Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

kapi1845, może to co napiszę nie zabrzmi zbyt elegancko ale czasami jak mnie dopadnie nerwica i siadam na kibelku i podnoszę stopy tak żeby palce dotykały podłogi to wtedy byłbym mistrzem w stemplowaniu datownikiem na poczcie :pirate::P Oczywiście pierwsza myśl, że mam stwardnienie rozsiane ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lisa_, w radiu i TV trąbią, że nadal na tę grypę można się zaszczepić, choć ja uważam, ze to nabijanie kabzy koncernom. Nigdy się nie szczepiłam i tfu tfu nigdy nie zachorowałam. Moja mama zaszczepiła się kilka lat temu, bo w pracy kazali i przechorowała strasznie, podobnie mój mąż który chorował co roku - od 5 lat się nie szczepi i nie choruje. Najlepiej działa naturalne wzmacnianie organizmu (tran, czosnek, imbir, czarny bez) i częste mycie rąk w ciepłej wodzie z mydłem + niedotykanie rękoma twarzy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że mówią, że można... Ale jestem świeżo po przeziębieniu i lekarka powiedziała, że nie poleca mi się szczepić jak dopiero co chora byłam... Dlatego biorę różne cuda na odporność, ręce to już sto razy dziennie myję, i żel antybakteryjny kupiłam. Ale jak słyszę, że mam z domu wyjść - na uczelnię, do kościoła, gdziekolwiek to mnie trzepie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lisa_, z żeli polecam Ci Dulgon (do kupienia w doz.pl) bo jako jeden z nielicznych zabija wirusy grypy i rotawirusy, te antybakteryjne działają tylko na bakterie. Rozumiem Twój lęk, ja boję się panicznie grypy żołądkowej i też stosuję cuda na kiju zeby się wzmocnić, a i tak każde przelanie czy zakłucie w brzuchu jest dla mnie początkiem jelitówki :pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie dzisiaj ja panikuję. Od jakiś 2 tygodni mam zapalenie spojówek, moja lekarka zdiagnozowała wirusowe zapalenie. Od soboty bola mnie węzły chłonne na szyi. Ponoć przy takim zapaleniu to jeden z objawów, tylko ja już oczywiście wpadam w paranoję na myśl o tych węzłach :(

 

Dodam, że żadnych innych objawów nie mam, nie boli mnie gardło, nic. Jedyne co to mam też zapalenie pęcherza.

 

Oszywiście na necie pod takim hasłem można wyczytać same najgorsze rzeczy, w tym. boreliozę, chlamydia I nowotwory.

 

:-|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kapi1845, może to co napiszę nie zabrzmi zbyt elegancko ale czasami jak mnie dopadnie nerwica i siadam na kibelku i podnoszę stopy tak żeby palce dotykały podłogi to wtedy byłbym mistrzem w stemplowaniu datownikiem na poczcie :pirate::P Oczywiście pierwsza myśl, że mam stwardnienie rozsiane ;)

 

to moze Ci podsune rozwiazanie, wchodz na przyszlosc do kibla w kapciach, i zdrowiej i prawilniej :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Olalala, to normalne. Organizm walczy z infekcja i powieksza węzły. Od tego sa;) nie panikuj i zdrowiej:*

 

Dzięki Mili89 za dobre słowa :*

 

lucy1979, gdyby to wszystko było takie proste, w tym wyjście z nerwicy, to nie byłoby tego forum, psychiatrów I terapeutów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Olalala, to normalne. Organizm walczy z infekcja i powieksza węzły. Od tego sa;) nie panikuj i zdrowiej:*

 

Dzięki Mili89 za dobre słowa :*

 

lucy1979, gdyby to wszystko było takie proste, w tym wyjście z nerwicy, to nie byłoby tego forum, psychiatrów I terapeutów.

masz racje, ja sie tam ciesze ze są leki i mozna normalnie zyc :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja od 3 dni jeżdżę na nartach i podczas jazdy nie mam żadnych objawów, czuję się fantastycznie :D nieraz jak siedzę np w zatłoczonej karczmie to mi się zaczyna z ta głową, ale jakoś sobie z tym radzę. Albo jak wchodzę do sklepu zatłoczone go, trochę lęk mnie bierze, ale nie jest źle. Narty powodują, że ten lęk na jakiś czas wychodzi mi z głowy. Ale jak sobie przypomnę, to znowu... w takim razie powinnam tylko jeździc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alexandra to fantastycznie !

 

 

Ja wlasnie wrocilem od psychologa dal mi wyniki testow hipochondrii nie mam,aczkolwiek jestem histerykiem i najprawdopodobniej z tego wszystkiego to wszystko wychodzi i jestem wyczulony na swoim punkcie,ale mimo wszystko mam isc do psychiatry,zeby to wykluxzyc,albo w najgorszym wypadku cos potwierdzic i wdrozyc do leczenia leki jezeli psychiatra powie,ze nic mi nie jest to wtedy będę chodzic na terapie ,zeby to wszystko sie uspokoilo :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiedzcie mi proszę czy następujące objawy - sercowych nie miałam przez te 10 lat nerwicy dlatego pytam:

- ból, kłucie w okolicach serca i lewej łopatki (przechodzące i nawracające), ciężar na klatce

- wyższy puls, uczucie pulsu w palcach, głowie, żyłach

- uczucie gorąca z zawrotami głowy, uderzenie krwi do twarzy

- nagły ścisk w klatce, w głowie, uczucie nadciśnienia (nie wiem ale tak mi się wydaje - nie mierzę, a może powinnam?)

- szybki oddech, plytki oddech

to powody bym poszła do kardiologa?

To są takie napady, gdy mijają jest w miarę dobrze. Bardzo się boje i oczekuję ich z napięciem, czasem są po małym wysiłku, czasem jak siedzę. No i jeden raz w nocy - atak, dochodze do siebie, schnę z potu i się uspokajam.

 

Boże co to znowu jest:( Od strony serca byłam zawsze OK, może moje serce i układ krążenia siada z tego stresu? boję się zawału, udaru, wylewu (to chyba to samo?) mało znam ten temat bo ostatnio "specjalizowałam" w innych dziedzinach :(:o

w jakim wieku jest się zagrozonym zawałem czy udarem? Nie palę, nie piję, jestem szczupła, mam 36l

Pomocy boje sie że skoncze na SORze, to juz bedzie dla mnie koniec

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nefretis, miewam objawy takie jak Ty od 2 lat i puki co żyję. Zawał można mieć niestety w każdym wieku, nawet zdrowym się przydarzają. Dla pewności idź na Ekg albo poproś ogólnego żeby dał skierowanie do kardiologa. Moim zdaniem to nerwy. Trzymaj się :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×