Skocz do zawartości
Nerwica.com

Czy mam schizofrenie?


leonidas

Rekomendowane odpowiedzi

Ludzie potrzebuje waszej opinii, bo co do schizofrenii zacząłem się ją interesować od paru dni i nie mam takiej wiedzy jak wy o niej. Czytam w necie ale to też nie tak szybko się pozna temat co tak naprawdę jest istotne ważne, albo co jest podobne do moich objawów. Otóż moja historia choroby zaczyna się od tego że miałem wcześniej depresje na którą leczyłem się z rok czasu. W tej chwili zmagam się chyba z lekką nerwicą, ale co jest najgorsze i co było w tej depresji choć nie bardzo pamiętam co było wtedy najgorsze bo nie było ze mną wtedy najlepiej to najgorsze właśnie są te ,,głosy". (Piszę głosy w ,," bo nie znam tematu.) Otóż głosy te są często komentujące, ciągle mnie krytykują, rozmawiam z nimi. Najczęściej tymi głosami są osoby mi bliskie. Albo to matka mnie jedzie za nie poradność, albo to kumpel za brak asertywności, albo to koleżanka że nie tak się ubrałem, albo mam burdel w pokoju;p Albo w ogóle te głosy się nie odzywają ale mam poczucie jak by ktoś mnie obserwował, czasem te głosy tak jak wyżej napisałem nie muszą komentować, ale moje samopoczucie jest takie że jak bym wiedział co sobie mogą pomyśleć-coś w tym stylu. Ciągle mi się wydaję że mnie wszyscy obgadują albo rozmawiają lub myślą o mojej chorobie. Oczywiście te głosy są związane z jakimiś sytuacjami nie jakieś wyrwane z kosmosu. Rozmawiałem o tym z lekarzem ale nie wiem czy tego nie bagatelizuje dopiero nie dawno się dowiedziałem że to są głosy wcześniej brałem to za lęki. Zapisała mi pernazinuim i czuje się lepiej. Nie opisałem problemu dokładnie lekarce i stwierdziła że są to lekkie psychozy które mogą występować przy innych chorobach psychicznych jak u mnie w depresji. Jednak do wizyty mam jeszcze trochę a ja ciągle o tym myślę co mi jest. Nie zawali mi się świat jak się czegoś o tym dowiem i podchodzę do tego z dystansem. Ale chciał bym zaczeprać waszej opinii czy czasem nie przyśpieszyć wizyty bo nie wiem czy dobrze się lecze. Co o tym myslicie czy to jest schizofrenia czy może rzeczywiście lekkie urojenia?

Sory za nie spójność ale nie wiedziałem jak to opisać i jestem zdygany jak kot po robocie;p

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz przy lękach raczej nie ma głosów , moim zdaniem lekarka miał racje,ze to sa psychozy moze to byc schiza,ale nie musi moga to być psychozy moze na jakimś tle nerwicowym, moze jakieś inne zaburzenie charakteru, takie rzeczy czesto sie ze soba wiązą i zazebiaja a ze mozg jest jeszcze dość słabo poznany a diagnostyki sie dokonuje na podstawie wywiadu z pacjentem a nie badań jak to jest najeczęściej w chorobach somatycznych to postawienie diagnozy bywa trudne mylne czasami ,trzeba też czekac na objawy, które czasem sie uaktywniają a innym razem nie. Chodź do lekarza opowiadaj mu co czujesz jak te omany wyglądają , moze to nerwica z psychozami czesto jedno zaburzenie wywołuje drugie i czasem tam pociśnij lekarza zeby nie olewał chyba nic innego nikt Ci nie doradzi.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

leonidas, to co opisujesz to jest niewątpliwie jakaś psychoza-zresztą Twój lekarz tak to właśnie określił i nie ma powodów mu nie ufać. Ale określenie jaki charakter ma ta psychoza>>czy to po prostu jakiś epizod, czy może coś bardziej trwałego, co może przekształcić się w chorobę psychiczną jaką jest np. schizofrenia, nie jest takie proste i szybkie. Musisz tutaj słuchać wskazówek lekarza i nie zamartwiać się na zapas. Powodzenia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co jest takiego strasznego w tej schizie że tak mnie przed nią przestrzegacie i nie wiem tak dokładnie co to dokładnie jest bo czytam czytam w necie i wszysdzie piszą co innego

Słyszałem o tym że ludzie nie nadają się kompletnie do życia w społeczeństwie czy tak w ogóle że nie wyjdą do ludzi bo będą świrować i są nie bezpieczni czy może nie nadają się bo nie mogą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co jest takiego strasznego w tej schizie że tak mnie przed nią przestrzegacie i nie wiem tak dokładnie co to dokładnie jest bo czytam czytam w necie i wszysdzie piszą co innego

Słyszałem o tym że ludzie nie nadają się kompletnie do życia w społeczeństwie czy tak w ogóle że nie wyjdą do ludzi bo będą świrować i są nie bezpieczni czy może nie nadają się bo nie mogą.

Schizofrenia to nic innego jak przewlekła psychoza schizofreniczna, czyli nie taka występująca epizodycznie tylko ciągle. Nie jest jednak prawdą, że każda osoba chorująca na tą chorobę nie może normalnie funkcjonować w społeczeństwie. Owszem zdarzają się ludzie, którzy ciężko chorują, ale ogólnie jeżeli ta choroba jest prawidłowo leczona to zazwyczaj nie przeszkadza w prowadzeniu szczęśliwego i produktywnego życia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×