Skocz do zawartości
Nerwica.com

Witam :)


mamak

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem tu już moment. Ciężko napisać o sobie, tym bardziej, że tego dużo. Choruję prawdopodobnie od urodzenia. Zawsze byłam "dziwna". Nie miałam zbyt ciężkiego dzieciństwa, chociaż mój ojciec lubił popić... Zbyt wrażliwa, przewrażliwiona, jak zwał, tak zwał. Teraz wyszło, że mam dwubiegunówkę i na to się leczę, myśli natrętne. Teraz jest trochę lepiej po tygodniu brania (!) lamitrinu, wchodzę na ten lek i tak tu trafiłam. Pomaga on mi chociażby pisać na forach, nie czuć się tak wyobcowana... Niektóre osoby tu wydają się miać poważniejsze problemy ode mnie, niektóre nie biorą żadnych leków. W szpitalu nigdy nie byłam, ale 2, czy 3 razy mi to proponowano. A jeszcze, nawrót ciężkiej depresji (i mam, już lżejszą) miałam po porodzie mojego skarba Jasia. Urodziłam go w wieku 38 lat. Byłam bliska psychozy poporodowej, odrealniłam się. Zbyt silny bodziec. No i tak się z tym bujam, przy pomocy całej rodziny w wychowaniu Jasia. Pracuję, pracę mam nudną i niesatysfakcjonującą, no ale jest (jeszcze). Dawno tak dużo o sobie nie napisałam naraz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj.

 

Myślę, że to dobrze, że możesz się teraz trochę bardziej otworzyć. Fajnie, że lek sprawił, że lepiej się czujesz. Chyba mimo wszystko warto też docenić pracę. Piszesz, że jest niesatysfakcjonująca - daje jednak pewnie jakieś pieniądze i też kontakt z ludźmi, zajęcie i może jest również pomocna w zorganizowaniu czasu.

 

Życzę Ci, żeby przy tym "bujaniu" nie było za mocnych wychyleń w żadną stroną. Niech Ci się dobrze układa.

 

Pozdrawiam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×