Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)


cicha woda

Rekomendowane odpowiedzi

ja sie wlasnie bałam ostatnio zasnac bo juz wyobrazalam sobie, ze bede spac, zaprzestane oddychac, nei zauwazae tego i umre :)

 

-- 27 lis 2013, 11:26 --

 

Zalatana23, wlasnie tak jest chyba. Ja dlatego teraz boje sie brac na noc jakies uspokajacze, bo wtedy automatycznie sie wszystko rozluznia i mam wrazenie,z e moze byc jeszcze gorzej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

patrycja_81, :( , ale chociaz w grupie razniej moze ;) (nawet z tkaimi beznadziejnymi objawami i mysleniem)

 

Kurde wiecie co, ale zła jestem jak nie wiem!!!!

Bo mam 2 osoby, ktore przychodzic maja codziennie i robic taki test. I jeden koles mial robic od poniedzialku do piatku, ale przez to, ze ja dzisiaj nie ide, to zapytalam, czy w weekend by przyszedl. On nie moze, wiec dopiero w poniedizalek, na ostatni test przyjdzie (a to powinno byc dzien po dniu :( ) Wiec juz beznadziejnie, ze "zespulam" to. A teraz mam kolejnego kolesia, ktory mial zaczynac dzisiaj i przychodzic codziennie do niedzieli. I tez napisalam mu, ze dzis odwolane, wiec w poniedzialek musi dodatkowo - a on tam za bardzo czasu nie ma wtedy - wiec znowu problemy!!!

I to tylko przez tą glupia nerwice!!!! :roll::roll::roll: No tak mnie to wkurza, wszystko mialam zaplanowane, dzien po dniu, a teraz same problemy i kombinacje :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Megi_, hehe :)))) ale wiecie, ostatnio sobie przypomnialam,z e jak bylam mala to bylam w górach w muzeum gdzie byly wypchane zwierzeta. I strasznie si ebalam takiego wielkiego niedzwiedzia! Tata musial mnie przenosic na rekach obok, bo ja mialam zamkniete oczy - balam sie patrzec. I nawet sie zaczelam zastanawiac czy takie cos moglo miec tez wplyw ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moj Tata , z tego co pamiętam pił i były awantury straszne .. byłam mała, ale to pamietam ten strach , poczucie że muszę bronić Mamę ... moze kurcze coś w tym jest ... może to juz wtedy się zaczęło ? ;/

 

-- 27 lis 2013, 12:41 --

 

nerwa, widac nie bylas na silach ... wiec juz o tym nie mysl Kochana

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Megi_, no dla mnie to jedyna sensowna opcja na wyleczenie nerwicy. Jak sie znajdzie powod, uswiadomi itd. to wtedy lęk już nie ma skąd się brac (a zawsze ma jakas przyczyne). Leki jedynie pomagaja o tyle, ze tlumią je i łatwiej życ. Ale dlatego ludzie potem mają nawroty jak przestaja je brac - bo przyczyna dalej zostaje, wiec jak leki juz nie tlumia objawów to dlaczego mialoby ich nagle nie byc? :-/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×