Molestowanie Pytania

[NaaN]

Cieszę się, że mogłam pomóc. :)

[Nez]

Nie czytajcie NaaNa jak go czytam to mnie krew zalewa że tacy mężczyźni chodzą po ziemi. Prawda zawsze leży po środku, ale doceniam jednostronne zauważenie personalności problematyki pacjenta. Naprawdę chwalebne.

 

-- 06 sty 2015, 05:24 --

 

Miłość jest bezwarunkowa w każdą stronę, tak samo jak emocje. Ich dwuznaczność objawia się w kwestii różnicy płci.

[Follow_]

Nez masz chyba trochę zbyt wyidealizowane spojrzenie na świat.

Są matki gwałcące/molestujące swoje córki i synów. Są ojcowie gwałcący/molestujący synów i córki.

Są rodzice, którzy nie kochają swoich dzieci i są dzieci, które nie kochają swoich rodziców.

[Nez]

Nie rozumiem, napisałem gdzieś tutaj na forum że byłem molestowany psychicznie i fizycznie. Wciąż staram się kochać i szanować dzień który jest Jeśli nie znasz się na tym to proszę nie krytykuj

 

Ludzie, nie wiecie gdzie zaczyna się a gdzie kończy a. Gdzie b zaczyna się i kończy?

[Follow_]

Nie zgadzam się z Twoim zdaniem i tyle.

 

Miłość jest bezwarunkowa w każdą stronę, tak samo jak emocje. Ich dwuznaczność objawia się w kwestii różnicy płci.

 

Dla mnie to wyidelizowane spojrzenie. Mam podobne doświadczenia za sobą i kiedyś byłam w grupie wsparcia dla osób z takimi doświadczeniami.

I pedofilia dotyka dzieci bez względu na płeć dziecka i napastnika....

I bezwarunkowa miłość nie występuje zawsze i nie zawsze jest odzwajemniania...

 

Są matki gwałcące/molestujące swoje córki i synów. Są ojcowie gwałcący/molestujący synów i córki.

Są rodzice, którzy nie kochają swoich dzieci i są dzieci, które nie kochają swoich rodziców.

[Nez]

dżizas jak grochem o ścianę

[monapayne]

Czy molestowanie zawsze jest po stronie mężczyzny? W sensie - kobieta pozwoliła mu się dotknąć, a on to wykorzystał aż za bardzo? Powiedziała 'tak', choć tego nie czuła?

[NaaN]

Czy molestowanie zawsze jest po stronie mężczyzny? W sensie - kobieta pozwoliła mu się dotknąć, a on to wykorzystał aż za bardzo? Powiedziała 'tak', choć tego nie czuła?

Powiedziała tak choć tego nie czuła - to jednak po jej stronie jest odpowiedzialność - ja bym tu molestowania nie widziała, chyba, że póżniej mówiła "nie".

 

Nie tylko po stronie mężczyzny. Kobiety też mogą molestować chociaż mężczyźni rzadko się do tego przyznają ze względu na panującą obyczajowość.

Molestują też matki i to i córki i synów.

 

Nie wiem czy dobrze zrozumiałam Twoje pytanie < kobieta pozwoliła mu się dotknąć, a on to wykorzystał aż za bardzo?> Na każde działanie musi być wyrażona zgoda, n iekoniecznie werbalnie. Jeżeli nie protestuję, nie mówię wyrażnie to ta druga osoba ma pełne prawo przypuszczać, że się zgadzam, więc raczej trudno mówić o molestowaniu.

[jogwes]

zwykle po stronie mężczyzn, gdyż kobieta niechce molestować, zwykle kobiety są bierne

[NaaN]

zwykle po stronie mężczyzn, gdyż kobieta niechce molestować, zwykle kobiety są bierne

To nie jest prawda - może jedynie w odniesieniu do dorosłych.

Kobiety stosunkowo często molestują dzieci, własne dzieci i to i córki i synów.