Skocz do zawartości
Nerwica.com

kukawka

Użytkownik
  • Postów

    19
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kukawka

  1. Obecnie jestem drugi tydzien na dawce malejacej . Przez ten rok czulam sie rewelacyjnie , kompletnie nic mi nie dolegalo a mialam juz wrazenie ze skoncze w psychiatryku. Jak zakoncze zupelnie schodzenie z seroxatu to wam napisze ....jak narazie jest dobrze
  2. kukawka

    jestem zdrowy

    Poprostu nie wierze , jeden z najfajniejszych postow jaki tu przeczytalam i faceta zbanowali . Ludzie o co tu chodzi Wlasnie takie posty jak ten od houdi sa tu potrzebne , czy mam rozumiec ze to forum jest dla tych ktorzy lubia cierpiec , bo myslalam ze dla tych ktorzy chca sobie pomagac . Jestem wsciekla !!!
  3. Ciesze sie ze sie komus przyda ....mam tego mase ale to na pozniej
  4. kukawka

    I'm new Neurotic Guy

    witaj w klubie i nie staraj sie zapamietywac objawow ...
  5. kukawka

    nerwica mija!

    Tomku jak to czytam to pomyslalam ze chyba w zyciu jednak wszystko ma swoje miejsce i czas ... 16 lat zylam z alkoholikiem ktory doprowadzil mnie do takiego stanu , kiedy wreszcie sie z nim rozwiodlam,zalozylam sobie nternet i tak jak ty spedzalam przed nim po kilkanascie godzin. Tam tez poznalam swojego obecnego meza , najwspanialszego czlowieka na swiecie , ktory zaakceptowal mnie taka jaka jestem i wspiera w trudnych chwilach. wiec : nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo.
  6. Medytacja ?....W kazdym razie warto sprobowac , ja wciaz nie przestaje poszukiwac i powiem ze medytacja jest wspaniala forma do uzyskania rownowagi , trudno sie czasem skupic na czymkolwiek i odepchnac od siebie natlok mysli , wtedy trzeba im pozwolic poprostu przyplywac i odplywac jak obloczkom , patrzec na wszystko jakby z boku ...ale to juz gdziesz ktos napisal wiec moze warto sprobowac http://www.samadi.republika.pl/pmed01.htm
  7. Wodnik Tylko nie wiem jak to sie ma do do tych znakow na gorze w glosowaniu ?
  8. kukawka

    GłOWA.................

    Hej ! Ciezko sie pogodzic z tym ze objawy jakie odczuwamy sa objawami nerwicy , wszyscy to przeszlismy , coniektorzy z nas wykonali pewnie cala mase badan w poszukiwaniu przyczyny ktora moglaby powodowac takie czy inne objawy. Jak cie to uspokoi to porob sobie RTG kregoslupa szyjnego EEg , CT, Dopplera i co tylko. Jesli niczego nie znajda - Witamy w Klubie
  9. Powinnam powiedziec ze tez jestem buddystka bo przyjelam tzw,schronienie od Lamy Ole 4 lata temu ale potem niestety wyjechalam do Belgii i moj kontakt z buddyzmem urwal sie trosze ,moj brat tez jest buddysta od wielu lat , jest przewodniczacym sangi w slupsku i bardzo mnie wspiera , ale samej trudno sie wyciszyc i zaczac medytowac. Mam mase ksiazek na ten temat , znam techniki medytacyjne ale do tego trzeba sie najpierw wyciszyc ...a ja nijak nie umiem. Widac taka moja karma , musze jej troche spalic w cierpieniu wiec pocieszam sie ze kiedys sie ona wypali Hung
  10. Czyzbys slyszal(a) o prawie przyczyny i skutku ...
  11. Wzsystko co czytam przypomina mi moje poczatki z nerwica , psychiatra ktory ze mna po raz pierwszy rozmawial , napisal mi w rozpoznaniu Nerwica Lekowo- depresyjna , Hipohondria +++ a zaraz potem poinformowal mnie ze nie da mi zadnych lekow psychotropowych ani uspokajajacych bo mam rozchwiane chormony przysadki mozgowej (po usunieciu tarczycy)i to mogloby spowodowac jej przerosniecie i ucisk na mozg . Wyobrazcie sobie jak sie balam .Pomyslalam no swietnie , czyli moge zwariowac ze strachu a niczego mi nie dadza bo sie boja ...hahaha Potem jakos samo wszystko minelo , i tak falami w moim zyciu pojawiala sie i znikala moja nerwica az do zeszlego roku kiedy mnie sieknela konkretnie. A teraz jestem na seroxacie czuje sie jak nowo narodzona , tylko nie wiem jak bedzie po odstawieniu , z tego co tu poczytalam to chyba nie najlepiej ...uuuups
  12. Po czesci zgadzam sie z toba ale z doswiadczenia wiem ze lekarze czesto ignoruja chorych w mlodym wieku ktorych niespojne objawy powoduja ze kwalifikuje sie ich do nerwic a tym czasem bywa inaczej. Nie jestesmy tu po to by sie straszyc, a pozatym sa to odosobnione przypadki
  13. kukawka

    Pozdrawiam z Belgii

    Witam wszystkich cieplutko ..... dlugo grzebalam zanim znalazlam wasze forum ...troche za malo tu optymizmu ale to chyba naturalne ..hehe na poczatek cos o stresie ; http://www.resmedica.pl/ffxart12995.html Pozdrawiam Kasia
  14. Biore Seroxat od ponad roku . Nawet nie pamietam skutkow ubocznych . szczerze mowiac przestraszylam sie troche tego co piszecie o odstawianiu , moja lekarka powiedziala mi ze mozna go brac bardzo dlugo i ze trzeba go odstawiac stopniowo , wlasnie sie zastanawiam czy nie zaczac go odstawiac , ale tak dobrze dawno sie nie czulam i troche sie boje ze po odstawieniu wszystko wroci. Chociaz jakby wziac pod uwage to co pisaliscie ze po jakims czasie ten lek przestaje dzialac wynikaloby ze moje dobre samopoczucie nie wynika juz z brania leku. A tak wogole to walic ta cala nerwice , mnie ona juz wkurza. Najlepiej to nie miec na nia czasu>
  15. Dla wszystkich u ktorych stwierdzono nerwcice bez wykonania dodatkowych badan wykluczajacych rozne inne grozne lub mniej grozne choroby Nie dajcie sie zbyc !!! Kazdy doswiadczony lekarz rozpoznaje nerwice na podstawie innych dodatkowych badan jak np EEg . Wiem tez z doswiadczenia ze ludzie cierpiacy na nerwice dlugo nie moga uwierzyc ze wszystko co sie z nimi dzieje nie ma podstaw somatycznych wiec i dla samego chorego na nerwice jest to krok milowy do wyleczenia.
  16. ano nie tak poprostu , od czasu do czasu wracaly niektore z objawow az w koncu zupelnie minely ale nie na zawsze . Po wielu latach wydarzylo sie nagle wiele nieoczekiwanych rzeczy , wyjechalam z kraju , wyszlam po raz drugi za maz musialam sie nauczyc nowego jezyka, dostosowac sie do nowych realiow , przezylam wiele rozczarowan , emigracja spowodowala ze moja nerwica lekowo - depresyjna powrocila w zdwojonej sile. Bylam chodzacym cieniem, pomimo wsparcia ze strony meza nie umialam z nia sobie poradzic , mialam ataki dusznosci (tzw. hiperwentylacje)ktorych mechanizm doskonale znam bo jestem pielegniarka z wieloletnim doswiadczeniem a mimo to nie umialam tego opanowac , meczylam sie tak przez kilka miesiecy az w koncu trafilam do wspanialej lekarki i ta zapisala mi Seroxat . Biore do od ponad roku i nareszcie czuje ze zyje
  17. Witam wszystkich Jestem tu nowa ale z nerwica mam doswiadczenie od lat Mowiac od lat nie znaczy ze mam ja od lat bez i ciagle mnie meczy Po raz pierwszy zachorowalam na nia jako mloda osoba w wieku ok 24 lat , wtedy trzymala mnie ok 8 miesiecy i mialam caly wachlarz dziwnych objawow ktore doprowadzaly mnie prawie do obledu. Kiedy trafilam w koncu do psychiatry ten odczytal mi liste objawow nerwicy zebranych z calego swiata i stwierdzilam ze poza omamami sluchowymi i wzrokowymi ktore podobno rowniez moga w silnej nerwicy wystapic mialam prawie wszystkie pozostale. Wczesniej balam sie ze mam guza mozgu albo poczatek jakiejs choroby psychicznej. Po wykonaniu kilku badan ktore mialy mi pokazac ze jestem zupelnie zdrowa fizycznie zaczelam kuracje na oddziale pobytu dziennego. Cwiczenia oddechowe i inne naturalne metody doprowqdzaly mnie do szalu , nie moglam ulezec na miejscu przez 5 minut , czulam ze to mi nie pomaga . Poprosilam lekarza zeby dal mi miesiac zwolnienie lekarskiego , spakowalam dzieci , namiot i wyjechalam za miasto . Tam ku mojemu zaskoczeniu tam w lesie czulam sie rewelacyjnie . Kiedy wrocilam do miasta wszystko wrocilo , i tak falami w te i spowrotem az do dnia kiedy zaczelo mnie to juz nudzic. Pomyslalam wtedy ...hej nerwico ty to juz jestes nudna wciaz to samo ? nie masz nowych pomyslow? i to byl moj punk zwrotny w drodze do wyleczenia.
×