Dzisiaj czuje się...

[little angel]

zajeźle...! wiercą w głowie, jelitach, odbycie, wku..rwia mnie wszystko

[Dalila_]

Chyba co najmniej 5 razy w życiu byłam świadkiem prawie wylecenia domu w powietrze albo wyjebania ognia na pół pomieszczenia I wciąż nie osiwialam

O Chryste łzy ulgi są takie ciepłe

[little angel]

Godzinę temu, Dalila_ napisał(a):

Chyba co najmniej 5 razy w życiu byłam świadkiem prawie wylecenia domu w powietrze albo wyjebania ognia na pół pomieszczenia I wciąż nie osiwialam

O Chryste łzy ulgi są takie ciepłe

polałaś gorący olej wodą?

[Dalila_]

5 minut temu, little angel napisał(a):

polałaś gorący olej wodą?

Mowie dosłownie o wyleceniu powietrze, piec cop xd

Ale normalka. Oleju nie polalam bo nie gotuje feee

[Verinia]

9 godzin temu, Dalila_ napisał(a):

Mowie dosłownie o wyleceniu powietrze, piec cop xd

Ale normalka. Oleju nie polalam bo nie gotuje feee

To co jesz?

[Mic43]

45 minut temu, Verinia napisał(a):

To co jesz?

Może surowe je wszystko xd

[Verinia]

7 minut temu, Mic43 napisał(a):

Może surowe je wszystko xd

ALbo ktoś jej gotuje

 

[Dalila_]

Jak mieszkałam sama jadłam wszystko, nieraz makarony rovilam ale szału nie bylo, jakies mrożone pierogi z Lidla, kanapeczki, ciasto kupne wsuwalam, albo maka jak gdziesz wyszłam. Fajne czasy, byłam smietnikiem Ale bylam taka szczęśliwa

[Verinia]

Godzinę temu, Dalila_ napisał(a):

Jak mieszkałam sama jadłam wszystko, nieraz makarony rovilam ale szału nie bylo, jakies mrożone pierogi z Lidla, kanapeczki, ciasto kupne wsuwalam, albo maka jak gdziesz wyszłam. Fajne czasy, byłam smietnikiem Ale bylam taka szczęśliwa

Czyli teraz masz podane jak księżniczce?

[katrin123]

Samopoczucie dobre 

A fizycznie coś doskwiera ,czasem,ale ruszam się, sklep ,spacer 

[Purpurowy]

Ujowo. Ostatnie grosze chyba wydam na sznur, bo na nic innego nie wystarczy. Wszystko tamten darmozjad przeżarł

[mrNobody07]

49 minut temu, Purpurowy napisał(a):

Ujowo. Ostatnie grosze chyba wydam na sznur, bo na nic innego nie wystarczy. Wszystko tamten darmozjad przeżarł

Stary, jeśli myślisz o sznurze już to ratuj się, zanim zrobisz krok w tym kierunku. Może szpital?

[Purpurowy]

21 minut temu, mrNobody07 napisał(a):

Stary, jeśli myślisz o sznurze już to ratuj się, zanim zrobisz krok w tym kierunku. Może szpital?

Po prostu nie wiem co robić. Utrzymuję darmozjada, mieszkając w przyczepie kempingowej i zbierając złom. Nie chce się wynieść, robić też nie chce. Ja schudłem 5kg, on przytył 5kg, tyle żre za moje. Nawet na leki nie mam. Przedawkowanie tabletek i popicie alkoholem jeszcze nigdy nie zadziałało.

Edytowane 6 godzin temu przez Purpurowy

[mrNobody07]

6 minut temu, Purpurowy napisał(a):

 

Nie wiem kto to darmozjad, nie jestem w temacie. Ale jeśli masz myśli s to znak powinieneś poszukać pomocy dla siebie. Czasem „chwila-moment” i człowiek robi nieodwracalne rzeczy

[Dalila_]

5 godzin temu, Verinia napisał(a):

Czyli teraz masz podane jak księżniczce?

Tak miśka, u mnie w domu jadamy posiłki całą rodziną. Mamy babcię po udarze, mama gotuje obiad, a ja z tatą zajmuje się gospodaratwem np noszę worki, jeżdżę traktorami, naprawiamy maszyny z nim

[mrNobody07]

4 minuty temu, Dalila_ napisał(a):

noszę worki, jeżdżę traktorami, naprawiamy maszyny z nim

„Babeczka z jajami”

[Dalila_]

12 minut temu, mrNobody07 napisał(a):

Nie wiem kto to darmozjad, nie jestem w temacie. Ale jeśli masz myśli s to znak powinieneś poszukać pomocy dla siebie. Czasem „chwila-moment” i człowiek robi nieodwracalne rzeczy

Darmozjad to ja oraz brat Purpurowego bo mamy podane jak księżniczki

@Purpurowy kicha z tą twoją sytuacja... kupuj może jedzenie na bieżąco i mniej, to wtedy brat nie będzie miał podane. Pytanie tylko czy to jest celem

[Purpurowy]

19 minut temu, Dalila_ napisał(a):

Darmozjad to ja oraz brat Purpurowego bo mamy podane jak księżniczki

@Purpurowy kicha z tą twoją sytuacja... kupuj może jedzenie na bieżąco i mniej, to wtedy brat nie będzie miał podane. Pytanie tylko czy to jest celem

Dostałem wczoraj cztery kanapki. Nie doleciałem nawet do jednej.

[Verinia]

33 minuty temu, Dalila_ napisał(a):

Tak miśka, u mnie w domu jadamy posiłki całą rodziną. Mamy babcię po udarze, mama gotuje obiad, a ja z tatą zajmuje się gospodaratwem np noszę worki, jeżdżę traktorami, naprawiamy maszyny z nim

Czyli każdy robi coś innego

[Purpurowy]

Powiedziałem zasranemu gamoniowi, że ktoś oddaje żarcie za darmo. Ruszył dupę? Ni /cenzura/a.

Curva, do członka pana, sznur mi został. Ja dłużej z tym darmozjadem nie wytrzymam.

[Maat]

@Purpurowy,a jak wy ogarniacie codzienne,zwyczajne życie?

Trzeba zrobić pranie na przykład, wykąpać się, umyć naczynia.

Brat robi cokolwiek?

Rozmawia z tobą chociaż?

[Purpurowy]

Godzinę temu, Maat napisał(a):

@Purpurowy,a jak wy ogarniacie codzienne,zwyczajne życie?

Trzeba zrobić pranie na przykład, wykąpać się, umyć naczynia.

Brat robi cokolwiek?

Rozmawia z tobą chociaż?

Kąpiel, pranie i mycie naczyń, załatwiamy u mojego kolegi, alkoholika (żeby nie było że mam innych) Brat tylko leży i ogląda filmy, albo słucha muzyki i w wolnych chwilach zapowiada że idzie do pracy...

[Maat]

Przerąbane takie życie.

[Purpurowy]

14 minut temu, Maat napisał(a):

Przerąbane takie życie.

Przerąbane to zbyt delikatnie powiedziane...

[bei]

@Purpurowy jak to się stało, że twój brat z tobą mieszka?

Edytowane 3 godziny temu przez bei