Nieokiełznana z nerwica

[Oskar1989]

Cześć Wam, 

 

od wielu lat walczę z nerwicą, raz z lepszymi raz gorszymi wynikami  Mam na imię Oskar.  Postanowiłem jednak całkowicie pozbyć się nerwicy, która mnie bardzo ogranicza. Zazwyczaj z czasem zwalczałem nerwicę, poprzez dużą ilość pracy lub zajęć, po prostu o niej zapominałem nie stosując leków na receptą, a raczej suplementami diety.

 

Moim problemem głównie jest lęk uogólniony, typu boję się wyjść coś zrobić... np. kierować autem, ale jak muszę to przejadę setki km, ale muszę psychicznie do tego się przygotować. Wiem, że problem u mnie wynika z przelęknionej mamy, babci, którzy zawsze mówili mi co się stanie w danej sytuacji .. Czasami jest lepiej, czasami gorzej, ale ostatnio jest gorzej, chociaż wróciłem z wakacji 1000 km. 

 

Postanowiłem wziąć hydroksyzyną 10 mg, drugi raz w życiu to lekarstwo i przez cały dzień był okey, ale po prostu boję się brać takie leki. Teraz pytanie, ponieważ lekarz kazał wziąć Elicea 2.5 mg i 50 mg pramolanu, ale boję się skutków ubocznych bo opiekuje się dwójką synów. 

 

Pytanie czy stosować jakiś czas hydroksyzynę np. 5 mg dwa razy dziennie, czy 10 mg dwa razy dziennie? A może jednak pójść ostro w leki przepisane przez lekarza? 

 

Dziękuje za wszystkie rady. 

[Gość Dziewięćdziesiąt Cztery]

38 minut temu, Oskar1989 napisał(a):

Pytanie czy stosować jakiś czas hydroksyzynę np. 5 mg dwa razy dziennie, czy 10 mg dwa razy dziennie?

 

Dla mnie to jest typowy zamulacz, czuję się po 10 mg jak warzywo, nie myślę, ścina do do spania, a na drugi dzień czuję się jakbym miał kaca. No ale skoro na ciebie działa inaczej, to tym lepiej dla ciebie, bo to nie uzależnia.

[Melodiaa]

7 godzin temu, Oskar1989 napisał(a):

Pytanie czy stosować jakiś czas hydroksyzynę np. 5 mg dwa razy dziennie, czy 10 mg dwa razy dziennie? A może jednak pójść ostro w leki przepisane przez lekarza? 

Nie spróbujesz to nie będziesz wiedział. Tutaj każdy opiszę ci doświadczenia a co za tym idzie możesz się zniechęcić bo każdy na leki może reagować inaczej. Przekonaj się sam...sama biorę leki i pracuje, mam rodzinę. 

Rozwiewać wątpliwości trzeba  z lekarzem przede wszystkim. Nikt ci nie da gotowej rady bo nawet nie powinien. 

 

[Oskar1989]

3 godziny temu, Melodiaa napisał(a):

Nie spróbujesz to nie będziesz wiedział. Tutaj każdy opiszę ci doświadczenia a co za tym idzie możesz się zniechęcić bo każdy na leki może reagować inaczej. Przekonaj się sam...sama biorę leki i pracuje, mam rodzinę. 

Rozwiewać wątpliwości trzeba  z lekarzem przede wszystkim. Nikt ci nie da gotowej rady bo nawet nie powinien. 

 

 

Boje się tego pierwszego okresu, bo większość osób mówi, że to ciężki okres jak zaczyna się brać Elicea - chociaż moja dawka to 2.5 mg, a mam dojść do 5 mg. A więc skutki proporcjonalnie powinny być mniejsze. 

[Gość Dziewięćdziesiąt Cztery]

6 godzin temu, Oskar1989 napisał(a):

moja dawka to 2.5 mg

 

To jest naprawdę bardzo mało, więc spokojnie, nie ma się czego bać.

Edytowane 30 Lipca 2023 przez Dziewięćdziesiąt Cztery

[DEPERS]

17 godzin temu, Oskar1989 napisał(a):

Cześć Wam, 

 

od wielu lat walczę z nerwicą, raz z lepszymi raz gorszymi wynikami  Mam na imię Oskar.  Postanowiłem jednak całkowicie pozbyć się nerwicy, która mnie bardzo ogranicza. Zazwyczaj z czasem zwalczałem nerwicę, poprzez dużą ilość pracy lub zajęć, po prostu o niej zapominałem nie stosując leków na receptą, a raczej suplementami diety.

 

Moim problemem głównie jest lęk uogólniony, typu boję się wyjść coś zrobić... np. kierować autem, ale jak muszę to przejadę setki km, ale muszę psychicznie do tego się przygotować. Wiem, że problem u mnie wynika z przelęknionej mamy, babci, którzy zawsze mówili mi co się stanie w danej sytuacji .. Czasami jest lepiej, czasami gorzej, ale ostatnio jest gorzej, chociaż wróciłem z wakacji 1000 km. 

 

Postanowiłem wziąć hydroksyzyną 10 mg, drugi raz w życiu to lekarstwo i przez cały dzień był okey, ale po prostu boję się brać takie leki. Teraz pytanie, ponieważ lekarz kazał wziąć Elicea 2.5 mg i 50 mg pramolanu, ale boję się skutków ubocznych bo opiekuje się dwójką synów. 

 

Pytanie czy stosować jakiś czas hydroksyzynę np. 5 mg dwa razy dziennie, czy 10 mg dwa razy dziennie? A może jednak pójść ostro w leki przepisane przez lekarza? 

 

Dziękuje za wszystkie rady. 

Ostro w escitalopram to raczej nie pójdziesz, bo to jest jak dla mnie słaby lek. Toteż dostałeś go na start, bo to jest lek pierwszego rzutu, a dawka jak dla kota. Także raczej z ziemią Cię nie zrówna i z trampek też nie wyrwie

[Kris0x0000]

W dniu 30.07.2023 o 10:22, Oskar1989 napisał(a):

 

Boje się tego pierwszego okresu, bo większość osób mówi, że to ciężki okres jak zaczyna się brać Elicea - chociaż moja dawka to 2.5 mg, a mam dojść do 5 mg. A więc skutki proporcjonalnie powinny być mniejsze. 

Moim zdaniem nie ma co się bać ale warto mieć świadomość że możesz czuć się gorzej. Wypierając taką ewentualność będzie ona podwójnie straszna jeżeli się ziści.

 

Ja ze swojego doświadczenia z esci mogę powiedzieć że było warto mimo nienajłatwiejszego początku

[Oskar1989]

Psycholog powiedział, abym jednak wziął coś słabszego, dał mi namiar na psychiatrę, który ma już informację co on proponuje - bo wg. niego wystarczy tylko na etap psychoterapii wykluczyć lęki poprzez leki tylko na lęki (jakieś 3 miesiące). Obydwoje pracują wg. tego co sprawdziłem w jednym szpitalu, dlatego liczę na to, że wiedzą co robią i pomogą mi wyjść z tego impasu