Załamujecie mnie czasami.

[looney_tunes]

Nie, każdy zrywa kontakty z ludźmi z powodu jednej nieudanej rozmowy, ma intensywne epizody depresyjne, potrafi się rozryczeć, bo nie może znaleźć jakiejś rzeczy.

[Korba]

no dobra, masz bpd.

[looney_tunes]

Piszesz w ten sposób: "odczep się"?

[Korba]

nie. raczej "ta rozmowa donikąd nie prowadzi".

[looney_tunes]

Nie prowadzi, bo Ty uparłaś się przy swoim i nie chcesz dopuścić do siebie myśli, że może być inaczej.

[Gość]

Nie prowadzi, bo Ty uparłaś się przy swoim i nie chcesz dopuścić do siebie myśli, że może być inaczej.

tą wypowiedź powinnaś skierować do siebie...

w pierwszym poście pisałaś również o punktach które u Ciebie się nie zgadzają z borderm... więc moim zdaniem jednak sama sobie wkręcasz na siłę... robisz dokładnie to co Cię ZAŁAMUJE W NAS CZASAMI

[*Monika*]

Jak można być sangwinikiem i jednocześnie mieć BPD? Niektóre cechy się wykluczają, uświadomcie to sobie. Myślę, że wiele osób z tego forum to tak naprawdę nie ludzie z bpd, tylko hipochondrycy.

Żeby postawić taką hipotezę to trzeba mieć mocne argumenty, prowadzić badania, a nie rzucać słowa na wiatr.

looney_tunes, Rozważania na temat borderline przedstaw na wizycie z kompetentnym specjalistą. Powiedz, ze masz podejrzenia.Zobaczysz co Tobie odpowie.

Nie rozumiem dlaczego wdajesz sie w polemikę na ten temat.

Wiekszość z nas jest zdiagnozowana przez psychoterapeutów/psychologów etc. i nie podważa diagnozy.

A Ty na siłę chcesz co? Zaszczepić ziarko niepokoju?

Hipochondryzm to jedna ze składowych wielu zaburzeń, a nie jakaś wytyczna.

 

Zamykam ten temat bo do niczego nie prowadzi.

[Amon_Rah]

Kosz.