Skocz do zawartości
Nerwica.com

GłOWA.................


BYSTRY

Rekomendowane odpowiedzi

WITAM , JAK TO JEST , 3 TYGODNIE BOLAłO MNIE SERCE TERAZ OD 2 TYGODNI GłOWA , W RóżNYCH MIEJSCACH .

 

NP.

Z TYłU : PIECZENIE,DRęTWIENIE, KłUCIE

Z BOKU : TO SAMO + DEBILNE UCZUCIE JAKBYM WYSZEDł OD STOMATOLOGA , TJ. DRęTWIENIE I BóL SKRONI

Z PRZODU : BóL JAKBYM MIAł GORąCZKę , KłUCIE , PIECZENIE ........

 

DODAM żE TO BOLI , NAWET NIEMOGę KRęCIć GłOWą BO MNIE BOLI...... :(

 

NIEWIEM CO JEST ................

 

NA WSTęPIE MOJEJ PRZYGODY Z NERWICą MIA łEM PROBLEMY Z SERCEM - MóJ 1 ATAK - 190/150 , DRGAWKI ITP.

 

A TERAZ GłOWA........... DODAM żE USZY TEż BOLą......

 

I OD CZEGO TO ? MAM SIę BAć? , NIGDY NIECHOROWAłEM NA GłOWę , NIGDY NIE MIAłEM żADNEGO WYPADKU Z UDZIAłEM GłOWY.........OD 15 LIPCA DO 15 WRZEśNIA BRAłEM LEKI PRZECIW DEPRESYJO-LęKOWE , A TERAZ OD 2 TYGODNI BóL I JESZCZE RAZ BóL .

 

A MOżE TO PRZEZ SEROXAT , ALE BRAłEM G O2 TYGODNIE TEMU TYLKO PRZEZ SZEść DNI PO 10MG/DZIENNIE ..............

 

[ Dodano: Sro Wrz 27, 2006 7:06 pm ]

TERAZ NIC NIEBIORę , DODAMżE OCZY MNIE BOLą I MAM NIEWYRAźNE WIDZENIE , ALE OKULISTA POWIEDZIAł żE OCZU NIEMAM USZKODZONYCH ............CZYLI OK.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj Bystry :D

Mogę tylko poradzic, abyś wykonał badania (prześwietlenie czy tomografię), aby wykluczyc chorobę somatyczną. Jeśli okarze się, że wszystko w porządku, to bóle głowy (rozmaite+zawroty) są jednym z objawów nerwicy. A leczenie farmakologiczne owszem - pomaga złagodzic objawy, natomiast nie usuwa problemu. Aby zwalczyc przyczynę choroby najlepiej rozpocząc psychoterapię, inaczej nerwica będzie wracac jak bumerang :cry:

Mogę jeszcze dodac, że mam podobne bóle głowy, bywają nie do zniesienia, a oczy mam wrażenie jakby mi ktoś wciskał do środka czaszki :? Koniecznie jednak skonsultuj się z lekarzem aby je zweryfikowac. Pozdrawiam i życzę powodzenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no tak , ale nigdy głowa mnie nie bolała , tylko dopiero teraz tj. 2 tygodnie , raz mniej raz więcej............

 

Byłem u 2 neurologów i psychiatry/psychologa i nikt niewidzi podstawy do robienia badań..........

 

I co mam robić , czy to nerwica ? czy coś innego........... :(

 

[ Dodano: Czw Wrz 28, 2006 8:13 am ]

nawet zrobiłem 1 tyg. temu badania oka , wszystko o.k.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

BYSTRY, moim zdaniem nerwica, też miałam podobnie. Bolała mnie głowa i czasem boli nawet ze 2 tygodnie. Miałam problemy ze wzrokiem, ale okulista wykluczył chorobę oczu, miałam kłopoty ze słuchem, jakoś dziwnie bolały mnie uszy i znów lekarze niczego się nie doszukali. Miałam całą masę różnych badań, praktycznie przebadano mnie od stóp do głów i NIC. Fizycznie jestem zdrowa. Ty pewnie też. Ale psychika......no właśnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli neurolodzy, psychiatra i psycholog nie widzą podstawy do zrobienia badań, to może internista( lekarz rodzinny) wystawi Ci takie skierowanie.

Dla Twojego świętego spokoju tzn. dla psychyki właśnie byłoby wskazane zrobienie badań w tym kierunku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi się wydawało, że choruję od niedawna, bo diagzozę usłyszałam po wezwaniu pogotowia jakiś miesiąc temu (mój pierwszy koszmarny atak :cry: ). Teraz wiem, że od około 2-3 let chorowałam na neriwę żołądka, miałam również bóle głowy o różnym natężeneiu,trwające nawet tygodniami! Nigdy nie poszłam z tym do lekarza, bo strasznie ich nie lubię (=czytaj: boję się). Tłumaczyłam to niestrawnością, myślałam: to tylko wzdęcie, bóle głowy natomiast pogodą, skokami ciśnienia, zmęczeniem....

Ale do rzeczy ;) Piszesz, że nigdy nie miałeś problemów z głową. Niestety w moim przypadku (i chyba wielu z nas tak ma) ta choroba przechodzi najróżniejsze metamorfozy, nigdy nie wiadomo, czym jeszcze nas zaskoczy :? Ja ostatnio mam spokój z żołądkiem i jelitami, ale do bóli głowy dołączyły zawroty i problemy z równowagą, drżenie całego ciała i ogólne roztrzęsienie, a poza tym problemy z oddychaniem, duszności, ściśnięte gardło....Nigdy takich objawów nie miałam, dopiero od miesiąca, ale teraz już wiem, że to nerwica.

Co wiecej, bóle głowy mogą byc skutkiem odstawienia leków antydepresyjnych (pisałeś, że brałeś je do 15 września), niestety rozróżnienie czy to nerwica w nowym wydaniu czy też efekty odstawienia jest niemożliwe ze względu na zbieżnośc objawów :(

Jesli bardzo cię niepokoi twój stan postaraj się zdobyc skierowanie w przychodni, u lekarza ogólnego. Uspokoisz się, jeśli wyniki będą w porządku, radzę zacząc leczenie nerwicy (czyli psychiatra + psycholog, jeżeli obecny ci nie odpowiada to zmień, bo do lekarza trzeba miec pełne zaufanie, aby móc wspólnie z nim zgłębiac tajemnice własnego umysłu ;) )

Trzymam kciuki, aby było lepiej i pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no tak , ale nigdy głowa mnie nie bolała , tylko dopiero teraz tj. 2 tygodnie , raz mniej raz więcej............

 

Hej !

Ciezko sie pogodzic z tym ze objawy jakie odczuwamy sa objawami nerwicy , wszyscy to przeszlismy , coniektorzy z nas wykonali pewnie cala mase badan w poszukiwaniu przyczyny ktora moglaby powodowac takie czy inne objawy.

Jak cie to uspokoi to porob sobie RTG kregoslupa szyjnego EEg , CT, Dopplera i co tylko.

Jesli niczego nie znajda - Witamy w Klubie :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a coś mogą znaleźć :( , czy nerwicowcy chorują na coś gorszego , straszniejszego :( czy na nerwicę można umrzeć :(

 

A teraz moja historia : 19 lipca trafiłem do szpitala , ciśnienie 180/150 puls 140 czy więcej i drgawki + potliwość całego ciała . po 5 dniach do domu , leki różnego typu , ok. w sierpniu też ok. ale doszły do tego duszności i bóle w klatce piersiowej + serce , ale EKG ok. , kolejne leki - taka zamiana na inne , wrzesień , dobrze , tylko dziwne ciśnienie w głowie , ustąpiło , kolena zmiana leków ...............

ostatnie 2 tygodnie : ból głowy i oczu + niewyraźne widzenie :|

 

i od czego to ??? przecież cały czas skupiałem się na sercu , a atak miałem związany z ciśnieniem czyli pracą serca............. :|

 

Bo jest taka polityka : brałem SEROXAT przez 6 dni 10mg/d i w trakcie brania głowa zaczeła mie boleć , odstawiłem , 2 tyg. mijają a boli nadal , niewiem czy mogą być to skutki odstawienia , dodam że przed seroxatem brałem LEXOTAN 3mg/d 14 dni ................

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bystry.

Na nerwicę się nie umiera! Nie ma powodu do obaw. Natomiast, objawów jest całe mnóstwo. Kończą się jedne, a zaczynają drugie, począwszy od wysokiego cisnienia, drgawek, kołatania serca itd...

Nie ma znaczenia, że to na czym się skupiasz, własnie Cię zaboli bądź też kolejny atak bedzie skierowany akurat w to miejsce.

Nerwica niestety lubi robić nam niespodzianki :(

Ja zanim poszłam do specjalisty ( psychiatry) brałam ogrom leków dopuki nie trafiłam na swój, który mi pomógł. ( a przyznam szczerze, że po każdym leku czułam się fatalnie).

Trzeba być cholernie cierpliwym żeby z tego wyjść, czego Tobie życzę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×