Dubel

[asiunia420]

Mój mąż wczoraj powiedział mi, że chce rozwodu. Podobno zakochał się w innej, młodszej 10 lat kobiecie. Poznał ją przez internet. Ona rozbiera się za pieniądze przed kamerką.

Dużą winę w tym wszystkim mam ja, bo kilka razy już mieliśmy rozmowy z mężem o tym, że on

czuje się zaniedbany, że on ma duże potrzeby jeśli chodzi o seks, a ja bardzo małe i przez to rzadko jest. Brakowało mu namiętności ispędzania czasu ze mną. Ja myślałam, że opiekując się nim, dbając o dom robię już badzo dużo. Pragnęłam też więcej czasu z nim spędzać, ale mimo tego, że mi mówił wiele razy czego oczekuje ja nigdy tego nie robiłam. Zawsze czekałam aż on coś zrobi pierwszy. Mój mąż twierdzi, że już nic do mnie nie czuje, ale gdyby się nie zakochał to może dałby mi ostatnią szansę. Po tej rozmowie z nim wiele zrozumiałam i chociaż za każdym razem mu to mówiłam kiedy o tym rozmawialiśmy teraz czuję, a wręcz jestem pewna, że mogłabym wszystko zmienić dla niego. Jestem w stanie stanąć nawet na głowie, żeby uratować nasz związek tylko, że on mi nie wierzy. Proponowałam seksuologa, ale się nie zgodził, bo stwierdził, że to nic nie da, bo to wynika z mojego charakteru. Jesteśmu 8 lat razem i 2 lata po ślubie. Kocham go bardzo tylko nie wiem co mogę zrobić, żeby go odzyskać? Błagam o jakieś wskazówki.