Skocz do zawartości
Nerwica.com

Czy ja byłem molestowany?


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć. Od wielu miesięcy ciągle chodzi mi to po głowie, nie wiem jak to ująć, czy to tylko „rodzinne” żarty czy poważne przekroczenie granic? 
W wieku około 10 lat moi rodzice się rozwiedli. Miałem (i nadal mam) dobry kontakt z ojcem i jego żoną - nazwijmy ją Kasia. Ojciec zabierał nas często na wakacje, więc Kasia przejmowała funkcje „macochy” na czas wyjazdu. 
No i teraz do sedna - nie pamiętam ile razy, ale bardzo dużo razy zdarzało się, że „w ramach żartu” Kasia często dotykała czy też lekko szczypała mojego penisa - oczywiście przez spodnie/majtki itd. To wszystko zawsze ubierała w słowa „hihihihi”. 
pamiętam też na basenie sytuacje, gdzie pływała za mną i starała się dotknąć mnie w miejsce intymne. Ja, jako młody chłopak (miałem z 13-14 lat) nie traktowałem tego w taki sposób, co gorsze, uznawałem Kasię za pociągającą, więc takie coś traktowałem z przymrużeniem oka. 

Teraz mam 23 lata, ale wciąż to pamiętam i się zastanawiam. Czy to mogło przełożyć się na obecne życie seksualne z partnerką? Ciężko mi osiągnąć orgazm, a penis często mięknie podczas seksu/gry wstępnej - i to raczej nie wina partnerki, bo mnie pociąga i normalnie ręka jestem w stanie dojść, jeśli jestem sam. 
 

prosze, pomóżcie mi z tym. Staram się porządkować wszystko w moim życiu i natrafił mi się taki ciężki temat. 
Nie wiem, czy ja to nieświadomie wypieram, czy przesadzam ://

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Kanexl12 napisał(a):

Czy to mogło przełożyć się na obecne życie seksualne z partnerką?

Moje zdanie jest takie , że zależy jak tą sytuację odbierałeś , jak odbierałeś to jako przekraczanie Twojej sfery prywatnej i powodowało wstyd to mogło się w pamięci zapisać a jak było to ciekawe i traktowałeś to jako zainteresowanie atrakcyjnej kobiety to pewnie większej szkody nie zrobiło . Specjaliści na pewno mają dużo więcej do powiedzenia w tym temacie . A jak już zaczniesz o tym myśleć to zaczyna działać jak samospełniająca się przepowiednia. Moje zdanie jest takie , że podczas sexu myślenie przeszkadza , mi najlepiej służy taki luz psychiczny , że nic nie muszę , to nie jest test na sprawność tylko czas miłego relaksu a jak będzie tak będzie . 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×