Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ilość waszych koleżanek/kolegów


alone05

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 26.10.2025 o 07:22, Verinia napisał(a):

Dlaczego? Zdziwiło mnie to, że koleżanka skreśla człowieka, bo wyjechał za granicę. Ja mam koleżankę w Anglii teraz, i gdy przyjeżdża, to normalnie się widujemy i wspominamy zwykle stare czasy przy lampce wina. Nigdy jej nie miałam za złe. Ułożyła sobie życia, ma męża, żyje tam i pracuje. 

Gdzie ja napisałam, że SKREŚLAM człowieka?! Jak już, to mogłam napisać, że powoli szykuję się do skreślenia PRZYJAŹNI z nim, a nie do całkowitego skreślenia kontaktu z tą osobą! Czy ja gdziekolwiek napisałam, że mam jej za złe, że wyjechała?! NIE, NIE MAM! Kiedy przyjeżdża do Polski, to się spotykamy, ale nie nazywam jej przyjaciółką i nie udaję, że jesteśmy sobie bardzo bliskie. Powiedz mi, siedzisz na tym internecie, klikasz z... przyjaciółmi... jak wy w ogóle jesteście w stanie utrzymać znajomość, skoro masz problem z czytaniem ze zrozumieniem? Nie gniewaj się, że jestem taka bezczelna, ale wkurza mnie, kiedy ktoś zamiast zadać pytania, gdy coś jest dla niego niejasne, to wysnuwa daleko idące i niewłaściwe wnioski. 

Edytowane przez RosePrick

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, RosePrick napisał(a):

Gdzie ja napisałam, że SKREŚLAM człowieka?! Jak już, to mogłam napisać, że powoli szykuję się do skreślenia PRZYJAŹNI z nim, a nie do całkowitego skreślenia kontaktu z tą osobą! Czy ja gdziekolwiek napisałam, że mam jej za złe, że wyjechała?! NIE, NIE MAM! Kiedy przyjeżdża do Polski, to się spotykamy, ale nie nazywam jej przyjaciółką i nie udaję, że jesteśmy sobie bardzo bliskie. Powiedz mi, siedzisz na tym internecie, klikasz z... przyjaciółmi... jak wy w ogóle jesteście w stanie utrzymać znajomość, skoro masz problem z czytaniem ze zrozumieniem? Nie gniewaj się, że jestem taka bezczelna, ale wkurza mnie, kiedy ktoś zamiast zadać pytania, gdy coś jest dla niego niejasne, to wysnuwa daleko idące i niewłaściwe wnioski. 

 

Ale to nie Twoja sprawa i tak, jesteś bezczelna. Bez odbioru.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie do utrzymania przyjaźni nie są konieczne regularne spotkania.., bardziej chodzi o poczucie, ze jesli bede potrzebować, to dana osoba znajdzie dla mnie czas. I oczywiście w drugą stronę także to działa. Mozemy nie widziec sie tygodniami, ale jak mi napisze 'potrzebuję pogadać' to znajduję czas. 

Z drugiej strony, mam tez taką bliską znajomą, o ktorej wiem, ze ma okresy izolacji i wycofywania sie, i dobijanie sie do niej w tym czasie nie ma sensu.. , po prostu trzeba przeczekać. Głupotą byłoby zrywac z nią znajomość, bo nie spełnia 'moich standardów'..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, którędy_do_lasu napisał(a):

Jak dla mnie do utrzymania przyjaźni nie są konieczne regularne spotkania.., bardziej chodzi o poczucie, ze jesli bede potrzebować, to dana osoba znajdzie dla mnie czas. I oczywiście w drugą stronę także to działa. Mozemy nie widziec sie tygodniami, ale jak mi napisze 'potrzebuję pogadać' to znajduję czas. 

Z drugiej strony, mam tez taką bliską znajomą, o ktorej wiem, ze ma okresy izolacji i wycofywania sie, i dobijanie sie do niej w tym czasie nie ma sensu.. , po prostu trzeba przeczekać. Głupotą byłoby zrywac z nią znajomość, bo nie spełnia 'moich standardów'..

otóż to! dojrzałe podejście.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz, którędy_do_lasu napisał(a):

Dzięki😁, ale trochę czasu mi zajęło, by dojść do takich wniosków ;), nie zawsze byłam taka dojrzała

Ja kiedyś też tego nie rozumiałam, że ktoś musi się izolować, bo takie ma potrzeby. Trochę mi było przykro, że ze mną nie wyjdzie, ale teraz już dorosłam i zauważyłam u sobie podobne mechanizmy, że muszę długo być ze sobą, a potem z petardy mogę z kimś się  spotkać.

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×