Witam :)

[mniszka]

Witam wszystkich,

 

jestem tutaj, bo prawdopodobnie chyba na pewno mam jakieś zaburzenia . A czasem mi się wydaje, że jestem normalna (może w dzisiejszym świecie na to też należałoby leczyć?). Nie stać mnie na razie na psychologa, więc póki co się nie dowiem, czy mogę wykluczyć nerwicę lękową, jakąś chorobę dwubiegunową czy jeszcze coś innego.

 

No, to tyle jak na razie :)

 

pozdrawiam Forumowiczów i przygodnych wędrowców,

mniszka

[Gość]

mniszka, witaj na forum. Opiekę psychologiczną masz również w ramach NFZ i wcale nie gorszą niż odpłatnie.

[mniszka]

ok, dzięki za odpowiedź

chyba zaryzykuję i skorzystam z Twojego pomysłu

przy czym nie mam na myśli ryzyka związanego z tym, że prywatnie miałoby być lepiej. Pomimo, iż kiedyś psycholog bardzo mi pomógł, obecnie jakoś trudno mi uwierzyć, że ktoś mógłby na tyle trafnie zdiagnozować moje problemy, abym mogła je rozwiązać.

Jakkolwiek trochę popapranie to brzmi. Jest to istne kłębowisko bardzo wielu splątanych wątków. Boję się, że jak trafię w ręce specjalisty, to uwierzę, iż choruję na coś co mi nie dolega albo jeszcze bardziej się na sobie skoncentruję. Albo, co gorsza, zacznę się użalać nad sobą i roztrząsać sprawy zupełnie niepotrzebnie. Mam z natury skłonności do introspekcji. Jeszcze trochę introspekcji, jeszcze więcej introspekcji, a pęknę jak jesienna purchawka

[*Wiola*]

mniszka, Witaj i czuj się z nami dobrze

[Gość]

mniszka, rozumiem Cię, ale pomyśl: psycholog nie będzie Cię diagnozował, pomoże Ci tylko poukładać w głowie to co Ci się kłębi i nie daje spokoju. Z takim poukładaniem jest szansa, że osiągniesz pewien spokój wewnętrzny. Za kilka lat to kłębowisko będzie jeszcze większe i większa trudność rozplątania tego. Psychologa możesz zmienić, gdyby pierwszy sobie nie radził. Życzę powodzenia i nie zwlekaj - szkoda życia.

[*Monika*]

mniszka, Witaj na forum.

Poprzeglądaj proszę działy, wątki i włącz się do dyskusji.

[mniszka]

Dziękuję Wam za miłe przywitanie :)

 

Sabaidee - na razie sama próbuję się rozplątywać, ale wiem, że z tym psychologiem to nie jest zły pomysł

 

Pozdrawiam

[Gość]

mniszka witamy Prywatnie nie znaczy lepiej...więc skuś sie na wizytę do psychologa.

[Gość]

mniszka,

 

Witaj , będzie dobrze .

A o wizycie u psychologa warto pomyśleć