Skocz do zawartości
Nerwica.com

Carl Gustav Jung w pigułce


Pasterzsk8

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich :)

 

Zauważyłem, że trochę osób na tym forum używa nazwiska Carla Gustava Junga. Czytając niektóre posty zauważyłem, że czasami jest to wiedza dość cząstkowa i niekompletna. Od jakiegoś czasu czytam dzieła owego psychoanalityka i jestem bliski zgłębienia jego psychologii.

 

Aby lepiej przyswoić sobie całą wiedzę, postanowiłem pisać o niej na bieżąco na swoim blogu. Staram się to robić w sposób prosty, żeby inni ludzie także mogli z tego skorzystać.

 

Wszystkich ludzi zainteresowanych psychologią analityczną Carla Gustava Junga zapraszam na mojego bloga.

 

http://pastuh.blog.pl/

 

Zachęcam także do dyskusji pod tym tematem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wita, przemiany psychiczne Junga są mi znane, ponieważ przez dwa lata stosowałem techniki pogłębiania świadomości. Mam jego Książke "archetypy i symbole". Trochę za późna ta książka wpadła mi ręce, bo przed tym, słuchałem głównie mistyków, którzy obiecywali raj,nirwanę, królestwo niebieski, gruszki na sośnie i 72 dziewic :D Dla wschodnich mistyków proces indywidualizacji (Jungowski), to droga do nirwany.

 

To ciężka praca z własnymi brudami, a źle stosowany prowadzi do psychozy, dzięki Bogu moja obsesja w stosunku do tego procesu nie skończyła się obłędem. Dużo dzięki temu zyskałem, ale widzę też straty, cóż, coś za coś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już Freud zrozumiał, że prawdziwa etiologia nerwic w żadnym przypadku, jak zrazu przypuszczano, nie jest zakorzeniona w skutkach traumatycznych, lecz w osobliwym procesie rozwoju fantazji dziecięcej. Nie sposób wręcz zanegować możliwości, że taki proces rozwoju może być sprowadzony do zaburzających wpływów ze strony matki. Z tego względu poszukuję przyczyny nerwic dziecięcych przede wszystkim u matki, ponieważ z doświadczenia wiem, że dziecko po pierwsze, znacznie bardziej prawdopodobnie rozwija się normalnie, a nie neurotycznie, i że  po drugie, w znacznie większej grupie przypadków, definitywnej przyczyny zaburzeń można dowieść u rodziców,  a zwłaszcza u matki. Carl Jung

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Świadomość i nieświadomość nie stworzą całości, jeśli jedno będzie tłumione czy zaburzane przez drugie. Jeśli już muszą one ze sobą walczyć, to niechby to była walka uczciwa, a obie strony, oba aspekty życia, niechby miały te same prawa. Świadomość powinna bronić rozumu oraz jego możliwości samoobrony, a chaotyczne życie nieświadomości również powinno mieć możliwość podążania za własną naturą, w każdym razie na tyle, na ile człowiek jest w stanie to znieść. Oznacza to otwartą walkę oraz otwartą współpracę w jednym. Tak najwyraźniej powinno wyglądać życie ludzkie. To pradawna gra młota i kowadła. Położone między nimi i cierpiące żelazo ma się stać niezniszczalną całością " indywiduum". Carl Jung

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×