Skocz do zawartości
Nerwica.com

Samotność


ixi

Rekomendowane odpowiedzi

Akasha, miałaś się nie udzielać na forum. :P Witaj z powrotem. ;)

Ja też nie życzę nikomu źle (no, poza jedną osobą, a raczej dwoma które są razem). Życzę im jak najlepiej. Jednak zazdrość pozostaje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie życzę nikomu źle (no, poza jedną osobą, a raczej dwoma które są razem). Życzę im jak najlepiej. Jednak zazdrość pozostaje.

O to, to. Choć nie zawsze :P Są takie pary, którym życzyłabym źle, więc nie życzę nic ;) Np. jedna znajoma, która jest tak zaabsorbowana swoim (aktualnie już) mężem, że nawet jej własna siostra jej nie widuje, a co dopiero koleżanki. :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

edna znajoma, która jest tak zaabsorbowana swoim (aktualnie już) mężem, że nawet jej własna siostra jej nie widuje, a co dopiero koleżanki.

To jest właśnie to, czego ja się boję, jakbym w związek wszedł. Jednak ja tam znajomych nie mam, więc co za różnica. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiya, skoro tak twierdzisz, to Ci zaufam, w końcu to Ty masz większe doświadczenie w związkach niż ja. :P

 

rafka, znajomości internetowe to zupełnie inna broszka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rafka, znajomości internetowe to zupełnie inna broszka.

 

Znajomości internetowe. Mam tak, że nie znam osób w realu ale jakoś przyzwyczajam się do nich.

Szczególnie jak często piszą.

 

Jeśli ludzi byli by mi obojętni to olałabym każde forum na którym przebywają ludzie.

A jednak coś mnie tu przyciąga.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiya, dla mnie jest. Nigdy nie stawiałem znajomości internetowych na równi z realnymi. Jednak nie twierdzę, że są lepsze czy gorsze, są po prostu inne. Nawet w związku nie zrezygnuje z komputera, bo to "mój mały prywatny świat" i jedyne co sprawia mi jakąś radochę i pozwala się odprężyć. Tak, więc znajomi internetowi są bezpieczni. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiya, Was z forum znam jak na razie TYLKO wirtualnie. Poza tym, nie stwierdziłem, że relacje wirtualne są gorsze od tych realnych, są po prostu zupełnie inne. Brak im tego kontaktu i więzi, które są w realu.

A czy traktowałbym swoją kobietę jak wirtualnego znajomego jakby wyjechała? To zależy. Przede wszystkim jak często byśmy się wtedy mogli spotykać. Internet nie zastąpi realnego kontaktu. Pozwala za to na większą otwartość, z którą przynajmniej ja mam ogromne trudności w realu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

oczywiście jest różnica między takim kontaktem na żywo i takim za szklanym ekranem.

Dokładnie chodzi mi to ''otwarcie'' na forum.

Tu jest pewne bezpieczeństwo. Piszesz ile chcesz i co chcesz.

Mam wrażenie, że ludzie czują się tu bardziej ''anonimowi'' więcej piszą i szczerze niż jakby realnie z kimś o tym rozmawiali.

Nie jest się takim ''zamkniętym'' jakby mogło się wydawać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rafka, mnie nie chodzi o bezpieczeństwo. Ja po prostu nie potrafię gadać o tym jak się czuję w cztery oczy. Dużo łatwiej mi napisać jak sie czuję. I nie ma tu znaczenia czy jest to osoba, której w życiu nie widziałem i nie zobaczę, czy dobry znajomy z którym się widuje bardzo często.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

o.k. i tak myślę, że nie jesteś aż tak zamknięty. Piszesz z ludźmi z forum. Myślę, że to też jest przełamanie jakiejś bariery.

Poza tym jak ktoś Ci odpisuje to tez świadczy o tym, ze nie jest się ''obojętnym''.

Osobiście osób z forum pewnie nigdy nie zobaczę, ale wiem że są :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marsal2, a nie wiem, czy to tylko chwilowe, czy może długotrwalsza wzwyżka formy. Dziś nic mnie nie wkurza, poza tym, że kolejny raz późno wstałam... Idę więc nadrabiać zaległości kulinarne. Nic tak nie pomaga na samotność jak pieczenie słodkości:-D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akasha, miejmy nadzieję, że to już permanentna zwyżka formy. :D

Mnie tam na samotność pomaga czyjeś towarzystwo, ale ja to podobno popierdolony jestem. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie w internecie można być znacznie bardziej otwartym niż w rzeczywistości, bez odpowiednich osób...cóż po prostu nie warto dawać się poznać,gdy pomyślę o większości ludzi których znam osobiście...wolę już być odizolowanym alienem :<....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stark, a wiesz, że ludzie w świecie wirtualnym, też tu, na forum, są niemal tacy sami jak ci w realu? Na pewno jest wiele osób, o których, gdybyś poznał bardziej dogłębnie (czego często nie daje kontakt rzeczywisty), myślałbyś zupełnie inaczej niż teraz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiya, Być może...ale denerwuje mnie iż przylepili mi daną wygodną plakietke,to jest tak ograniczone -,-. Choć wiem,mogę być nie łatwy do zrozumienia,ale stereotypowe poglądziki doprowadzają mnie do szału -,-.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co zaprzeczać, każdy przykleja plakietki innym. Problem sie zaczyna kiedy ktoś kieruje się tylko nimi i nie ma zamiaru poznać bliżej tych osób. Przecież łatwiej powiedzieć "to debil, nie mam ochoty na takiego znajomego", niż spróbować pogadać i w większości przypadków rozwiać odraz osoby opisany na plakietce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×