nocne zdezorientowanie i zaniki pamięci

[stracony]

Mam takie coś od lat, że jak wracam do domu z wyjazdu przez parę dni potem budzę się w środku nocy i nie wiem gdzie jestem, nie rozpoznaję swojego pokoju i czuję się strasznie zdezorientowany. Jestem w stanie takiego pół snu, tak jakby tylko część mojego umysłu się obudziła. To jest strasznie męczące bo moje myśli wtedy są bardzo nielogiczne i wiem, że mam częściowy zanik pamięci. Rano jest już wszystko OK ale pamiętam jak się męczyłem w nocy. Po paru dniach to mija aż do następnego powrotu z podróży.

Ktoś się z czymś takim spotkał bo dla mnie to dość dziwne zjawisko ? No i co to jest?

[greorius]

Ja miałem podobnie . Jak już usypiałem np w małym pokoju na łóżku to nie wiedziałem w jakiej pozycji leże do ściany i w ogole zapomnialem gdzie ja leże , ale mysle ze to jest normalne

[L.E.]

zatracony, mam tak czasem, ale chyba w mniejszym stopniu.

A masz tak u siebie w domu po przyjeździe czy na wyjeździe też?

[Peter_HS]

Ja raz obudziłem się i do tej pory nie pamiętam, żebym wtedy zasypiał (ostatnia rzecz, jaką pamiętałem to praca domowa, potem znalazłem się w innym pokoju). Obudziłem się też w stanie takiej derealizacji

[stracony]

Mam zawsze po powrocie, chociaż raz jak na wyjeździe urlopowym zmieniałem lokalizację ( tydzień w jednym miejscu a drugi tydzień w drugim) to też to miałem. Hehe do dzisiaj to pamiętam, obudziłem się w środku nocy i myślałem, że śpię w wysokiej jaskini :) .

No i zawsze towarzyszy mi też wtedy uczucie, że ktoś się może zaraz pojawić, że to jakieś miejsce publiczne

[Peter_HS]

Podczas snów zauważyłem, że nie wiem kim jestem, i kiedy się budzę mam wrażenie, że nagle odzyskałem pamięć i moją świadomość