Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)


shadow_no

Rekomendowane odpowiedzi

Candy14, mi inke co najwyżej :P

 

Svafa, lepiej niż wczoraj :) Trochę zmartwiona, chłopak miał badania krwi żeby wykluczyć żółtaczkę i teraz czekamy na wyniki..Ale w końcu mogłam pójść na dłuższy spacer z psem, bo ostatnie dni to tylko przed blok bo miała najgorszy okres w cieczce i psy nas goniły :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Svafa, bardzo dobrze..az za ... karmia mnie tu tak ze chyba 3 kg wiecej przywioze :P obywatela... ale juz tesknie za moja sypialnia, psami, wlasnym rozkladem dnia :bezradny: Dzis jeszcze ostatni raz idziemy obleciec Edinburgh a jutro z samego rana wylot :D No i nie ukrywam ze stesknilam sie za wami :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Svafa, bardzo dobrze..az za ... karmia mnie tu tak ze chyba 3 kg wiecej przywioze :P obywatela... ale juz tesknie za moja sypialnia, psami, wlasnym rozkladem dnia :bezradny: Dzis jeszcze ostatni raz idziemy obleciec Edinburgh a jutro z samego rana wylot :D No i nie ukrywam ze stesknilam sie za wami :105:

jeszcze parę tygodni byś pobyła i byś jak typowa Brytyjka wyglądała z 20 kg nadwagi ;) tam wszystkie Polki tyją prawie co jadą a Polacy też o ile nie mają ciężkiej fizycznie pracy. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

LATEK50, eeee , ale dlaczego miałyby narobić w mieszkaniu? Psy mieszkające w bloku nie robią w mieszkaniu, są nauczone czystości. Mają regularne spacery, a jak potrzebują dodatkowo to dają znać. :P Jeszcze się nie zdarzyło by moje psy zrobiły w mieszkaniu, nawet jak miały problemy z brzuchem. :) Tylko jak były małe i trwała nauka i kwarantanna i nie mogły wychodzić. :) Wydaje mi się że masz jakieś stare poglądy na ten temat, bo bardzo mnie zadziwiasz :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

LATEK50, no tak lepiej puścić psa na pole i się nim nie interesować..pies to odpowiedzialność to fakt. Ale czy się mieszka w bloku czy w domu jest taka sama. Widocznie kumpel nie nauczył psa, że w domu się nie załatwia. Samo z siebie się nic nie robi. Ja tu nie widzę ŻADNEGO zachodu. :shock::shock: Czy mieszkam w bloku czy w domu mam obowiązek z psem iść na spacer i dać mu jeść. Co więcej? A jak ktoś puszcza psa samopas to dla mnie nieodpowiedzialne niestety. Ale niestety nie wszyscy tak myślą...:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siema Robaczki :)

dominika92, jaką masz rasę piesków? Bo to chyba też od rasy zależy ile piesek potrzebuje miejsca, ruchu, biegania, spacerów. Też kiedyś myślałam o piesku, być może jak będę mieć bardziej ustabilizowaną sytuację w domu to się zdecyduję.

A jak z meblami w domku, nie niszczą? Bo o to bym się chyba najbardziej bała. Ale jak się psa porządnie nauczy to pewnie nie ma problemu. Z tym że tutaj chyba też kwestia rasy, mam znajomego który ma suczkę rasy terier i jest cięęężko :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×