Leki na depresję mi nie pomagają?

[Koneko]

Witam. Od roku leczę się na nerwicę natręctw i depresję. O ile z nerwicą natręctw jest coraz lepiej to z depresją chyba nie bardzo. Czasami niby jest ok, czuję się jak człowiek nie mający depresji, a później mam silne myśli samobójcze. Miałam różne pomysły na samobójstwo: nóż, wyskoczenie przez okno, tabletki ale bałam się to zrobić i boję lecz ciągle mam przemożną chęć zrobienia tego. Mam też takie myśli, że dobrze by było zginąć w jakimś wypadku... Już sama nie wiem co ze sobą zrobić, męczę się strasznie i walczę ze sobą. Co do leków to biorę Fevarin i Latrimin. Czy zmienić leki czy co?

Zastanawiam się czy moje skrajne stany to od leków czy może mam CHAD i tego wcześniej nie zauważałam?

[xD_]

Bo to nie leczy tylko tłumi objawy . Mozna to porownac  ze jak boli cie ząb to zamiast   isc do stomatologa i zrobić kanałowe leczenie ty  bierzesz tabletke przeciwbolową i nazywasz to leczeniem . Trzeba wyleczyć przyczynę depresjii.

Edytowane 3 Lipca 2021 przez xD_

[acherontia styx]

W dniu 1.07.2021 o 16:07, Koneko napisał:

Czy zmienić leki czy co?

Zastanawiam się czy moje skrajne stany to od leków czy może mam CHAD i tego wcześniej nie zauważałam?

Iść do lekarza, tylko on powinien decydować o zmianie leczenia. I powiedzieć o fantazjach samobójczych. Myśli s. można też skutecznie leczyć lekami.

A skąd pomysł CHAD? Miałaś kiedyś manię/hipomanię? 

Mi to wygląda na depresję, ale to lekarz musi ocenić.

No i psychoterapia zapewne by się przydała.

[Koneko]

Nie wiem czy to jest mania/hipomania ale miałam niedawno taki okres, że byłam wesoła, jakbym w ogóle nie miała depresji i na okrągło bym coś kupowała, a teraz znowu depresyjny stan i myśli samobójcze. Ale to się chyba zaczęło jak zaczęłam brać leki ale nie wiem...

Chcę poprosić lekarza o zmianę leków. O psychoterapii też właśnie myślałam...

[Pati95]

Jeżeli męczysz się z własną głową i miewasz myśli samobójcze to raczej jasno wskazuje na to, że leki, które masz teraz nie są dobrze dobrane (ew. dawki leków). Powinnaś porozmawiać o tym z psychiatrą. O CHADzie też z nim porozmawiaj, tym bardziej, że lamotrygina, którą bierzesz jest właśnie stosowana w leczeniu choroby dwubiegunowej. Ale samo to o niczym jeszcze nie świadczy, bo być może u Ciebie lekarz dodał ten lek z jakichś innych względów, o których nie wiemy. Na takiej samej zasadzie jak nieraz osobom z depresją przepisywane są niektóre leki przeciwpsychotyczne, nie dlatego, że lekarz diagnozuje psychozę, ale dlatego, że działają one jako potencjalizatory antydepresantów. Czyli ogólnie- porozmawiaj z psychiatrą.