Skocz do zawartości
Nerwica.com

moje mysli moja nerwica


jaaa

Rekomendowane odpowiedzi

wlasciwie pisze to tylko dlatego ze chce wyrzucic to z siebie

,nie wiem jak mam walcyyc jak mam sie leczyc jak mnie powinni leczyc

 

bralam 7 miesiecy leki Srri wyrowywaly mi humor zwalczyly mysli natretne

od jakis 2 miesiecy jestem bez lekow

myslalam ze dam rade ale wlasnie nerwica mi przeszkadza stad pogorszenie humoru

nie walcze z nerwica ona jest silniejsza ode mnie chyba w pewnych sytuacjach- mam przedstawienie przed klasa za jkis czas a ja dostaje szczekoscisku i sie trzese do tego robie sie czerwona - nie umiem tego przezwyciezyc od lat

 

nie wiem czy powinnam brac leki na nerwice czy inny lek - jak tak to jaki...

 

prawko tez mam od dlugiego czasu a nie moge odwazyyc sie by pojechac sama na miasto poddalam sie chyba...

 

a co najciekawsze nei chce wracac do lekow- one mi zycie nie zmienia- tego wiem

i wtedy sie czuje jakbym ciagle byla CHORA bo przeciez biore leki- mimo tego ze sie w miare stabilnie i dobrze czuje

 

nie wiem co robic :roll:

 

do tego mam jedynie marzenia a nie moge podjac sie ich realizacji ze strachu przed porazka itd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a próbowałąś psychoterapi?? nie wiesz mniej więcej co spowodowało u Ciebie tą nerwicę?? może nie całą nerwicę, ale na przykład to że boisz się przedstawień... ja tez mam ten problem więc raczej ci nie pomoge, ale myślę że ważna tu jest zmiana myślenia, moze terapia by ci pomogła

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chodze na terapie ktora uwazam za starte kasy

 

co spowodowalo? pewnie to ze w podstawowce kiedy zaczela mi sie rozwijac nerwica- przed matura ,tak sobie czytajac referat mialam mysl,lęk i poniewaz mialam to poraz pierwszy to powiedzialam ze juz nie mam referatu- nie skonczylam go czytac

 

a jeszcze we wczesniejszych klasach balam sie ze zapomne wierszyka i go zapomnialam

stad moj lęk przed wystapieniami!

przed tym ze bede czerwona ze sie wszytscy gapia- wszystko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mowiac nie rozumiem niektorych, dlaczego tak wzbraniaja sie przed lekami...zle sie czuja, ale leki to najwieksze zlo.. naprawde nie potrafie pojac takiego toku myslenia, gdyz sami robicie sobie krzywde w takiej sytuacji. Choroba psychiki to choroba jak kazda inna i czesto leki sa niezbedne. wirusowego zapalania gardla nie wyleczycie gdy powiecie "biore sie wgarsc", tak samo jak zapalenia pluc. Ktos chorujacy na cukrzyce tez moglby powiedziec "nie wezme lekow, bo wtedy czuje sie chory".

 

ja skoro po lekach moge normalnie zyc , funkcjonowac, to nie ineteresuje mnie, czy bede je brala przez 10 lat czy przez cale zycie. Nerwica natrectw, depresja bywa choroba przewlekla, po odstawieniu lekow objawy wracaja. Dlatego nieraz trzeba je brac przez cale zycie. I co z tego ? A co za problem dla mnie brac jedna tabletke dziennie nawet cale zycie? Dla mnie nie stanowi to problemu. Jedni maja cukrzyce, drudzy raka, jeszcze inni depresje i nerwice natrectw. Zycie.

 

Niestety jesloi chodzi o choroby duszy, psychiki, sporo osob mysli, ze z tym dam sam rade jak sie zawezme. Zycze Wam tego z calego serca , ale nie oszukujmy sami siebie w sytuacjach gdy zle sie czujemy i potrzebujemy pomocy farmakologicznej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alexandra ja nie neguje leko wbo sama je bralam gdy musialam bo cholernie mnie natrectw ameczyly w glowie

chodzi caly czas ja sie czuje bardzo dobrze ,czulam do momentu jak sie dowiedzialam o tym co mnie czeka wtedy zaczely sie mysli i strach trwajacy 2 dni ,potem juz normlanie,mimo ze w glowie byla ciagle swiadomosc tego co mnie czeka

,stwierdzlam ze nie ide na referat i dalej czuje sie bardzo dobrze a nawet lepiej bo uswiadomilam sobie ze zamierzam uciec przed stresem i mam go z glowy :roll:

 

wiec czy twoim zdaniem mam zawsze brac leki bo cale zycie to stresy?

skoro czuje sie dobrze ,bez nerwoow to czego mam wracac do lekow? tylko z jednego powodu ze cos mni eczeka cos czego nie trawie i to juz jest powod by pchac sie w leki? :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[

 

wiec czy twoim zdaniem mam zawsze brac leki bo cale zycie to stresy?

skoro czuje sie dobrze ,bez nerwoow to czego mam wracac do lekow? tylko z jednego powodu ze cos mni eczeka cos czego nie trawie i to juz jest powod by pchac sie w leki? :roll:

 

 

ja mysle, ze w takiej sytuacji jestes zdrowa jak ryba i tak trzymaj :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×