ciezko..

[vendetta18]

witam wszystkich..

Mam 21 lat,czuje sie od kilku dni fatalnie.Mam silne zmiany nastroju,mysli samobojcze.Mam tego dosyc.

Ranie bliskie osoby slowami,ktorych nie chce wypowiadac.Robie rzeczy,po ktorych placze i czuje sie na siebie zla.

Ostatnio wyzwalam swojego faceta od "zje**w",chociaz nic zlego mi nie zrobil.

Ide za tydzien po raz kolejny do psychiatry,nie wiem czy nie poprosze o leczenie w szpitalu,jesli to oczywiscie mozliwe,bo tabletki powoduja u mnie coraz gorsze samopoczucie.W zwiazku z tym mam pytanie:czy ktos z was leczyl sie juz klinicznie?

Pozdrawiam wszystkich

[Majster]

  vendetta18 napisał(a):

Mam 21 lat,czuje sie od kilku dni fatalnie.Mam silne zmiany nastroju,mysli samobojcze.

To jest powod aby dostac skierowanie do szpitala.

  vendetta18 napisał(a):

Ide za tydzien po raz kolejny do psychiatry,nie wiem czy nie poprosze o leczenie w szpitalu,jesli to oczywiscie mozliwe,bo tabletki powoduja u mnie coraz gorsze samopoczucie.

W szpitalu tez dostaniesz tabletki, ale moze inne, no i oczywiscie warto zaczac jakas terapie - tabletki to nieco za malo.

  vendetta18 napisał(a):

mam pytanie:czy ktos z was leczyl sie juz klinicznie?

Wyszukaj sobie watki:

Strach przed szpitalem

Zycie po szpitalu

Sa gdzies w dziale Depresja ale dawno nie odgrzebywane. Powodzenia :)

[Donkey]

Czesc Vendetta.

Wielu osobom szpital pomógł.

Poczytaj sobie tematy ktore Majster Tobie podał!