Skocz do zawartości
Nerwica.com

problem z samoocena


sorensen

Rekomendowane odpowiedzi

Hej

Postanowilem zalozyc nowy temat poniewaz caly czas frustruje mnie poczucie ze czegos mi brakuje w sensie tego ze jestem malo wartosciowy. Uwazam za najwazniejsza wartosc zyciu wlasnie inteligencje ale nie moge sie pogodzic z ty ze mialbym ludzi mniej inteligentnych od siebie traktowac jako gorszych ludzi. Jesli chodzi o inteligencje to ciagle mi jej malo, chcialbym byc inteligentniejszy by moc wreszcie rozwiazac problemy z ktorymi borykam sie juz od bardzo dawna. chodzilem do psychologa ale on tez nie mogl rozwiazac do konca moich problemow. do tego dochodzi nieustajace poczucie braku sensu zycia, nie moge sie odnalezc w tym zyciu i zaczac budowac czegos konstruktywnie i isc do przodu. Nie wiem nawet czy jeszcze sie rozwijam, mam 27 lat prawie. Najgorsze jest to ze brakuje mi pomyslow jak to wszystko naprawic co jeszcze bardziej mnie przytlacza i zniecheca do zycia, prosze pomozcie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest , też tak sam o . Ja również czuję ,się podobnie . Nie jestem zbyt inteligentny . Więc poważne rozmowy ie mają ze mną sensu . Rozmawiam o rzeczach prostych i banalnych . Nawet tu na forum, czuję ,że są ludzie bardziej inteligentny niż ja .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale nie moge sie pogodzic z ty ze mialbym ludzi mniej inteligentnych od siebie traktowac jako gorszych ludzi.

dżizas ....kto Ci nakładł takich (za przeproszeniem) bredni do głowy???

Ciesz się swoja inteligencją i rozwijaj ją ile wlezie..ale szanuj wszystkich ludzi równo.

Twoja inteligencja moze nie raz uratowac komuś tyłek dlatego bo bedziesz wiedział więcej i będziesz umiał to wykorzystać...ale

to działa w dwie strony bo np. praktyczne umiejętności takiego "mniej inteligentnego" moga tez nieraz uratowć Twój tyłek.

Ucz sie chłopie ile dasz radę zapamietać i "traktuj bliźniego jak siebie samego". Bo nie mozna szufladkować ludzi w zależności od ilości "oleju w głowie".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

piszesz ze to brednie ale nie odpowiadasz na podstawowe pytanie - dlaczego? porownujac inteligentnego czlowieka do mniej inteligentnego piszesz o szacunku, nie o szacunek mi tutaj chodzilo. Jesli ktos jest "gorszy" (nie chodzi mi o szacunek) pod wzgledem inteligencji to juz tak jest ale masz racje ze chocby najinteligentniejszy czlowiek to jego umysl nie jest w stanie ogarnac wszystkiego, bo czlowiek to nie Bog, a ten mniej inteligentny moze czasami cos zauwazyc czego ja nie widze, masz racje, kazdy sie myli i umysl ludzki nie jest doskonaly. ale jednak tak jest ze niektorzy sa mniej inteligentni niz inni i nic sie z tym nie da zrobic. chcialbym jednak to poszerzyc ale nie mam do tego dostatecznej wiedzy. wiec dlaczego inteligencja jest brana pod uwage do samooceny? jesli mam sie nia kierowac w samoocenie to normalne jest ze porownujac sie do innych ludzi jeden jest lepszy a drugi gorszy lecz nie obejmuje tu szacunku. piszesz tylko ze "nie mozna", napisz dlaczego, prosze

 

[Dodane po edycji:]

 

doloze jeszcze cos takiego. czlowiek ktory jest po zawodowce chcialby sie dalej rozwijac, ok, idzie do liceum, nie zdal matury bo brakowalo mu inteligencji, byl za "cienki" bolek, koniec kropka, rozdzial zamkniety, nie moze sie dalej rozwijac w sferze szkoly. To byl przyklad, a teraz o sobie: nie mam zdolnosci matematycznych - koniec bo ich nie ma a chcialbym isc na studia techniczne, moge ewentualnie wybrac nauki humanistyczne. I to mnie wkurza

 

[Dodane po edycji:]

 

mam po prostu zamknieta sciezke bo brak mi zdolnosci

 

[Dodane po edycji:]

 

a i jeszcze jedno. chcialem kiedys zostac pilotem samolotowym. okazalo sie ze nie jestem dostatecznie zdolny. napisze teraz wazna rzecz ktora przekazal mi psycholog. W ZYCIU JEST TAK ZE NIE WSZYSTKIE MARZENIA SIE SPELNIAJA! i......... mial racje.

 

[Dodane po edycji:]

 

wiec po co ja mam zyc jak nie dla marzen?

 

[Dodane po edycji:]

 

widze ze nikt nie odpowiada. wiec jest tak jak pisze? kurde to naprawde jest przesrane to zycie. a mowia ze czlowiek jest kowalem swojego losu tylko ja mam wrazenie ze nie moge sobie urzadzic zycia tak jak bym tego chcial

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×