Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

kochane a spicie w nocy??czy bywa tak...ze budzicie sie czarne mysli nachodza i po snie???a w ciagu dnia zdarza wam sie polzyc...ze zmeczenia....

ja mialam takie noce ze budzialam sie po 2 i do rana lezalam...((:i plakalam do najblizszych ze na bank mam jakas powazna chorobe bo to niemozliwe aby nerwica tak pokladala((:totalne oslabienie...a tu mega energiczny synus...tj dopiero jazda:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

aga9115, mowilam ze.mnie nie bedzie a jednak zajrzalam na chwile bosobie akurat w wanience siedze i mi sie nudzi:)) aga9115, moja wena tworcza niestety ostatnimi czasybjest martwa a to pzypadek ze zrymowalam:))

 

A propos weny jak bedziecie mialy chwile dziewuszki to zajrzyjcie do dzialu tworczosc/lieratura tam jest moje opowiadanko jedno z ostatnich zanim mi sie mozg wylaczyl chwilowo i wena odplynela;)) ciekawa jestem waszych opinii jesli uda wam sie dobrnac do konca:) jakby co to komentujcie w tamtym watku to moze wiecej ludzi pzeczyta. Taka krypto reklama to byla 8) Dziekuje za uwage :<img src=:'>

platek rozy, oczywiscie ze sie zlozymy zebys pzyjechala albo wyslemy po ciebie kuriera:))

 

nerwa, :mrgreen: i dlatego ostatnio tak malo jek tu jest bo on zaprzata cala jej uwage:)))

 

-- 13 mar 2014, 22:30 --

 

marta80, martus, ja sie w nocy.nie budze. Ale czesto nie moge zasnac w nocy bo za duzo mysle. Dzis np. zasnelam o 3:(( Ale niezaleznie od tego o ktorej sie poloze i tak rano jestem jak zombie i laze tak w pracy do 14:00 mniej wiecej. Mi sie wydaje ze to a wiosna no i merwica of kors. Rok temu pamietam bylam tez taka slaba az sobie poszlam morfologie zrobic i wszystko byli ok, teraz co pawda tez ide, chociaz wtedy sie mie balam tego co mi wyjdzie bo hipohondria nie byla wtedy moja kumpela:P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

marta80, ja ogolnie mam najwieksze problemy z zasypianiem, czesto mam jakis taki natlok mysli, ze nie moge spac, i leze, leze, mysle a czas leci, i potem sie okazuje ze juz 3 czy 4 nawet :-/ Wiec potem rano odsypiam.

Mialam tez niedawno faze taka, ze zasypialam, ale po jakichs 3 godzinach budzilam sie, w srodku nocy i nie moglam znowu zasnac. Ale to minelo.

Teraz staram sie wstawac wczesniej i wieczorem juz tylko czytac ksiazke, i czekac do momentu az bede bardzo senna a wtedy sie klade i o niczym nie mysle i czasem sie udaje szybciej zasnac :)

 

A za to w dzien sie nie klade, chociaz czesto chodze jak zombie, bo mam dziwna akcje. Jak sie zdrzemne nawet na chwile to budze sie i mam atak paniki. Nie wiem czemu... za kazdym razem, od lat! Budze sie roztrzesiona, przerazona, rece mi lataja i dochodze do siebie z godzine :) I potem czuje sie jeszcze gorzej, wiec NIGDY nie spie w dzien. Never!!!

 

A najgorsze, ze czasem jestem tak oslabiona, ze mam wrazenie, ze dotrwam do wieczora i padne jak mucha. A nagle nastaje wieczor i we mnei wstepuje energia i tyle ze spania...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no wlasnie kobiety ja tez leze i leze i mysle....wyobrazam sobie juz siebie bioraca chemie...rycze latam do kibla...a rano slaba....a dzieciak skacze po mnie...((:

teraz odpukac jakos spie....ale mialam takie 3mace ze zero snu..bylam wykonczona!

jutro do gina cisne.....i juz czytam o jakims wirusie brodawczaka...itd...no super lektura na noc...masakara.... :why::why:

czy to wszystko sie kiedykolwiek skonczy??ile u was juz trwaja te akcje???u mnie pol roku wiec pewnie do was stosunkowo nie dlugo.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

marta80, u mnie te akcje trwają już ponad półtora roku :( z okresami gorszymi i lepszymi.

 

Dzisiaj wyjątkowo straszna deprecha. Pożarłam się przez nią z facetem i bratem, nie chcą ze mną gadać, uważają, że mam się ogarnąć. WYdaje mi się, ze te hormony ciążowe robią swoje i tak mi zatruwają teraz życie :(

 

Ostatnio nocami też się budzę i wymyślam różne rzeczy, np. dzieciaczek mnie mocniej kopie i już zaczynam srać o to, że coś mu się dzieje, wyobrażam sobie pępowinkę wokół szyjki i w ogóle masakra :( wczoraj w nocy to się prawie poryczałam, a jak rano mnie kopnęło, to ryczałam ze szczęścia...

Więc takie oto jazdy.... :bezradny:

 

-- 13 mar 2014, 22:30 --

 

Dziewczynki idę spać :) Papa :* :papa::papa::papa:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie tez jakos rok temu, zaczelo sie od oczu, męty i tym podobne. wiec tu przyszlam czytac co i jak, potem od wakacji mialam już lęki, paniki i agorafobie, a pod koniec roku bylo lepiej pod wzgledem lękowym no ale - oslabienia co chwile itp. A ze spaniem to mam w sumie caly czas problemy, od lat.

 

-- 13 mar 2014, 22:39 --

 

ale na pocieszenie powiem wam, ze z 10 lat temu mialam niezle akcje, tez lękowe, nerwicowe, depresyjne i wtedy bylam skupiona bardzo na sercu, a to kołatanie, a to tachykardia i ciagle o tym myslalam. No ale potem pozbylam sie wszystkiego i bylo 10 lat spokoju :) a wlasciwie moze nawet juz wiecej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hejo ;) a no jestem <3 mialam mega stresa... wkurwilam sie i poraz kolejny przewrocilam moje zycie dogory nogami, nie ogarnelam z moja babka ..... ( u niej mieszkam na studiach... bo mama sama, a siostra poszla od tego roku na studia tez, ale do innego miasta) i spierdolilam... od niej. Nie bedzie mi zdrowia stara jedza niszczyla o. i bylam taka wycienczona wczoraj, ze od razu zasnelam....... Masakra! zygalam i beczalam jednoczesnie, teraz lepiej tylko mnie tak w klacie cisnie... ale pierdole to. JAKA JESTEM ZLA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ale ciesze sie ze mnie tam juz nie ma

 

-- 14 mar 2014, 08:36 --

 

< a zeby post byl choc troszke hipohondryczny, to ja mam od listopada ;) te zołze ;))))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej kochani....

 

a ja wcz przed snem naczytalam sie o brodawczaku....a dzis ide do ginekol i juz jazda...nie moglam spac...pol nocy((:a teraz slaba jestem...

czy wy wszystkie leki bierzecie??

 

ktoras z was pisala nie pamietam ktora...ze ma klyciny tzn lekarz nie byl pewny czy to klyciny...

jak to wyglada....??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

księżniczka, ja jak wkurwiona jestem to od razu sie lepiej czuje :P

 

Kurde a wlasnie wstalam i mam takie skolowanie w glowie jakbym miala wode w glowie zamiast mozgu.. A musze sie jakos ogarnac i do roboty isc. Eeehh

 

-- 14 mar 2014, 09:39 --

 

marta80, powodzenia u gina!!! i daj znac po wizycie - co i jak :) na pewno bedzie ok! I to nasze glupie myslenie wszystko nakreca.

 

-- 14 mar 2014, 09:41 --

 

Ja z lekow biore wenlafleksyne, ale tylko 1/4 dawki. W sumie myslalam, zeby zwiekszyc, ale jak biore tylko tyle to starczy mi do konca pobytu, a jak wiecej to mi zabraknie wiec nie moge. Tzn... mam niby tez opakowanie z wieksza dawka, ale.. ta co teraz biore to sa takie male kuleczki ktore wysypuje z kapsulki i polylam a ta druga to widzialam ze w kapsulce ma 2 duze talbetki - nie ma opcji zebym ja to polknela!!! A z kolei jak to o przedluzonym dzialaniu to nie mozna przegryzac ani nic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hahahhaha :P aaaa no to inna sprawa! Kurde ale fajnie Ci, ze juz jestes w pracy... ja jak mysle, ze jeszcze musze glowe myc, szykowac sie, jechac taki kawal to juz mi sie odechciewa wszystkiego :) Dobrze, ze dzisiaj piatek... chociaz ja to nigdy nie mam pewnosci, czy szef nie kaze mi przysjc w weekend :-/ niby nie musze, ale jak nie bylo mnie caly tydzien w pracy to z kolei glupio odmawiac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej kochani....

 

a ja wcz przed snem naczytalam sie o brodawczaku....a dzis ide do ginekol i juz jazda...nie moglam spac...pol nocy((:a teraz slaba jestem...

czy wy wszystkie leki bierzecie??

 

ktoras z was pisala nie pamietam ktora...ze ma klyciny tzn lekarz nie byl pewny czy to klyciny...

jak to wyglada....??

 

scooby :P

A ja mam brodawke jedna na pipce :D tez :D. ale juz z 7 lat, pewnie tez zrakowacieje :D huauahaua :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ellwe, no tak jak sie wyszykuje, przydaloby sie tak przed 14, bo szef z lunchu wtedy wraca :) A jade tak ze 40 min, najpierw autobus, potem metro.

 

Kurde wiecie co, przeczytalam na innym watku, ktos pisal, ze wykryli neuroborelioze, i tez sie boje, ze moge miec, bo to ciagle zmeczenie wtedy itp. (nawet stany lękowe!).

 

-- 14 mar 2014, 10:10 --

 

W oogle to staram sie myslec, ze ok czuje sie tak jak sie czuje, ale to nerwica, i to normalne i trzeba olewac. Ale co i raz przychodza mi mysli, ze kurde no, to po prostu niemozliwe! zeby takie byly efekty nerwicy, ze ja realnei czuej to skolowanie czy oslabienie i ze to MUSI sie z czegos brac, z jakiejs choroby. :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nerwa, kicia ty ;) no kazdy z nas tak ma :P! ja mam gule w gardle ktora się rusza razem z moja glowa ! ciagle mi zimno, ciagle bola plecy i klatka, kregoslup placze tak to nerwica.... a z rzeczy ktore naprawde są to na pipce mam brodawke, w dupje cos tez mam , welzy powiekszone i to z 11 sztuk :P.... ale pierdolic. brodawka od malego co mam chyba nie zrakowacieje. w dupje moze jkas zyla albo hemorojd powoili mi sie to chyba nudzi, albo za dzien dwa leki wroca, ale dzisaj :D chuj na to klade :D!. o!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×