Skocz do zawartości
Nerwica.com

zachorowalem i stracilem wszystko


Taddy

Rekomendowane odpowiedzi

Taddy, z tego co się orientuję, to jakiekolwiek umowy na pożyczki, kredyty łącznie z ubezpieczeniem wyłączają choroby psychiczne, pobyty w szpitalach psychiatrycznych jako powód umożenia długów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie dużo zależy od tego jaką miałeś umowę. Czasami można się ubezpieczyć np. od utraty zdolności do pracy i wtedy możesz mieć jakieś bonusy, typu odroczenie terminu spłaty, czy coś. Pewnie i opcję spłaty całości - ale takie ubezpieczenie musiałoby być bardzo drogie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zawsze można zrobić z wieżycielami to co z templariuszami zrobili, hahaha.

 

Wydawanie pieniędzy to nie jest automatycznie okres manii. Nie opisał nic co mozna jednoznacznie tak ocenić. Faza manii to także zachowania psychotyczne, brak snu itd... Nie ma o tym mowy.

Smiałem sie na wykladzie jak profesor opowiadał o pigmejach. Upoluja słonia i jedzą aż sie pożygają, a reszte zostawiają.

Okazało sie że w naszej kulturze jest zastraszajaco duzo podonie funkcjonujących ludzi. Pracowałem troche w handlu i do dziś fascynuje mnie sposób myslenia niektórych osobników.

Ludzie mają ręte kilkaset złoty, 4 dzieci i długi. Jak powiesz że mogą kupic komputer którego nie potrzebują kilkaset zł taniej to biora bo okazja. Oczywiscie kredytu nie dostają.

Są osoby które prosto z mostu oświadczają, że mają zamiar przeżreć ile sie da a przyszłoscią sie nie martwić" bo zycie jest takie krótkie". Jerzdzą na wycieczki kredyt spłacając kredytem i nie myslą o jutrze.

Ile było przypadków że ludzie zapetlili sie kredytowo? Nie zawsze jest to świadomie podjęte ryzyko na rozkręcenie interesu, który nie wypalił. Czesto jest to huraoptymizm i wydawanie na co popadnie.

Gram trochę w pokera. Czytam blogi itd... Są jednostki które wygrywają bardzo duże pieniądze, które ich niszczą. Na jednym z blogów gracz opisuje swoje wydatki. Impreza to 600 zł. Zegarek 18 tyś. . Studia rzucone. Potem okazuje sie że coś tam w zyciu nie poszło, pieniądze sie skonczyły i gra nie idzie jak szła, dziewczyna go chce rzucić(bardzo podobny przykład)... Znajomy dorobił sie handlując jakims gównem z Chin. Samochody, wycieczki itd... Nie mówie że akurat on jest nierozsądny. Mowie że sa ludzie myślacy chwilą. Wszytsko sie układa i człowiek nie myśli, że coś tam może sie zmienić. Jak ktoś był w Angli to wie jak co niektórzy podchodza do zarobionych pieniędzy. Ma kilkaset funtów i może wszystko. Jeden koleś oszczedzał na jedzeniu, a kupił sobie 8 różnych perfum bo ładne. To nie jest mania. Ludzie tak mają.

Tak, mają manię albo inne zaburzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to czemu? Pigmeje też maja manie? Nie można być niedojrzałym? Nie można nie myśleć perspektywicznie? Zastanów sie nad odpowiedzią, bo ewentualne wnioski bedą druzgocące dla społeczeństwa. A jesli kupie sobie telefon z bajerami to mam manie jesli ich nie używam? Jesli zapłace za skurzana gałkę do zmiany biegóww samochodzie kilka tyś to tez mam manię? Jak kupie ciuch markowy, gdzie płacę za markę kilka razy wiecej niż ten ciuch jest wart to sa zaburzenia? Jak ktos sprowadza żywego chomara z Kanady, bo ma lepsze mięso to też ma zaburzenia? Może i ma ale te fakty same w sobie o tym nie świadczą. Kobiety kupuja buty bo może ich życie jest puste. Ale czy to sa od razu zaburzenia?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×