycia....

Na szcześie mysli samobójcze mi nie groża z powodu bardzo silnego przekonania ze samobójcy to tchórze :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po prostu maciek, Warto by może odwiedzić specjaliste?do tego jakaś psychoterapia?Pomoże Ci w zrozumieniu swoich zachowań zmianie ich tak by poczuć się lepiej ,bezpieczniej .Człowiek powinien się rozwijać ma całe spectrum mozliwości do tego Ciebie coś blokuje powinieneś dociec gdzie leży przyczyna i popracować nad tym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to całkiem możliwe, że słaba koncentracja wynika z tych zaburzeń. Na tym się skup, może jakieś zadania na koncentrację, medytacja i obserwuj zmiany. Skup się na jakichś metodach i skrupulatnie zapisuj postępy i sprawdzaj co działa.

Brak rozwoju to temat rzeka:) Można spytać gdzie pracujesz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pracuje w pewnej firmie w dziale zaopatrzenia, ale jak mówie to jest tymczasowe. Macie racje, że coś mnie blokuje, też sądze ze jakas terapia byc moze by sie mi przydała. Pytanie jedynie czy terapia w ogóle działa? Mawiaja ze w pewnym stopniu dzialaja leki, ale one tylko zaleczaja. Nie likwiduja przyczyny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pracuje w pewnej firmie w dziale zaopatrzenia, ale jak mówie to jest tymczasowe. Macie racje, że coś mnie blokuje, też sądze ze jakas terapia byc moze by sie mi przydała. Pytanie jedynie czy terapia w ogóle działa? Mawiaja ze w pewnym stopniu dzialaja leki, ale one tylko zaleczaja. Nie likwiduja przyczyny.

Tak jest terapia doprowadza do poznania mechanizmów naszych zachowań ,sposobu myślenia jeżeli one się zmienią i dolegliwości powinny ustąpić natomiast to długa droga potrzeba cierpliwości w pracy nad sobą od tego w dużym stopniu zależy wyniki psychoterapii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie za fajnie. Z tego co wiem w moim miescie nie ma dobrych psychoterapeutów. Zeby mi pomóc to pomogłaby mi tylko długa wyczerpujaca trerapia, a moze hipnoza. Po drugie jestem czlowiekiem raczej skrytym i nie umial bym opowiadac o swoich problemach emocjonalnych obcej osobie - lekarzowi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po prostu maciek, Wiesz co by Ci pomogło a co nie :?: jasnowidz jesteś? ;) ważne by spróbować jednak jeżeli naprawdę chcesz się lepiej poczuć.Skrytość z czasem też mozna przełamać ..

na terapii jeżeli dobrze się będziesz czuł tam będzie łatwiej Ty już z góry zakładasz że nic z tego :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jak Saraid pisze- to jest wymagająca rzecz. I przede wszystkim wymaga Twojej pracy, Twojego zaangażowania, Twojego wkładu. Wymaga też cierpliwości i skrupulatności. Musisz zlokalizować swoje problemy, a potem po kolei je przerabiać, nawet jak już jest lepiej. Walczyć z niechęcią, strachem przed porażką, brakiem energii. Czasami to wymaga miesięcy pracy z ołówkiem, jakimś dziennikiem i różnymi książkami, kursami. Ale po pierwsze, jaki masz wybór?:) A po drugie, gdy nauczysz się zmieniać siebie, będziesz miał więcej niż większość ludzi.

A co do braku aktywności- może wyznacz sobie cel na "za rok" odnośnie kompetencji i codziennie poświęcaj dwie godziny na rozwój w tę konkretną stronę. Nauka języka, programowania, pisania, czy zakładania firmy nie wymaga więcej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Saraid wiem tylko, że mam problemy ze zwierzaniem się. Nigdy starałem sie tego nie robic bo wiedzialem, że ludzi stac by moje słabosci wykorzytsac przeciw mnie. Ludziom znajomym starałem sie nigdy nie opowiadac co tak naprawde czuje, w tym byłym dziewczynom. Zawsze zbywalem ludzi jakas zreczna historia by nie pytali glebiej. A co dopiero jak mialbym najprywatniejsze mysli wyjawiac obcemu facetowi ktory rozni sie tym ze ma lepsze studia ode mnie i moze jakies doswidczenie. Sorka ale wydaje sie to mało wykonalne :|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po prostu maciek, Każdego psychoterapeute obowiązuje tajemnica zawodowa także nawet większe zaufanie powinieneś mieć z czasem ponieważ to obcy człowiek i nie wykorzysta tego przeciwko Tobie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po prostu maciek, Pomogło w ogromnym stopniu marnie funkcjonowałam ,było żle bardzo a z czasem było coraz lepiej bez leków itd.potrafiłam znowu cieszyć się życiem i realizować siebie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po prostu maciek, Pomogło w ogromnym stopniu marnie funkcjonowałam ,było żle bardzo a z czasem było coraz lepiej bez leków itd.potrafiłam znowu cieszyć się życiem i realizować siebie.

To ciesze się szłysząc to. Pytanie tylko czy jak życie legło w gruzach calkowicie czy odniesie to jakiś skutek. Ci terapeuci lubia zarabiac z tego co slyszalem, a efekty ich pracy bywaja mizerne. Cienko z kasa ;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po prostu maciek, Ty chcesz się lepiej poczuc czy szukasz usprawiedliwienia by tego nie robić?Wiem rozumiem są róznie przeszkody ale prawdziwa determinacja w dążeniu do celu przynosi efekty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio słyszałem zajebiście madre słowa. O dziwo nie były one w żadnej madrej książce czy tez w necie. Powiedział je koles z serialu grając postać Draculi. Brzmią: "Przegranym nie jest ten kto dązac do realizacji marzen potknie sie czy upadnie kilka razy. Prawdziwym przegranym jest ten kto porzuci marzenia". (To moje własne tłumaczenie jego slów po angielsku)

Moje marzenia niestety ledwo już zipią :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po prostu maciek, ważne jednak że są dopóki istnieją warto o nie walczyć!

Istnieja ale jakieś resztki. Jak tak dalej pójdzie to całkiem zdechna za jakis czas :(

To co się z nimi stanie zależy w dużej mierze od Ciebie.Mogę życzyć Ci jedynie powodzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po prostu maciek, ważne jednak że są dopóki istnieją warto o nie walczyć!

Istnieja ale jakieś resztki. Jak tak dalej pójdzie to całkiem zdechna za jakis czas :(

To co się z nimi stanie zależy w dużej mierze od Ciebie.Mogę życzyć Ci jedynie powodzenia.

Dzieku za rozmowe i pozytywne przesłanie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałem tylko spytac o taka sprawe.

Czy np jesli ide po ulicy i czasami (a ostatnio coraz czesciej) zdaje mi sie ze widze znajomych ludzi, a pozniej okazuje sie ze to są osoby calkiem obce to czy to oznacza ze mam jakis problem z percepcja jak np ludzie z alzheimerem? Pamiec ostatnio mi tez siada. Szczegolnie pamiec krotkotrwala. Czesto nie moge sobie przypomniec co jadłem poprzedniego dnia albo jaki film ogladalem wieczorem. Czy powinienem isc do specjalisty?

 

Jest to tzw. iluzja/złudzenie należąca/e do izolowanych objawów psychiatrycznych. Nie jest objawem chorobowym, występuje u ludzi zdrowych.

 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Z%C5%82udzenie_%28psychologia%29

 

Natomiast deficyt uwagi(problemy z pamięcią, koncentracją) to może być wynik zaburzeń nerwicowych, depresyjnych itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Maciek, a ty mnie po prostu irytujesz.

 

Piszesz z zapytaniem czy potrzebujesz pomocy. Ktoś Ci wykłada jak krowie na rowie - co i jak, pokazując że od leczenia psychiki są specjaliści. A dalej, ty to podsumowujesz - pewnie chcą zarabiać i mają marne wyniki.

W ogóle się na tym nie znasz, ale autorytarnie bredzisz dyrdymały, które tylko upewniają Cię w tym, żeby się nie leczyć.

A swoją drogą, tak - specjaliści chcą zarabiać. Ty wykonujesz swoją robotę za darmo ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×