Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)


cicha woda

Rekomendowane odpowiedzi

klex, dla mnie to zwykłe pomówienia i wątpię, by opinie wystawiali sobie sami terapeuci, a tych negatywnych nikt nie usuwa z tego co widziałam

Czytaj ze zrozumieniem pisałem w 50 % są nie rzetelne pisane są na jedno kopyto, od kiedy jest weryfikacja prze fb pojawiają są jedynie pozytywy (zapewne przez możliwość złożenia pozwu o zniesławienie albo inne) w stylu najlepszy specjalista jedyny taki bardzo mi pomógł polecam jak na podstawie czegoś takiego można sobie wyrobić opinie o kompetencjach. Do tego kto normalny chwaliłby się przez fb że korzysta z usług psychiatry.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

klex, dla mnie to zwykłe pomówienia i wątpię, by opinie wystawiali sobie sami terapeuci, a tych negatywnych nikt nie usuwa z tego co widziałam

Czytaj ze zrozumieniem pisałem w 50 % są nie rzetelne pisane są na jedno kopyto, od kiedy jest weryfikacja prze fb pojawiają są jedynie pozytywy (zapewne przez możliwość złożenia pozwu o zniesławienie albo inne) w stylu najlepszy specjalista jedyny taki bardzo mi pomógł polecam jak na podstawie czegoś takiego można sobie wyrobić opinie o kompetencjach. Do tego kto normalny chwaliłby się przez fb że korzysta z usług psychiatry.

 

 

 

Skoro ktoś się tym chwali tzn że nie jest normalny i dlatego korzysta z usług psychiatry :) racja?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

_marcin, dowiedzieć się to jedno, ale trzeba jeszcze z tym i nad tym pracować.

 

 

Masz rację trzeba pracować nad tą prawdą o sobie z którą się zidentyfikuje w czasie trwania terapii , przyjąć ją i chcieć coś zmieniać a wtedy przychodzi realna poprawa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja chyba wczoraj przeżyłem napad lęku sam nie wiem. Brzuch mnie bolał i kilka razy byłem w toalecie. Potem przed snem gapiłem się w lustro jak psychopata jakiś przez dłuższą chwilę. Następnie poszedłem spać dostałem drgawek jak paralityk (a może wydawało mi się?) czułem tak jakbym miał zejść za chwilę (już nawet miałem czarne scenariusze w głowie szpital przecież nie masz ubezpieczenia itd...) po kilku/kilkunastu minutach przeszło zasnąłem obudziłem się cały spocony około 2:00. Pierwszy raz w życiu mi się taka sytuacja trafiła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bluepb, To rzeczywiście dziwna, niepokojąca sytuacja... Może poobserwuj, czy w najbliższym czasie będzie się powtarzać...?

Ja kiedyś przerabiałam nocne napady myśli, że "na pewno umieram", i wpatrywałam się właśnie w lustro szukając oznak nadchodzącej śmierci. Czułam się jak schizol.

Nocą różne dziwaczne rzeczy potrafią się dziać.

 

tiruriru, Jak Ciebie czytam, to przypominam sobie siebie sprzed lat... Też zamartwiałam się tymi udarami i zawałami, i z tego co wiem, co dużo osób, które mają nerwicę wkręcają sobie właśnie te przypadłości, więc jest to chyba stały objaw. :)

A może zamiast myśleć "co by było, gdyby rzeczywiście stało się coś złego itd", zacznij w tej nudzie myśleć "co mi szkodzi zająć się czymś dla mnie przyjemnym..." (I się zająć, bo co szkodzi? ;) )

 

Wczoraj miałam jakiś lekki nawrót jednego z objawów, bo czułam, że odpływam i chciałam bardzo szybko wrócić z powrotem do domu. Wróciłam w biegu, ale nie panikowałam, bo nawet to co znane trzeba czasem przerobić od nowa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hejka wszystkim :D byłem dzisiaj w szpitalu u kolegi i czułem ,że kreci mi sie w głowie , mam miękkie nogi...wyszedlem i prawie od razu przeszło...ale jak już jechałem tam to czułem ,ze zaczyna cos sie dziac...pamietam jak rok temu bylem u dziadka w szpitalu to tez slabo mi sie robilo. Ma ktos tak ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cortezjusz, Ja miałam poczucie miękkości nóg. Kiedyś częściej, teraz rzadziej.

Było to coś w rodzaju odpływania... W sumie to nie umiem tego opisać, a to znaczy tyle, że musiała to być schiza ;)

 

Bluepb, Większość objawów na tle emocjonalnym ciężko opisać.

A nawet już te opisane trudno zrozumieć, jeśli samemu się ich nie odczuwało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

WinterTea, próbuję się zająć wszystkimtylko wiesz ostatnio jestem leniwa... stwierdzenie "nie chce mi się " weszło mi w krew :D

A powiedz miałaś też uczucie jakby brakowało Ci oddechu ? Ja często muszę ziewać żeby złapać oddech...

Ale muszę się pochwalić, że od kiedy jestem tu z Wami to ataki są coraz rzadsze :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tiruriru, Miałam takie uczucie zwłaszcza, jak jeździłam samochodem. Czułam się tak jakbym nie mogła wziąć głębszego oddechu i przy tym serce waliło mi jakoś nieregularnie.

Wszystkie Twoje objawy są już znane (o czym już pewnie zdążyłaś się przekonać dzięki forum, bo napisałaś, że Ci się polepszyło) więc nie masz co się ich obawiać ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak się czujecie jak jesteście niewyspani ? Ja 3 dni z rzędu do pracy (siedzącej po 11,5h) spałem po 7-8h a i tak czuję się tak zmęczony...kręci mi się w głowie, czuję ,że drży mi ciało w środku...masakra..czy ja nie mogę zacząć żyć jak normalny człowiek? Znajomi siedzą u mnie z bratem, nie śpią po nocach, grają sobie i bawią się a ja muszę iść spać bo się boję :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cortezjusz, Myślę, że sporo zależy od działania układu nerwowego. Jedni mają silniejszy, więc są bardziej odporni na wszelkie nerwice i łatwiej radzą sobie po zarwanej nocy, czy też w stresującej pracy, a inni mają słabszy, więc są bardziej lękliwi itd. I dlatego niektórzy mogą się dalej bawić, grać, podczas gdy inni muszą iść odpocząć.

Ja dzisiaj fizycznie też czuję się kiepsko, nawet jakieś objawy nerwicowe powróciły, a wczoraj czułam się świetnie. Ale jak jest równowaga pomiędzy gorszymi i lepszymi dniami, to znaczy, że jest dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej hej wszystkim :)) ma ktos z Was czasami uczucie smaku krwi w ustach ? Suchość w ustach..ja jak tylko poczuje smak krwi to taka panika ze masakra.. U mnie glowne objawy nerwicy to problemy z sercem, zawroty glowy i dusznosci...wszystko z tym zwiazane. Ma ktos to samo?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie glowne objawy nerwicy to problemy z sercem, zawroty glowy i dusznosci...wszystko z tym zwiazane. Ma ktos to samo?

ja chyba mam, chociaż nigdy pewna nie jestem co jest objawem nerwicy a co rzeczywistych zaburzeń (np. rytmu serca), które przecież mogę(?) możesz(?) możemy(?) :mrgreen: mieć, bo niby dlaczego nie? tym bardziej, że ci (my/wy) wszyscy "zaburzeni" - ci z "problemami" psychicznymi, emocjonalnymi, różnymi innymi zwykle szkodzą sobie bezustannie myśląc, się obawiając, zamartwiając, katując - czasami też i czysto fizycznie, na wszelkie sposoby, różnie/przeróżnie. ja się TRUJĘ od lat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×