Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)


shadow_no

Rekomendowane odpowiedzi

Znowu podjęłam decyzję o rozstaniu z mężem:( ALe wcale się z tym źle nie czuję, ważniejsze jest dla mnie to że muszę szybko znaleźć dobrą prace coby się z małą utrzymać!! Przynajmniej 1500 na rękę. Czy nie za dużo wymagam??

Przepraszam , że dawno sie nie odzywałam a teraz tylko z problemami przychodze :(

 

-- 03 lip 2011, 11:44 --

 

Nie ma żadnej życzliwej osóbki, z którą bym porozmawiała ??:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Thazek, Bo mój mąz za duzo pije, może nie za dużo, ale bardzo źle to na niego wpływa, po drugie jest wciąż małym chłopcem któremu się wydaję że ma wciąz 18 lat i zero obowiązków, A ja nie jestem z tych co zmuszaja kogoś do rzeczy które nie chcą robić.

BiałyLatawiec, mówię o rozwodzie, separację już mamy za sobą, zeszliśmy się znowu 3 miesiące temu, ale to nie ma sensu... prawdziwe wydaje sie to że dwa razy do tej samej wody sie nie wchodzi. Córeczka oczywiście ze mną. Tez mi się wydaje że 1500 udalo by mi się utrzymac, mieszkanie wynajać i na zycie. Oczywiście bez luksusów, ale powoli do przodu, będzie lepiej!

Pracowałam jako pracownik biurowy, teraz tez pracuje ale dopiero miesiać i dpostaje najniższą, a czeka mnie 1200 i nie dam rady za tyle. A męczyć się z męzem nie mam zamiaru. DLaczego tak trudno dostać dobrze platną pracę, czuję sie po trochu ubezwłasnowolniona :x

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ZaP, Nie jestes ubezwlasnowolniona, dajesz sobie rade z tego co piszesz i masz determinacje potrzebna do realizacji Tych planów. Skoro dopiero zaczełas ta prace to może narazie nie rezygnuj a w miedzy czasie szukaj cos lepiej platnego, skoro myslisz ze 1200 na reke nie dacie sobie rady. twoj mąż może sie zachowywac jak niedorostek ale przed odpowiedzialnoscia alimentacyjna nie moze uciec! A nie mysleliscie np o terapi dla małżenstw?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byliśmy, tzn ja chodze do psychologa, bylismy razem dwa razy. Nie wiem czy to cos daje. Ja mam nerwicę od 6 miesięcy, w zasadzie od momentu kiedy na nowo się zeszlismy. Na razie czuje sie dobrze i mam tą siłe odejśc. Bo gdyby bylo zle to na pewno nie dalabym rady.

Wiesz moj maz uwaza ze on nic nie robi. Wychodzi z kolegami i wraca na drugi dzien pijany, a bo pil nie daleko na klatce ze znajomymi. Boże on ma juz 27 lat, mamy 4 letnia córke, a on sie zachowuje jak wieczny chlopiec. I nic go nie obchodzi, czy corka zachoruje czy cos sie stanie. On pije z kolegami. Rozumiesz? Mam juz tego dość i tak w zasadzie radze sobie sama. Są i jego dobre strony, wiesz po częsci go kocham, duzo razem przeszlismy, potrafi na prawde byc kochany, ale chcialabym juz w koncu ży spokojnie. Nie ogladając się na niego, czy coś mu się stało. No mówię jak z małym dzieckim jest. Mam teraz dwoje dzieci. A w zupełności wystarcza mi jedno. Myśle ze to w duzej mierze zalezy od tego że tak duzo pije, a wtedy juz nie mysli.

 

-- 03 lip 2011, 12:23 --

 

BiałyLatawiec, Jestem, bo nie mogę się wyprowadzić bo nie mam kasy, to jest ubezwlasnowolnienie. A prace tak cieżko znaleźć że masakra :/ Szukam cały czas, wysyłam CV juz nawet na różne głupoty, ale żeby mieć to minimalne 1500 netto. i jak na razie bez odzewu :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przybiłabym tę pionę ale byłoby to raczej muśnięcie przy moich dzisiejszych zasobach energetycznych....

 

od wtorku przechodzę na dietę dukana... utrata kilku kg powinna poprawić mi humor...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×