Skocz do zawartości
Nerwica.com

PILNE!jutro jadę...


Maggie

Rekomendowane odpowiedzi

jutro o 11.00 jade na tydzień do innego miasta, niby nie tak daleko bo 70km ale na samą myśl o drodze przechodzą mnie dreszcze strachu, bo ok 3 miesiące temu na tej samej trasie wpadłam w taką panikę, że zaczęłam się dusić i mąż musiał mnie wieźć na pogotowie na zastrzyk. Wiem, że nie powinnam o tym myśleć ale jakoś nie daję rady. Jeżeli ktoś z Was będzie na tyle miły i pomysłowy, żeby dać mi jakieś wsparcie, to będę bardzo wdzięczna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Meggie

 

Ja pierwszy atak miałam w autobusie komunikacji miejskiej przystanek przed domem,teraz gdy kolo tego przystanku przechodze wmyśli wytykam mu jęzor i mówie - myśle " i tak mi nic nie zrobisz bo jestem silniejsza" jeszcze mi się nigdy nie zdarzyła powtórka z tamtego epizodu a było to prawie 5 lat temu :D

Ponad miesiąc temu bylam z męzem tydzień 2500 km od domu i było rewelacyjnie kompletnie nic się nie zdarzyło. Tobie też nic nie będzie tylko jest 1 warunek nie myśl o chorobie ciesz się wyjazdem i wypoczynkiem ( ja tak robie i działa ) poza tym przecież maż bedzie z tobą więc nic Ci się nie stanie.

 

Zyczę powodzenia i pozdrawiam serdecznie

 

P.S. trzymam kciuki - bedzie super zobaczysz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 maj się napewno dasz radę musisz sobie powtarzać że dasz radę i starać się nie koncentrować na fakcie że gdzieś jedziesz...odrywać głowę od tej myśli...bo wtedy człowiek za dużo zaczyna myśleć i zaczynają się lęki...

 

ja osobiście kocham jazdę pociągiem, samochodem...ale odkąd zachorowałem na nerwicę najpierw wegetatywną, a teraz natręctw to nie chętnie jeżdże np autobusem na długie dystansy

 

ja pamiętam jak po ataku lęku w szkole chodziłem codzinnie naszpikowany stresem przez pół roku...a powrót ze szkoły autobusem ...masakra...normalnie w momencie gdy zatrzymywał się przed szlabanem przejazdu kolejowego w upał działał na mnie jak ciasna szafa dla kogoś z klaustrofobią...normanie czułem że nie mogę oddychać itp. ale jakoś mi się udało to przełamać, teraz męczę się z nerwicą natręctw i natrętnymi myślami które mnie paraliżują i sprawiają że nie mogę normalnie funkcjonować

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×