Skocz do zawartości
Nerwica.com

„Ukryta” depresja?


minou

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

 

Właśnie leczę się na trzeci w życiu epizod depresji, ale on jest zupełnie inny niż dwa pozostałe. Ja zawsze miałam silne lęki i one też dominowały w obrazie dwóch poprzednich depresji. Ja sama nawet nie za bardzo zauważyłam objawy depresyjne, bo lęk był tak wyczerpujący, że tylko na tym się skupiałam.

Od kilku lat leczę się na ADHD i nerwica przeszła jak ręką odjął. Nie mam lęków. Lekarz już na początku leczenia sugerował, że chyba mam współistniejącą depresję, ale ja to zbywałam, że gorszy nastrój i tyle. Ale teraz miałam (po raz kolejny, niestety) ciężki okres w życiu i borykam się z trudną sprawą. Natłok myśli, bezsenność, bóle brzucha, płaczliwość, zamartwianie się. No i lekarz powiedział, że tym razem bez leków się nie obejdzie. No i jak o tym myślę, to zaczyna mi się wydawać, że ja z tą depresja chodzę od lat 😔 myślałam że takie rzeczy jak trudność ze zwleczeniem się z sofy żeby zrobić sobie herbatę, poczucie beznadziei po obudzeniu i zmuszanie się do prysznica to po prostu… życie. Mam adhd/autyzm, nie młodnieję, energii mi ubywa, codziennie mam dużo obowiązków. I tak się po prostu przyzwyczaiłam do tego, że jest źle, bo źle ma być, nie ma co oczekiwać że będzie dobrze. 

Ale może tak nie jest? Może da się to wyleczyć? Trochę się boję mieć nadzieję, że da się żyć z większym entuzjazmem, bo już się pogodziłam z tym, że mam taką „osobowość”. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×