Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

[omeeena]

Ja tam do wiary nic nie mam, ale Kościół jako instytucję wywaliłabym w kosmos

Edytowane 24 Stycznia 2013 przez Gość

[Gość]

JBrown, pewnie ,że tak sama wiesz jak jest raz lepiej raz gorzej

[Gość]

omeeena, o wlasnie, dobrze powiedziane

[monk.2000]

Czyżby Heretycy

 

Habemus papam, ora et pronobi! Miejmy nadzieję ze w porę się nawrócicie!

[niecierpliwy]

ja jestem niewierzący ale chodze do kosciola z przyzwyczajenia

[omeeena]

monk.2000, nieee, ja heteryk od urodzenia!!!

[monk.2000]

niecierpliwy, można chodzić z założenia, że nic nie tracisz ale możesz zyskać. Ale moim kontrargumentem dla takiego podejścia jest to że religi jest wiele i do wszystkich kościołów, zborów, meczetów i synagog się nie da chodzić, więc szansa że to coś pomoże jest nikła. Gdyby była tylko jedna religia to wszystko by było uproszczone. Łatwiej by było podzielić na "prawowiernych" i "odstępników" dla których czeka ogień nieugaszony . HAHA.

[Snejana]

omeeena, mnie to nawet wychowali w herezji

[omeeena]

Snejana, a mnie w domu

[Snejana]

omeeena, nie miałam tak dobrze

[Arhol]

Oj tam,wiara katolicka jest fajna, co wy chcecie od inkwizycji,krucjat,materializmu i wiecznie ukrywanych przypadków pedofilii ?

[niecierpliwy]

monk.2000, ale ja nie chodze do kosciola chcac uzyskac pomoc. Wiem że jej nie dostane. Chodze bo zostalem w takiej tradycji wychowany, ale przestalem wierzyc w Boga.

[monk.2000]

Dobra zmiana tematów, o sprawach religii można pogadać na katoliku.pl . Tutaj problemem jest co innego. Np. brak chęci do życia.

[omeeena]

Ja też nie chodzę do kościoła. Jeżdżę drezyną

[niecierpliwy]

ale ja nie widze w tym temacie nic zlego ... przeciez mozna dyskutowac o wszystkim

[omeeena]

monk.2000, a jak ktoś stracił chęć do życia przez Kościół? Na dwa okna ma klikać?

[niecierpliwy]

tak w ogole to chcialbym zostac skremowany po smierci a prochy do morza ...

[monk.2000]

omeeena, hehe. Możliwe że ja też straciłem chęć do życia przez Kościół. Tylko że nie przepadam za takimi tematami, bo z reguły to jest trollowski temat i szybka ścieżka do jakiś kłótni internetowych. Jedyne co przeze mnie przemawia to doświadczenie.

 

Ten obrazek bardzo dobrze ilustruję moją sytuację. Za dużo się zastanawiam, straciłem kontakt z tym co najważniejsze.

[omeeena]

niecierpliwy, ja się kremuję po każdej kąpieli

[Snejana]

omeeena,

[niecierpliwy]

omeeena, to jakim cudem do mnie piszesz ?

 

-- 24 sty 2013, 18:54 --

 

omeeena, pl to słowo ma dwa znaczenia :)

[Arhol]

"I like that fire"

[omeeena]

monk.2000, jak ktoś włazi z zamiarem zadymy, bo nie ma kogo w domu rozstawiać po kątach, to każdy temat dobry do kłótni

 

-- 24 sty 2013, 18:58 --

 

niecierpliwy, NO CO TY?!

[niecierpliwy]

omeeena, sorry ale ja się nie kremuje wiec mialem prawo nie wiedziec chyba cooooo ??

[monk.2000]

omeeena, w sumie to fakt. Może o religii też da się gadać bez zadym.

niecierpliwy, czemu jesteś niecierpliwy? Czy jest to twój główny problem psychologiczny?