Skocz do zawartości
Nerwica.com

30 lat na karku - zaczynam od 0


TakiJaki

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich 🙂

 

Tak się zastanawiam czy ktoś z was może był, jest w podobnej do mnie sytuacji życiowej i na przysłowiowym zakręcie i jest w podobnym wieku.
W w przyszłym tygodniu idę do nowej pracy i tak jakoś wzięło mnie na rosterki i chęć po prostu wygadania się.
Nie jest to praca marzeń jak to mówią. Zresztą nawet nie wiem jaka to praca marzeń.
Ot kolejna praca na produkcji z tą różnicą że w mniejszym składzie i z produkcją maszyn przemysłowych od podstaw. 
Jedyny plus to słowa kierownika że wszystkiego nauczą i pokażą co i jak(chodzi mi o obsługę maszyn i elektronarzędzi, bo skręcenie mebli w domu to nie to samo).
Z jednej strony w jakiś sposób cieszę się, bo praca blisko domu i na jedną zmianę, a z drugiej strony jestem załamany, bo na start 2500 na rękę po ok. 3 miesiącach 2800 i później kwestia dogadania jak się sprawdzę + dochodzi strach przed oceną innych osób pracujących, bo jestem totalnym laikiem a z tego co widziałem to osoby tam pracujące i chyba młodsze ode mnie ogarniają temat.

Po prostu jestem załamany ☹️

Często mam tak że porównuje swoje śmieszne zarobki do innych osób, które znam itd. i jest to dla mnie bardzo dobijające.
Ostatnio pracowałem na produkcji w dużym zakładzie, ale psychicznie nie wyrabiałem po 4 latach i skończyło się ponad rokiem na bezrobociu..........
Czasami mam takie przemyślenia, że gdyby nie błędy które popełniałem/popełniam w życiu, to teraz byłbym w znacznie lepszej sytuacji.
A tak jest mi po prostu wstyd przed samym sobą i rodziną.    

Edytowane przez TakiJaki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć! Też mam 30 lat. Od lipca pracuję w nowej firmie i też miałam nie raz obawy, kiedy zaczynałam. Musisz przyjąć do wiadomości, że przeszłość to przeszłość. Nic w niej nie zmienisz. W nowej pracy zaczynasz z czystą kartą. I rozumiem, że przeraża Cię możliwość ponownego rozczarowania pracą, albo powtórzenia się historii. Pamiętaj, że musisz nabyć wiedzę i to też zależy od osoby uczącej Cię, jak Ci ją przekaże. Na pewno nie rzucą Cię na głęboką wodę. 2500 zł na rękę to fajna płaca. Ja nawet tyle nie mam. Sama też nie wiem, jaka byłaby moja pracą marzeń. I wielu ludzi tego nie wie. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I ja również jestem w podobnym wieku, w przyszłym roku stuknie 30. Jestem na etapie rezygnacji z obecnej pracy i będę ruszać ze swoją działalnością (pod warunkiem, że dostanę dofinansowanie). Boję się jak cholera, ale nie mam siły już pracować dla kogoś. Pracowałam w różnych miejscach, na różnych stanowiskach. Nigdzie nie było mi dobrze. Ostatnie miejsce pracy było najlepsze pod względem współpracowników, ale sama praca-mega stresująca. Teraz spróbuję pójść na swoje, ale nie wiem czy uda mi się i w dodatku nie mam wsparcia ze strony bliskich. Ciągle słyszę z ich strony powątpiewanie. Wiem, że robią to z troski, ale to w jaki sposób to robią dobija mnie.

 

Rozumiem Cię, co czujesz, co masz na myśli pisząc o byciu na zakręcie. Jestem dokładnie na samym środku tego zakrętu, nie wiem czy nie wpadłam w poślizg czy co za tym zakrętem się kryje. 

 

Nie żyj przeszłością, każdy popełnia błędy, na tym życie polega.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×