witam wszystkich forumowiczów. "Odkryłam" Was zaledwie parę dni temu i codziennie do Was zaglądam, aż szkoda, że nie zdajecie sobie sprawy z tego, jak wielkie wsparcie mi dajecie. Kupiłam sobie nawet chwalony przez Was Kalms ale to nic w porównaniu z waszymi postami na temat "kroki do wolności". Człowiek odzyskuje wiarę, że jemu też się uda. Jak tylko mam złą chwilę albo atak strachu a czasami wręcz paniki to staram się wejść na forum i poczytać relacje innych a jeżeli akurat nie jestem w domu to próbuję sobie przypomnieć niektóre z postów. To naprawdę skutkuje Niektóre nawet czytałam mojemu mężowi a także wysłałam moim rodzicom wraz z definicją nerwicy lękowej aby mogli mnie i moją chorobę lepiej zrozumieć. I naprawdę starają się jak mogą, nawet moja teściowa, której w końcu o mojej nerwicy opowiedziałam, robi wszystko, żeby mi pomóc. Dzisiaj jest 3 dzień jak nie brałam ani Kalms'u ani kropel uspokajających. Niektórzy może stwierdzą, że to żaden wyczyn tymbardziej, że mój mąż jest teraz na urlopie i jest przy mnie. Ale dla mnie to jest już jakiś sukces, bo nawet przy nim zdarzały mi się ataki paniki a ostatnio miałam już fobie jechania gdziekolwiek (np. do miasta) nawet z nim, o dłuższej trasie już nie mówiąc. Dzisiaj pojechaliśmy sobie nawet na plażę na parę godzin i miałam co prawdę chwilami takie dziwne uczucie ale nie bałam się. Wiem, że jest w tym też wasza zasługa. Mam nadzieję, że już niedługo będę też mogła z waszą pomocą sama "poruszać się", pojechać gdzieś dalej sama autobusem (to już szczyt moich marzeń), sama zrobić w sklepie odległym od domu zakupy. Cieszę się, że istnieje takie forum i zaczynam mocno wierzyć w koniec mojej choroby. Nawet się ostatnio śmiałam do mojego męża, że wszyscy ludzie z tego forum powinni sie spotkać i zostać sami ze sobą na odludziu albo wręcz przeciwnie w wielkim tłumie przez parę dni. Myśle, że tego typu terapia odniosłaby murowany sukces, bo każdy by drugiego uspokajał w atakach paniki takimi słowami jakie sam by chciał usłyszeć, a przez to przezwyciężałby sam swoje lęki, które w gruncie rzeczy mamy wszyscy podobne. Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie.