Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

[tahela]

a dzisiaj spie, ale moze to kwestia aury zewnętrznej ,pada

[Gość]

Cześć.

[Gość]

Mushroom, byle do przodu

tahela, u mnie ładna pogoda

Marcin20.04, cześć jak tam?

[Gość]

Saraid, jeszcze się nie otrząsnąłem do końca po wczorajszym wydarzeniu.

[tahela]

Marcin20.04,

cześc ,co sie stało wczoraj u ciebie,ze sie nie otrząsnąłeś?

[Gość]

tahela, bo wczoraj miałem mieć prezentację maturalną z j. polskiego i pojechałem do szkoły, ale kiedy przyszła moja kolej, tak się przestraszyłem, że uciekłem ze szkoły.

[Ferdynand k]

tahela z matury zwiał

[tahela]

uuuu przesadziłeś kolego, za rok nie ucieknij

[Gość]

tahela, chyba nie sądzisz że zrobiłem to dla żartu, albo z lenistwa? Po prostu się przestraszyłem. Za rok też się pewnie przestraszę.

[Gość]

Marcin teraz się zajmij swoim leczenie byś się lepiej poczuł abys miał energie,do nauki życia.

[Gość]

Saraid, to by było dobre rozwiązanie, ale oprócz kontynuowania obecnej (według mnie nieskutecznej) terapii, nic mi nie przychodzi do głowy.

[Gość]

Marcin leki powinienes brac skoro masz takie stany lęki,depresje a masz jakas diagnoze?mowisz na terapii dokladnie jak sie czujesz?

[Gość]

Saraid, mówię na terapii jak się czuję, ale przychodzi mi to z wielkim trudem i bardzo stresuje. Teraz już prawie w ogóle nie wychodzę ze swojego pokoju, w którym urządził sobie syfiastą melinę.

[wysłowiona]

Cześć wszystkim:)

[Gość]

Dlatego mimo wszystko pisze o lekach,skoro tak to wygląda ,a jesli sie stresujesz na terapii napisz wszystko na kartce sobie a potem przeczytaj,co Twoja psycholog na to wszystko? Nie radzi Ci abys wdrozyl leczenie farmakologiczne?

 

-- 22 maja 2013, 13:07 --

 

Czesc:)

[Gość]

Saraid, mój psycholog tylko i wyłącznie spisuje wszystko co mówię na kartkach, nie sugeruje żadnych rozwiązań. wysłowiona, cześć.

[wysłowiona]

Marcin, a nie rozmawia z Tobą o tym, co czujesz? Często zadaniem psychologa jest umiejętna zmiana perspektywy. A to często dokonuje się przez zadawanie pytań

[Gość]

To spisuje nic nie mowi?gotowej recepty Ci nie da,ale ....od dawna tam chodzisz?w jakim nurcie to terapia?

[Gość]

wysłowiona, Saraid, tylko zadaje pytania, ja odpowiadam a on zapisuje. Chodzę do niego około pół roku, nawet nie wiem co to za nurt.

[wysłowiona]

Szczerze to nie mam doświadczenia z terapiami, ale może jest tak jak wcześniej sugerowałam- przez pytania, nakierowuje Cię na nowe, lepsze dla Ciebie interpretacje. Masz jakieś refleksje po takich spotkaniach?

[Gość]

wysłowiona, szczerze powiedziawszy to nie mam, po prostu wychodzę od niego zestresowany.

[wysłowiona]

Myślałeś o zmianie psychoterapeuty? Ja rozumiem, że oni często mają plany na skutki długofalowe, ale mimo wszystko, pół roku to bardzo dużo.

[Gość]

wysłowiona, owszem myślałem, ale z moimi lękami nie potrafię nawet pójść i zapisać się do kogo innego. Taka perspektywa mnie przeraża.

[Gość]

Marcin20.04, skoro masz lęki idz po leki jak już pisałam bo inaczej nie ruszysz z miejsca.

[Gość]

Saraid, ale ja tkwię w błędnym kole, mam lęki i chciałbym coś z nimi zrobić, ale nie potrafię, bo się boję.