Skocz do zawartości
Nerwica.com

.


aguskaguska

Rekomendowane odpowiedzi

Też tak miałam, tylko że ja tak robiłam bo według mnie wypadało, musiałam cały czas coś robić żeby być w swoim mniemaniu ciekawym człowiekiem. Jak ktoś miał chwilę czasu to od razu mi się wydawało, że nie zależy mu na tym. A wzięło się to pewnie stąd, że kiedyś przez długi czas miałam ogromnego doła i potrafiłam pół dnia przeleżeć na kanapie i nie robić dosłownie nic, i często rodzice mi mówili że marnuję życie. I przy okazji było świetnym pretekstem do tego, żeby nie rozwiązać różnych trudnych i bolesnych spraw emocjonalnych. Bo przecież mogę o nich pomyśleć za n czasu, skoro mam teraz tyle obowiązków. Tyle tylko, że za to n czasu było to samo. I to była jedna ze spraw które poruszałam na terapii, na szczęście udało mi się to zwalczyć, może dlatego, że mój mózg bardzo stanowczo się tego domagał:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×