Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

[Gość]

BTW Moja mamusia z Tuskiem siedziała w jednej ławce na studiach przez 4 lata. Pijaczyna i narkoman skrajny

Współczuję Twojej mamie że musiała siedzieć w ławce z takim frajerem.

[Arhol]

Ale umiejętności chućliwych pozazdrościć...trza mieć skilla by tak dzień w dzień 38mln luda w doopsko rżnąć D:

[mangiferaindica]

na_leśnik, dajesz dajesz z tym poświadczeniem, kierunek Wawa Śródmieście

 

Doberman, on podobno na studiach to był gościem tylko okazyjnym, szlajał się ze swoją (notabene bardzo biedniutką, brzydką jak noc, ale wierną suczką) Gosią po wszelkich melinach na wiecznych kacu.

 

Kestrel, lata praktyki, doświadzczenie mistrza czyni (i znowu perwersyjnie nawiąże do seksu...)

Edytowane 11 Lipca 2014 przez Gość

[Gość]

Doberman, on podobno na studiach to był gościem tylko okazyjnym, szlajał się ze swoją (notabene bardzo biedniutką, brzydką jak noc, ale wierną suczką) Gosią po wszelkich melinach na wiecznych kacu.

I też widać tego efekty.

[na_leśnik]

mangiferaindica, też paru takich elementów na studiach poznałem. Syndrom uspołecznionego "zdolnego lenia". Szkoda że tylkko tacy się do polityki potrafią dopchać...

[Gość]

na_leśnik, haha nie.. ale świnki mi się śniły

[mangiferaindica]

Doberman, a być może zawsze omijałam politykę i wszelkie towarzyszące szerokim łukiem, dno bezdenne i kompletnie nieinteresujące.

[Gość]

Ja powinienem zostać politykiem, z moimi poglądami doprowadziłbym ten kraj do rozkwitu.

 

-- 11 lip 2014, 14:06 --

 

Doberman, a być może zawsze omijałam politykę i wszelkie towarzyszące szerokim łukiem, dno bezdenne i kompletnie nieinteresujące.

A mnie właśnie polityka bardzo interesuje.

[na_leśnik]

Aranjani, ło matko. Aż strach pytać skąd one się w twojej głowie wzięły .

[mangiferaindica]

Doberman, może lepiej sobie daruj

[Gość]

Doberman, może lepiej sobie daruj

Dlaczego? Warto spróbować swoich sił. Tylko najpierw bym musiał skończyć studia.

[Arhol]

Dialogi o dupace kończo sie tam,gdzie sie zjawi pan Nieboszczyk.

A co do polityki,wszystkie świnie w garniakach to jedno i to samo

[Gość]

na_leśnik, a dokładnie mi się śniło, że czesałam włosy... i wypadła z nich żaba która przemieniła się w maluteńkie świnki i moja ciocia je przygarnęła, wtf

[mangiferaindica]

na_leśnik, przecież sen o świnkach to sen całkowicie uspołeczniony. Nie chcesz wiedzieć, co mi się cholera śni

[na_leśnik]

Aranjani, tawarisz Freud by chyba ręce bezradnie rozłożył :'> .

 

 

-- 11 lip 2014, 13:11 --

 

mangiferaindica, aż takie bezeceństwa?

[Arhol]

Pewno śniła że zayebała kilo wieprzowiny z biedry i ukryła we włosach,a tu uj dupa i kamieni kupa - minso ożyło,hooja z grabieży

[Gość]

na_leśnik,

[mangiferaindica]

Kestrel, idź precz, nie zbeszczeszczę swojej platynki na głowie

na_leśnik, bezeceństwa na maxa

[Arhol]

Osobiście preferuje pallad,tytan, i wytrzymałą twardą stal

Ok...gdzie jest precz?

[mangiferaindica]

Kestrel, na dziennej chemioterapii, załatwić miejscówkę?

[Arhol]

Wybiore inny pensjonat,jeśli zdecyduje sie do hadesu iść

[mangiferaindica]

Kestrel, nie wiesz, co utracisz złorzeczę

[Arhol]

Taki lajf,zaryzykuje

[mangiferaindica]

mam rozkminę głęboko filozoficzną; jakim kretynem trzeba być, aby kupić dziecky skarpetki z grzechotką 2 w 1? Albo jak bardzo trzeba nie szanować swojego słuchu?

[Gość]

mam rozkminę głęboko filozoficzną; jakim kretynem trzeba być, aby kupić dziecki skarpetki z grzechotką 2 w 1? Albo jak bardzo trzeba nie szanować swojego słuchu?

Różne są ludzie.